1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szefowa CDU przypomina o napaści Niemiec na Polskę

23 listopada 2019

Szefowa CDU Annegret Kramp-Karrenbauer w przemówieniu na zjeździe w Lipsku, krytykując prawicowo-populistyczną AfD, przypomniała o niemieckich zbrodniach po agresji Niemiec na Polskę w 1939 roku.

https://p.dw.com/p/3TaAe
Szefowa CDU Annegret Kramp-Karrenbauer
Szefowa CDU Annegret Kramp-KarrenbauerZdjęcie: picture-alliance/dpa/M. Kappeler

W polemice z politykami własnej partii, którzy opowiadają się za współpracą z Alternatywą dla Niemiec (AfD), Kramp-Karrenbauer odwołała się do doświadczeń byłego czołowego polityka CDU Erwina Teufla.

- Erwin Teufel, przy okazji swoich 80. urodzin, opowiadał, że po II wojnie światowej, jako nastolatek, jako młody człowiek, po raz pierwszy przeczytał o okrucieństwach, które Niemczy popełnili w czasie wojny. Dowiedział się, że podczas najazdu na Polskę, po wkroczeniu regularnych oddziałów (Wehrmachtu), zaraz za nimi weszły oddziały SS i w każdej polskiej wsi rozstrzeliwały, mordowały nauczyciela, księdza, lekarza i Żydów. Powiedział, że niesłychanie długo go to dręczyło - mówiła szefowa CDU.

- Wiedziałem, że nie mogę cofnąć czasu, ale wiem, że jestem zobowiązany zatroszczyć się o to, aby nic takiego więcej się nie powtórzyło - zacytowała Kramp-Karrenbauer swojego starszego partyjnego kolegę.

- Właśnie taka postawa decyduje o tym, że jesteśmy chrześcijańskimi demokratami. A ci, którzy nazywają te wydarzeniach z niemieckiej historii epizodem (dosłownie ptasią kupą), stoją na prawo od nas. Nie chcemy i nie możemy mieć z nimi nic wspólnego - powiedziała przewodnicząca CDU. Delegaci zareagowali na jej słowa burzliwymi oklaskami.

Chadek Erwin Teufel był w latach 1991 – 2005 premierem landu Badenia-Wirtembergia. Przez wiele lat należał do kierownictwa partii.

Przewodniczący AfD Alexander Gauland w zeszłym roku powiedział, że Hitler i naziści byli jedynie „ptasią kupą (nic nie znaczącym epizodem) w ponad tysiącletniej pozytywnej niemieckiej historii”. Jego wypowiedź wywołała w Niemczech falę oburzenia. To nie jedyna kontrowersyjna wypowiedź szefa prawicowo-populistycznej partii. Wcześniej polityk twierdził, że Niemcy mogą być dumni z żołnierzy Wehrmachtu.