1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szczyt UE w Brukseli. Agenda pełna problemów

20 października 2016

Syria, polityka uchodźcza, CETA i Brexit - agenda dwudniowego (20-21.10.16) szczytu Unii Europejskiej w Brukseli zawiera wszystkie palące tematy.

https://p.dw.com/p/2RUNg
EU - Kommission Brüssel - Flaggen
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/T. Monasse

"Zachować stoicki spokój i pracować dalej" – tak mogłoby brzmieć motto tego kolejnego szczytu Unii Europejskiej. Od czerwca wiadomo, że po 40 latach członkostwa Brytyjczycy chcą opuścić Unię. Wszyscy już zdążyli ochłonąć z początkowego szoku wywołanego wynikiem brytyjskiego referendum. Jednak prawne i ekonomiczne konsekwencje tego kroku będą towarzyszyć rozwodowi z Wyspiarzami przez długie lata.

Podczas gdy rząd w Londynie nadal szuka właściwej strategii, pozostali szefowie państw i rządów Unii Europejskiej stawiają na jedność. Po nadzwyczajnym szczycie na Słowacji we wrześniu br. Angela Merkel mówiła, że "duch Bratysławy jest duchem współpracy. Wszyscy są przekonani o tym, że bez europejskiej integracji nie da się osiągnąć tych celów".

Pobożne życzenia?

Großbritannien Theresa May Premierminister
Theresa May bierze udział w szczycie po raz pierwszy jako szefowa rząduZdjęcie: Picture-Alliance/AP Photo/A. Grant

Nawet, jeśli niektórzy uważają te słowa za li tylko pobożne życzenia, 27 państw UE (bez Wielkiej Brytanii) reprezentowanych w Bratysławie porozumiało się przynajmniej co do "rozkładu jazdy", który pomóc ma w stawieniu czoła prawdopodobnie najcięższemu kryzysowi od czasu powstania Unii Europejskiej. Premier Wielkiej Brytanii Theresa May, która po raz pierwszy zasiądzie przy stole obrad jako szefowa rządu, musi liczyć się przeciwnymi wiatrami.

Na prośbę prowadzącego obrady Donalda Tuska May poinformować ma unijnych liderów o swoich zamiarach dotyczących Brexitu. Z kręgów dyplomatycznych dochodzą głosy, że wyjaśnienia May oczekiwane się z wielkim zainteresowaniem. Wszyscy liczą na więcej szczegółów.

Sól i ocet zamiast wisienki na torcie

Do końca marca 2017 Downing Street chce skierować do Brukseli oficjalne pismo rozwodowe. Wtedy to rozpoczną się trudne negocjacje. Centralny problem to to, że Brytyjczycy będą zapewne chcieli dostępu do wspólnego rynku przy jednoczesnym ograniczeniu wolności osiedlania się dla obywateli Unii Europejskiej na Wyspach. Nie tylko Donald Tusk odrzuca tego typu wyłuskiwanie wisienek na torcie. Przewodniczący Rady Europejskiej groził już twardym scenariuszem, który będzie gorzki dla obu stron. Dla Brytyjczyków nie będzie tortu, ale sól i ocet – zapowiedział.

EU Gipfel in Brüssel - Bundeskanzlerin Angela Merkel
Angela Merkel przybywa na szczyt UE w Brukseli (20.10.16)Zdjęcie: Reuters/F. Lenoir

Gorący temat migracji

Tematem rozmów będzie także polityka migracyjna. W tym zakresie w ostatnim czasie dokonano pewnych postępów. Trwa rozbudowa europejskiej straży przybrzeżnej, która zapewnić ma ochronę granic zewnętrznych UE. Pomimo pewnych trudności porozumienie Unia Europejska – Turcja przynosi owoce. Żeby utrzymać kontrolę nad napływem uchodźców, planowana jest seria "partnerstw migracyjnych" z pięcioma krajami Afryki. Pomysł tych partnerstw polega na tym, że Mali, Etiopia, Niger, Nigeria i Senegal otrzymają pomoc finansową w zamian za uszczelnienie własnych granic i przyjęcie z powrotem osób, którym odmówiono w Europie azylu.

Syria i sankcje

Także najważniejszy powód migracji, brutalne naloty na syryjskie Aleppo będzie tematem rozmów przy stole w Brukseli. O Syrii mowa będzie w ramach szerszej strategicznej debaty, której elementem będą także relacje z Rosją.

Jeszcze kilka dni wcześniej ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej dyskutowali na temat ewentualnych dalszych sankcji przeciwko Moskwie lub sprzymierzonemu z nią syryjskiemu reżymowi Asada. Nie należy raczej oczekiwać tutaj niczego więcej niż formalnego protestu.

Kanclerz Niemiec i prezydent Francji poinformują także Radę Europejską o ich spotkaniu z Władimirem Putinem, którego tematem była także sytuacja na Ukrainie.

Waloni na drodze

Jedyna niespodzianka może być związana z CETA. Uroczyste podpisanie umowy o wolnym handlu z Kanadą przewidziane jest właściwie już za tydzień. Ponieważ jednak na drodze do porozumienia stanął nieoczekiwanie parlament regionalny Walonii, wszystko znowu stanęło pod znakiem zapytania. Obserwatorzy nie wykluczają jednak, że szefom unijnych państw i rządów uda się drugiego dnia szczytu przeciąć ten węzeł gordyjski.

W końcu, jak twierdzi jeden z niemieckich dyplomatów, federalna Belgia znana jest z "niezwykłej zdolności do zawierania kompromisów". Jeśli tym razem się to nie sprawdzi, Unii Europejskiej grozi blamaż.

Holger Romann (ARD, Bruksela) / Bartosz Dudek