Niemcy: ptasia grypa na fermach drobiu
12 listopada 2016Wysoce zaraźliwy wirus H5N8 był przyczyną pomoru drobiu na fermie w Mesekenhagen na północy Niemiec i w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Jak poinformowało ministerstwo rolnictwa w Schwerinie, w pierwszym przypadku chodzi o prywatną hodowlę drobiu z blisko 60 ptakami. Obecność wirusa H5N8 stwierdzono u ponad połowy martwego drobiu. Wszystkie pozostałe osobniki wybito. Wcześniej ptasia grypa zaatakowała farmę indyczą w Lubece. I w tym przypadku dokonano uboju wszystkich ptaków, a w w promieniu trzech kilometrów wokół fermy utworzono obszar zamknięty
Wirus rozprzestrzenia się
Niemieckie służby weterynaryjne rejestrują przypadki ptasiej grypy u dzikiego ptactwa na coraz to nowych obszarach. Oprócz Szlezwika-Holsztynu i Meklemburgii-Pomorza Przedniego zarażone ptactwo znaleziono także w Bawarii i Badenii-Wirtembergii w okolicach Jeziora Bodeńskiego. Kolejne niemieckie landy wprowadzają obowiązek trzymania ptactwa w zamknięciu. Taki obowiązek istnieje także w Brandenburgii i Saksonii jako środek ostrożności ze względu na sąsiedztwo landów, w których pojawił już się wirus.
Środki ostrożności w całym kraju
Centralny Związek Niemieckiego Przemysłu Drobiarskiego (ZDG) domaga się ogólnoniemieckiego nakazu trzymania ptaków hodowlanych w pomieszczeniach zamkniętych. – Musimy być szybsi niż rozprzestrzeniający się wirus – powiedział wicepezes ZDG Friedrich Otto Ripke. Zaznaczył jednak, że obowiązek ten nie może zagrozić krajowej produkcji świątecznych gęsi. Gęsi są bowiem trzymane głównie na wolnym wybiegu. W zamkniętych pomieszczeniach stają się agresywne i ranią się nawzajem. W efekcie nie można ich potem oferować w handlu. Ripke nadmienił, że w przypadku hodowli gęsi należy w indywidualnie rozpatrywać, czy przetrzymywanie ich w zamkniętym pomieszczeniu jest konieczne.
W kilku krajach Europy
Informacje o wykryciu H5N8 u dzikiego ptactwa lub drobiu doszły do tej pory z siedmiu krajów europejskich. Oprócz Niemiec także w Austrii, Holandii, Polski, Danii, Węgier i Szwajcarii. Eksperci zaznaczają, że obecna forma wirusa nie jest niebezpieczna dla człowieka.
Niemieckie ministerstwo rolnictwo zwołało na sobotnie popołudnie (12.11.2016) posiedzenie centralnego sztabu kryzysowego.
dpa/Katarzyna Domagała