B.Z.: Wielu berlińczyków nie korzysta z oferty szczepienia
19 kwietnia 2021Gazeta powołuje się na odpowiedź władz stolicy Niemiec na interpelację poselską liberalnej FDP. „Wiele osób w Berlinie nie korzysta z oferty zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi. Prawie połowa berlińczyków, którzy otrzymali już pisemne zaproszenie na szczepienie, do tej pory nie umówiła terminu szczepienia” – pisze „B.Z.”
Według wydziału berlińskiej administracji ds. zdrowia do tej pory rozesłano w Berlinie w sumie 1.673.840 pisemnych zaproszeń. 812.521 osób, którym wysłano takie pismo, nie ustaliło za pośrednictwem infolinii terminu w punkcie szczepień. Administracja zaznacza, że część tych zaproszeń została dopiero wysłana.
„Przerażające” dane
Ponad to pisma Senatu (rządu krajowego) Berlina to tylko część oferty szczepień w mieście. Terminy szczepień dla personelu szpitali, ośrodków opieki czy szkół umawiają bezpośrednio pracodawcy.
„B.Z.” cytuje szefa klubu FDP w berlińskiej Izbie Deputowanych Sebastiana Czaję, który uważa te dane za „przerażające”.
Pozytywną informacją jest – według gazety – to, że umówione terminy szczepień niemal zawsze są dotrzymywane. Tylko 0,77 procent osób umówionych na szczepienie w berlińskich punktach nie pojawiło się w wyznaczonym terminie.
2,5 tysiąca dawek do wyrzucenia
Z przekazanych przez władze Berlina informacji wynika też, że do połowy marca w stolicy Niemiec utylizacji poddano 2533 dawek szczepionek na COVID-19, co odpowiadało około 0,78 procentom podanych dawek.
„Powody utylizacji były rozmaite. Między innymi nie można było wykorzystać 204 dawek szczepionki AstraZeneca z bardzo krótkim terminem ważności. Czasem personel popełniał błędy, na przykład przy nabieraniu szczepionki do strzykawki czy upuszczając strzykawkę na ziemię. W nielicznych przypadkach przyczyną utylizacji było upłynięcie terminu ważności szczepionki.
Stworzyć listę rezerwową
Czaja oświadczył, że nie wolno dopuszczać do tego, by szczepionki były wyrzucane z powodu upłynięcia terminu ważności. Zaapelował on do władz Berlina o stworzenie cyfrowej listy rezerwowej osób, które chcą się zaszczepić, a które muszą jeszcze czekać na swoją kolej. Te osoby mogłyby otrzymać szczepionki, które w innym przypadku musiałyby zostać zutylizowane.
Z danych niemieckiego Instytutu Roberta Kocha wynika, że do 19 kwietnia w ponad 3,5-milionowym Berlinie przynajmniej jedną dawkę szczepionki otrzymało około 712,2 tysiące osób. W całych Niemczech jest to 16,4 miliona osób, czyli 19,8 procent społeczeństwa.
(widz)