1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa: W USA Scholz musi rozwiać wątpliwości co do Niemiec

7 lutego 2022

Niemieckie gazety regionalne piszą o oczekiwaniach przed podróżą kanclerza Olafa Scholza do Waszyngtonu.

https://p.dw.com/p/46bk5
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf ScholzZdjęcie: Michael Kappeler/AP/picture alliance

Gospodarczy dziennik „Handelsblatt” ocenia w poniedziałek, 7 lutego, że „w sprawie kryzysu wokół Ukrainy Scholz stracił sporo z kredytu zaufania, jakim cieszy się każdy kanclerz”. „Jego powściągliwość, upraszczanie, niemal banalizowanie oczywistych konfliktów w zachodnim sojuszu oraz kakofonia w SPD były pożywką dla wątpliwości w zdolność Scholza do zarządzania kryzysem” – pisze „Handelsblatt”.

Dlatego – dodaje – podróż kanclerza do Waszyngtonu „jest czymś więcej niż wizytą inauguracyjną”. „Musi on przede wszystkim rozwiać w Waszyngtonie wszelkie wątpliwości co do wiarygodności Niemiec jako sojusznika. Szczególnie w sprawie gazociągu Nord Stream 2 ze strony rządu federalnego płynęły ostatnio sprzeczne sygnały” – komentuje „Handelsblatt”.

Niemiecka odpowiedzialność

Dziennik „Frankfurter Rundschau" pisze z kolei, że „byłoby dobrze, gdyby niemiecki kanclerz już dawno wyraźnie powiedział to, co – miejmy nadzieję – myśli: że Niemcy nie dołączą do ostrego kursu na konfrontację i nie mogą tego uczynić”. „Nie wolno im tego zrobić już choćby dlatego, że nasz kraj zarówno wobec Rosji, jak i Ukrainy ponosi odpowiedzialność za miliony ofiar narodowosocjalistycznej agresywnej wojny. Wizyta kanclerza w Waszyngtonie byłaby dobrą okazją, by zająć jasne stanowisko i wyraźnie powiedzieć, że Niemcy stoją ‘po właściwej stronie': po stronie ustawicznych starań o pokojowe wyrównanie interesów. I nie jest to zdrada sprawy Zachodu, ale próba uratowania jej za pomocą środków pokojowych” – konkluduje „Frankfurter Rundschau”.

Lokalna gazeta „Stuttgarter Nachrichten” zwraca uwagę, że w tym tygodniu w sprawie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego „znów rusza dyplomacja na pełnych obrotach”. „Przy czym wiele działań strony zachodniej sprawia wrażenie nieprzemyślanych. Największą dezorientację wywołuje Joe Biden. Prezydent USA grozi najpierw najostrzejszymi sankcjami w historii świata, a potem połowę z tego wycofuje. Tym samym prawie wszystko działa na korzyść Władimira Putina” – ocenia gazeta.

Niepodległość najważniejsza

Dodaje, że paradoksalnie „to dobra wiadomość”. Jak długo rosyjski prezydent ma wrażenie, że może osiągnąć swoje cele bez wojny, to raczej nie wyda rozkazu wymarszu” – twierdzi dziennik ze Stuttgartu. I dodaje, że być może Putin nie wziął pod uwagę tego, iż „presja z Moskwy w kilka lat połączyła podzielone na Wschód i Zachód społeczeństwo” Ukrainy. „Wielu Ukraińców stawia niepodległość na pierwszym miejscu. Także to jest dobrą wiadomością. Członkostwo w UE i NATO nie jest koniecznym warunkiem niepodległości. Jest zatem pole do negocjacji. Trzeba tylko działać w sposób bardziej przemyślany” – komentuje.

Gazeta „Wiesbadener Kurier” podkreśla, że „międzynarodowy wizerunek Niemiec mocno ucierpiał w czasie kryzysu ukraińskiego”. Koalicja SPD, Zielonych i FDP nawet w poważnych amerykańskich mediach, jak „New York Times", „opisywana jest jako niepewny kantonista, któremu nie można ufać ze względu na bliskie powiązania z Rosją. Także w krajach wschodnioeuropejskich, jak Ukraina, Polska czy Litwa, ta nieufność jest duża” – ocenia dziennik.

Także według „Hannoversche Allgemeine Zeitung” kanclerz Scholz „musi pokazać się u Bidena jako godny zaufania partner, bronić roli Niemiec jako kotwicy stabilności w Europie, jak również zbudować stosunki z Putinem jak równy z równym”. „Jeśli mu się uda, to będzie silnym człowiekiem Europy. Jeśli nie, to wizerunek Niemiec jako kotwicy stabilności zostanie zrujnowany. To trudna próba dla kanclerza federalnego zaledwie dwa miesiące po objęciu rzędu” – pisze gazeta z Hanoweru.