Niemieckie MSZ zaleca turystom "szczególną ostrożność"

Bomby detonowały w koszach na śmieci w publicznych, często uczęszczanych miejscach: na przystankach tramwajowych i w pobliżu kina.

Dniepropietrowsk to ponad milionowe miasto, czwarte co do wielkości na Ukrainie; leży ok. 450 km na południowy wschód od Kijowa.

Naoczni świadkowie detonacji i relacje w internecie opisują powstały tulmut i panikę, jaka wybuchła w mieście.

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz mówił, że te zamachy to wyzwanie rzucone państwu. "Rozważymy właściwą reakcję", powiedział. Szef ukraińskiego MSW Witali Sacharczenko udał się natychmiast do Dniepropietrowska.#bbig'

Tło wybuchów nie zostało jeszcze wyjaśnione. Prokuratura nazwała je "terrorystycznymi zamachami".

Napięta sytuacja

Sytuacja polityczna na Ukrainie jest napięta, od kiedy na karę 7 lat więzienia skazana została była premier rządu Ukrainy Julia Tymoszenko. Od tygodnia prowadzi ona strajk głodowy protestując w ten sposób przeciwko złemu traktowaniu jej przez personel więzienia i lekarzy. Cierpi ona na przewlekłą dyskopatię i nie otrzymuje stosownej pomocy lekarskiej.

Zachodni politycy krytykują postępowanie ukraińskich władz; pojawiają się głosy wzywające do bojkotu Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej przez polityków, którzy zwyczajowo byliby oficjalnymi gośćmi mistrzostw. Unia Europejska wezwała ukraińskie władze, by zezwoliły ambasadora UE na widzenie z Julią Tymoszenko. Prezydent Niemiec Joachim Gauck odwołał swą wizytę na Krymie, gdzie miał wziąć udział w spotkaniu prezydentów państw Europy środkowej.

Federalny minister spraw wewnętrznych Hans-Peter Friedrich rozważa możliwość bojkotu Euro 2012 . Jak zaznaczył, ma problem z tym, by kibicować na stadionie rozgrywkom ze świadomością, że kilka kilometrów dalej ktoś jest trzymany w więzieniu w warunkach urągającym standardom cywilizowanych państw.

Przewodniczący Komisji Zagranicznej Bundestagu Ruprecht Polenz powiedział w wywiadzie dla telewizji ARD, że jeżeli sytuacja Julii Tymoszenko nie poprawi się , każdy polityk powinien rozważyć, czy ma udać się na Ukrainę i udawać, że o niczym nie wie.

Niemieckie MSZ zaleciło niemieckim turystom "szczególną ostrożność" w czasie podróży po terenie Dniepropietrowska. "Niemiecka ambasada w Kijowie i MSZ obserwują uważnie sytuację i jej rozwój" powiedziała w piątek po południu (27.04) rzeczniczka w Berlinie.

W rozmowie dla programu telewizji NDR kanclerz Angela Merkel powiedziała w piątek (27.04), że "jeszcze nie podjęła konkretnych decyzji w sprawie planów wyjazdu" na mecze niemiekciej jedenastki do Polski i na Ukrainę. "Teraz trzeba wykorzystać czas do rozpoczęcia ME i zaprowadzić zmiany, nawet, jeśli nie jest to takie łatwe", powiedziała kanclerz, kierując te słowa do ukraińskich władz. Angela Merkel przypomniała, że Julię Tymoszenko zbadali niemieccy lekarze. Wskazała też na konieczność terapii ukraińskiej polityk w niemieckim szpitalu.

ag /dpa Małgorzata Matzke/Barbara Cöllen

red.odp.: Barbara Cöllen