1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

W jakim stopniu koronawirus jest groźny dla dzieci?

21 maja 2020

Według Instytutu Roberta Kocha dzieci są mniej narażone na infekcję wirusem Sars-CoV-2 niż dorośli. Często jednak wykazują tak zwany syndrom Kawasaki wskazujący na silne zapalenia organów wewnętrznych.

https://p.dw.com/p/3caZK
Symbolbilder Kinder mit Mundschutzmasken
Zdjęcie: picture-alliance/abaca/A. Marechal

Mniejsze ryzyko zakażenia koronawirusem dotyczy zwłaszcza młodszych dzieci. Wiadomo już, że nie stanowią one kluczowej grupy chorych. Jednak zarażają w takim samym stopniu, co osoby dorosłe.

Dorośli zarażają dzieci

„Ogólnie trzeba powiedzieć, że nie ma różnicy w ilości genomu wirusa u dzieci i dorosłych”, wyjaśnił szef Instytutu Roberta Kocha Christian Drosten. Dane z raportu na ten temat nie zostały jeszcze potwierdzone, jednak wirusolog ma nadzieję, że wyniki badań nadchodzące z różnych laboratoriów pozwolą na ogłoszenie wiążących wyników. W Berlinie przebadano na razie niewielką liczbę dzieci. „Właściwie należałoby przebadać dziesięć razy więcej dzieci, ale tyloma badaniami nie dysponujemy”, powiedział Drosten.

W Chinach analizie poddano tak zwaną Attack Rate czyli liczbę osób narażonych na kontakt z wirusem, u których doszło do zakażenia. Dzieci zarażają się wirusem przede wszystkim od dorosłych. Jest jednak jeszcze za mało danych, by uogólniać. Podczas przeprowadzania badań żłobki i przedszkola były w Niemczech zamknięte. Najprawdopodobniej 80 procent dzieci zaraziło się od rodziców lub krewnych.

Hamburg | Temperaturmesseung bei einem Kind
Pomiar temperatury dziecka w klinice w HamburguZdjęcie: picture-alliance/dpa/C. Klose

Większa odporność dzieci

Zarażone dzieci mają na ogół łagodne symptomy albo nie mają ich wcale. Do tych lekkich zalicza się kaszel, katar, a czasem także biegunkę. Mniej niż połowa zainfekowanych dzieci ma gorączkę. Natomiast często wykazują objawy zapalenia płuc.

Jedna z hipotez mówi, że wrodzony system odpornościowy dzieci broni się przed koronawirusem efektywniej niż ten sam system u dorosłych. Organizm dziecka prawdopodobnie łatwiej wytworzy antyciała na jakikolwiek nowy, nieznany dotychczas rodzaj wirusa, a takim jest właśnie Sars-CoV-2. 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Wedle innej hipotezy koronawirus, który przyczepia się do specjalnych receptorów, ma z dziećmi trudniej, gdyż te receptory nie są w młodym organizmie jeszcze dobrze wykształcone.

Symbolbilder Kinder mit Mundschutzmasken
Zdjęcie: Getty Images/AFP/D. Meyer

Koronawirus a syndrom Kawasaki

W USA, Hiszpanii, Francji, Szwajcarii i we Włoszech stwierdzono u dzieci zakażonych koronawirusem ciężkie zapalenia. Symptomy przypominały rzadki syndrom Kawasaki, chorobę naczyniową u dzieci, która może nawet doprowadzić do zatrzymania pracy organów wewnętrznych. Dzieci z tymi symptomami mają wysoką gorączkę, silne bóle brzucha, wysypkę i spuchnięty język. Zapalenie przenosi się na naczynia krwionośne, uszkodzeniu może ulec serce. Lekarze mówią o „pediatrycznym wieloukładowym systemie zapalnym (MIS-C)”. Od początku roku w Europie zaobserwowano 230 przypadków.

W Hamburgu wystartował projekt C19.Child, którego celem jest dokładne określenie, jak często dzieci się zarażają, w jakim stopniu są narażone na ciężki przebieg infekcji oraz na ile niosą ze sobą ryzyko zarażania innych osób. Lekarze chcą przebadać 6.000 dzieci zdrowych i chorych, z COVID-19 i bez. Szczególnie ważne jest dla nich przeanalizowanie przekazywania wirusa przez dzieci nie wykazujące żadnych symptomów. 

(tagesschau.de / sier)