1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PolitykaAmeryka Północna

Presja na zagranicznych studentów w USA. "Wyjechać"

10 lipca 2020

Zagraniczni studenci w USA stoją przed niepewną przyszłością ze względu na nowe przepisy wizowe wprowadzone pod wpływem pandemii. Krytycy postrzegają te przepisy jako kolejną próbę ograniczenia imigracji.

https://p.dw.com/p/3f4SB
Kampus uniwersytetu Georgetown w Waszyngtonie
Kampus uniwersytetu Georgetown w WaszyngtonieZdjęcie: Getty Images/AFP/S. Loeb

Wiadomość, że może stracić wizę studencką w Stanach Zjednoczonych, kompletnie zaskoczyła Celala Sipahi. Pracował już jako statystyk w Europejskim Banku Centralnym. Aby skoczyć licencjat, dzięki stypendium, rok temu przeniósł się do Nowego Jorku. – To niesamowity szok. Kiedy się o tym dowiedziałem, myślałem o tym dzień i noc – przyznaje. Do Alice Morath natychmiast zadzwonili rodzice z Monachium. W rozmowie na Skypie mówi, że dowiedziała się o tym z gazet. – Podano tylko, że Harvard jest online i że wszyscy studenci muszą wracać do domu.

Amerykański urząd imigracyjny ICE obwieścił przed dwoma dniami, że wszyscy zagraniczni studenci, którzy mogą uczęszczać tylko na kursy online w semestrze zimowym z powodu pandemii koronawirusa, muszą opuścić kraj lub znaleźć nowy uniwersytet.

Niepewność wielu studentów 

Dla Lucasa Kitzmüllera, studenta drugiego roku studiów magisterskich z zakresu zarządzania na Harvardzie, oznacza to niepewność na kilka tygodni przed kontynuacją studiów: – Oznaczałoby to, że musiałbym opuścić Stany Zjednoczone. Moja uczelnia ogłosiła, że ​​kursy będą wyłącznie online.

Niemiecka Służba Wymiany Akademickiej (DAAD) skontaktowała się już ze swoimi podopiecznymi. Także uczelnie próbują znaleźć jakieś rozwiązanie. Ale Fiona McEntee, prawniczka z Chicago specjalizująca się w sprawach imigracyjnych, zasadniczo kwestionuje decyzję amerykańskich władz.

– Celem jest albo wyparcie zagranicznych studentów ze Stanów Zjednoczonych –  administracja chce ograniczyć różne formy imigracji. Lub uniwersytety chce się w ten sposób zmusić do wznowienia bezpośredniej nauki w środku pandemii – wyjaśnia.

Departament Stanu USA nie zgadza się z tą interpretacją. Informacja prasowa ministerstwa nosi tytuł: „Studenci zagraniczni są mile widziani w USA”. Wizy studenckie w Stanach zawsze były powiązane z obowiązkiem fizycznego uczestniczenia w seminariach. Wszyscy nadal mieli jednak nadzieję na wyjątki podczas pandemii.

Ochrona amerykańskiego rynku pracy?

Vincent Stüber, studiujący w Nowym Jorku, chce podjąć pracę w USA po ukończeniu studiów magisterskich. Do tej pory było to możliwe przez rok z wizą studencką i nazywało się „treningiem praktycznym”. Być może to jest właśnie punktem zaczepienia przy wprowadzeniu surowszych zasad wizowych.

– Oczywiście, że wiąże się to również z założeniem, że wysoko wykwalifikowani zagraniczni studenci podejmą pracę, której akurat teraz, z powodu pandemii, zabraknie na rynku pracy dla Amerykanów – wyjaśnia Stüber.

– Dla innych studentów praktyczne treningi, zwane OPT, były często sposobem na pozostanie w USA na stałe – wyjaśnia Celal Sipahi. Ale teraz to już niemożliwe.

– Tok był taki, że najpierw odbywa się taki trening OPT i ma się pracodawcę, który sponsoruje twoją wizę H1B. Ale wiza H1B teraz została całkowicie zlikwidowana.

Budynek słynnego uniwersytetu Harvarda
Budynek słynnego uniwersytetu Harvarda Zdjęcie: Imago Images/wolterfoto

Uniwersytety chcą się sądzić

Uniwersytety Harvard i Massachusetts Institute of Technology ogłosiły, że złożą pozew przeciwko administracji Trumpa.

– Przede wszystkim zagraniczni studenci powinni utrzymywać stały kontakt ze swoimi wydziałami – mówi mecenas McEntee. – Trzeba skontaktować się ze swoim uniwersytetem i śledzić, czy kieruje on sprawę do sądu, jakich udziela porad i jak planuje zorganizować kursy. Przyjmuję, że sędzia orzeknie już wkrótce. Musimy poczekać i zobaczyć.

– Sytuacja czasami zmienia się od tweeta do tweeta – wyjaśnia prawniczka w wywiadzie dla korespondenta ARD. Sprzeciw sądownictwa amerykańskiego daje niemieckim studentom takim jak Lucas Kitzmüller przynajmniej nadzieję.

– Gdyby tak się stało, w dalszym ciągu pozostaje niepewność, ale rozporządzenie na razie nie obowiązywałoby. Jednocześnie mam wrażenie, że uniwersytety zastanawiają się teraz, czy nie można zaoferować rozwiązania hybrydowego – wyjaśnia niemiecki student.

Model hybrydowy nie rozwiązuje wszystkich problemów

Rozwiązanie hybrydowe oznacza, że ​​część zajęć odbywałaby się w salach seminaryjnych, a druga część wirtualnie. Tak właśnie zaplanowała Harvard Business School, wyjaśnia Alice Morath. Ale to nie rozwiązuje wszystkich problemów.

–  Inną sprawą jest to, że jeśli na Harvardzie wybuchnie epidemia i będzie trzeba przejść na tryb zajęć online, zapowiedziano nam już, że musimy się liczyć z utratą wiz w październiku lub listopadzie – wyjaśnia studentka z Monachium.

Stawka w tej grze jest dość wysoka: czynsz za rok, w niektórych przypadkach przepada cały dobytek w domu, gdy wydalenie jest w nagłym trybie i traci się wywalczone miejsce na studiach i stypendium.

Niemieccy studenci wskazują na fakt, że innym obcokrajowcom jest znacznie trudniej. – Niektórzy studenci po ukończeniu studiów muszą pracować w USA, aby spłacić długi zaciągnięte na opłacenie studiów – wyjaśnia Vincent Stüber.

Decyzja o wizach studenckich podjęta w czasie pandemii, to jeden z elementów niesłabnącej walki o kulturową orientację Ameryki. Zagraniczni studenci nagle znaleźli się w centrum tego sporu.

(ARD/ma)