1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

System Patriot: sprawdzony w boju i drogi

William Glucroft
25 listopada 2022

System obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot ma zwiększyć bezpieczeństwo kraju narażonego na atak. Jest on przeznaczony do walki z zagrożeniami z powietrza.

https://p.dw.com/p/4K2tm
Gotowy do walki przeciwlotniczy system rakietowy Patriot
Gotowy do walki przeciwlotniczy system rakietowy PatriotZdjęcie: Axel Heimken/dpa/picture alliance

Odkąd Rosja rozpoczęła wojnę napastniczą z Ukrainą, często wygląda to tak: jeden kraj NATO dostarcza Ukrainie broń, on sam zaś jest zaopatrywany w nowy sprzęt wojskowy przez inny kraj NATO. Ten system znany jest pod nazwą „wymiany okrężnej”.

Zapowiedź Niemiec, że dostarczą Polsce swoje rakiety Patriot, to najnowszy ruch w takim przesunięciu zasobów NATO, które w dużej mierze koncentruje się na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego stojącej naprzeciw Rosji.

– Polska jest naszym przyjacielem, sojusznikiem i jako sąsiad Ukrainy jest szczególnie narażona na atak – mówiła w poniedziałek (21.11.2022) minister obrony Niemiec Christine Lambrecht po rozmowie ze swoim polskim odpowiednikiem.

Patrioty: zintegrowany system obrony powietrznej

Podatność Polski na bezpośrednie zagrożenie wojną na Ukrainie uwidoczniła się na początku listopada, gdy rakieta uderzyła w jej terytorium. Według polskich i innych przedstawicieli NATO był to prawdopodobnie zabłąkany pocisk ukraiński, a nie rakieta wystrzelona z Rosji. Jednak ten incydent, w którym zginęły dwie osoby, oznacza coś nowego: po raz pierwszy broń użyta w dziewięciomiesięcznym konflikcie zbrojnym Rosji z Ukrainą uderzyła w teren kraju trzeciego.

W zależności od rodzaju tego pocisku i trajektorii jego lotu, system obrony powietrznej Patriot miałby szansę go przechwycić.

System ten ma za sobą długą historię. Został opracowany na początku lat 60-tych ubiegłego wieku, ale obecną nazwę i kształt otrzymał dekadę później. Armia amerykańska zaczęła używać jego elementów, w postaci zespołu radarów, stanowisk dowodzenia i kontroli oraz różnych rakiet przechwytujących, w latach osiemdziesiątych XX wieku.

System Patriot jest produkowany przez wielki amerykański koncern zbrojeniowy Raytheon, który kilkakrotnie go ulepszał. Firma twierdzi, że planuje nadążać za rozwojem technologicznym potencjalnego przeciwnika co najmniej do 2048 roku. W obecnej wersji system Patriot może bronić przed taktycznymi pociskami balistycznymi, pociskami manewrującymi, dronami, samolotami i „innymi zagrożeniami”, których Raytheon nie precyzuje.

Infografik PATRIOT Flugabwehrraketensystem PL
Czym jest system Patriot?

Zasięg systemu i jego słabości

Obiekty latające, które system Patriot może przechwycić, należą do repertuaru środków, które Rosja wykorzystuje do ataku na Ukrainę i które są przedmiotem obaw NATO w odniesieniu do własnego terytorium. Jednak rosyjskie siły zbrojne wykorzystują również mniejsze obiekty, takie jak małe drony, które latają bliżej ziemi i są trudniejsze do namierzenia i przechwycenia przez system Patriot.

Według niemieckich wojskowych system ten pokrywa skutecznie obszar w promieniu około 68 kilometrów. Jego radar może wykryć i śledzić do 50 celów i zaatakować pięć z nich jednocześnie. W zależności od wersji, używane w nim pociski przechwytujące mogą osiągać pułap ponad dwóch kilometrów i uderzać w cele oddalone nawet o 160 kilometrów od wyrzutni.

Zdaniem ekspertów z amerykańskiego think tanku Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) w Waszyngtonie do obsługi każdej baterii rakiet typu Patriot potrzeba około 90 żołnierzy.

System wypróbowany w boju

Polsce system Patriot nie jest obcy. Jest ona jednym z 18 krajów, które już z niego korzystają, lub planują go nabyć. Stany Zjednoczone rozmieściły w Polsce pierwsze baterie rakiet krótko po ataku Rosji na Ukrainę, a Polska wystąpiła o zakup kolejnych baterii. Według doniesień medialnych Niemcy mają dwanaście takich jednostek, a dwie z nich stacjonują na Słowacji.

System Patriot był już używany w działaniach bojowych. Pierwszy raz miało to miejsce w 1991 roku, podczas operacji „Pustynna Burza”, gdy bronił wojska USA i ich sojuszników, a także zaludnione obszary w Izraelu przed irackimi rakietami typu Scud. Przedstawiciele USA i koncernu Raytheon wówczas chwalili jego skuteczność. Zewnętrzne dochodzenia zakwestionowały później te twierdzenia.

Najbardziej śmiertelnym incydentem w tej wojnie był atak Scudów, który zabił 28 amerykańskich żołnierzy w ich koszarach w Arabii Saudyjskiej, ponieważ rakiety Patriot nie zdołały przechwycić nadlatującego pocisku.

Niemieckie Patrioty do Ukrainy? Jest odpowiedź Berlina

Drogi pod każdym względem

Kolejne aktualizacje udoskonalały system. W 2003 roku z większą skutecznością został wykorzystany w prowadzonej przez USA wojnie w Iraku. Od tego czasu seria próbnych startów zakończyła się udanym przechwyceniem rakiet domniemanego przeciwnika, choć do zniszczenia nadlatującego pocisku często potrzeba użyć kilku rakiet typu Patriot.

Największym wyzwaniem dla systemu Patriot może być nie tyle nienadążanie za technologią wroga, ale jego koszty. Zamówienie tego systemu przez Polskę kosztowało ją już podobno 4,63 mld euro, czyli ponad jedną czwartą planowanego na 2023 rok jej budżetu obronnego. Pojedynczy test przechwycenia wrogiej rakiety może kosztować nawet 100 milionów dolarów, jak podaje RAND, amerykański think tank zajmujący się obronnością.

Tymczasem wiele z zagrożeń, które system Patriot ma skutecznie zwalczać, takich jak drony, kosztuje zaledwie ułamek tej sumy. Aby podzielić koszty, niektórzy sojusznicy z NATO zgodzili się w październiku na wspólne finansowanie ich potrzeb w zakresie obrony powietrznej, w tym na zakup kolejnych baterii Patriotów.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>