1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Mniej uchodźców z Ukrainy przyjeżdża do Niemiec

3 kwietnia 2022

Jeszcze niedawno do Niemiec trafiało każdego dnia ponad 15 tys. uchodźców z Ukrainy. Teraz tylko 5-7 tys.

https://p.dw.com/p/49Ovs
Cottbus: specjalny pociąg przywiózł uchodźców z Ukrainy
Cottbus: specjalny pociąg przywiózł uchodźców z Ukrainy Zdjęcie: Frank Hammerschmidt/dpa/picture alliance

Pierwszy wielki napływ uchodźców z Ukrainy Niemcy wydają się mieć za sobą. Między 5 a 19 marca niemiecka policja rejestrowała ponad 10 tys. uchodźców z Ukrainy dziennie. W niektóre dni przybywało ich ponad 15 tys. Teraz do Niemiec przyjeżdża codziennie od 5-7 tys., głównie kobiet, dzieci i osób starszych.

Od początku napaści Rosji na Ukrainę 24 lutego w Niemczech zarejestrowano ok. 300 tys. uchodźców z Ukrainy. W rzeczywistości może ich być o wiele więcej ze względu na brak kontroli na granicach UE.

„Nie miesiące, tylko lata”

Spadek liczby uchodźców może być związany z przebiegiem wojny w Ukrainie, z zablokowanymi i niebezpiecznymi korytarzami ewakuacyjnymi. Niektórzy uciekinierzy mają też nadzieję na szybki powrót do Ukrainy. Przekonują się o tym organizacje pomocowe oraz urzędnicy w Berlinie i innych dużych miastach Niemiec, próbując nakłonić Ukraińców do przeniesienia się do innych gmin, gdzie są lepsze możliwości zakwaterowania. Wielu uchodźców mówi wtedy, że nie chce jechać w inne miejsce.

Dlatego też możliwości transportowe udostępniane przez niemiecki rząd federalny są często niewykorzystane.

Ukraińcy wolą pozostać w dużym mieście, w którym mają nadzieję na lepszy standard życia, ale też na szybszy wyjazd, kiedy można będzie wrócić do kraju. – To pragnienie jest zrozumiałe – mówi Sebastian Hartmann, rzecznik ds. polityki wewnętrznej klubu poselskiego SPD w Bundestagu. Wychodzi on jednak z założenia, że „nawet, jeśli dojdzie do zawieszenia broni, uchodźcy nie wrócą natychmiast do Ukrainy”. – W wielu miejscach infrastruktura w Ukrainie jest tak zniszczona, że nie mówimy tu o miesiącach, ale latach – powiedział Hartmann, który nie chce prognozować, ile osób przyjedzie jeszcze do Niemiec.

Trzy miesiące bez wizy

Ponieważ Ukraińcy mogą wjechać do Niemiec (podobnie jak innych krajów UE) bez wizy na 90 dni, nie muszą zgłaszać się do urzędów, chyba że chcą ubiegać się o zasiłek socjalny, potrzebują miejsca w szkole lub chcieliby podjąć pracę. Dlatego niemieckie urzędy do dziś nie mają dokładnej listy ukraińskich uchodźców wojennych przebywających w Niemczech.

Frankfurt nad Odrą. Uchodźcy z Ukrainy
Frankfurt nad Odrą. Uchodźcy z Ukrainy Zdjęcie: Soeren Stache/dpa/picture alliance

Ale to się zmieni. Jeżeli nie przedłużony zostanie okres 90 dni, wszyscy będą się musieli najpóźniej po trzech miesiącach zarejestrować. A każdy, kto korzysta z opieki państwa, będzie również zobowiązany do osiedlenia się w wyznaczonym miejscu. Niemiecka policja zwróciła już uwagę na obywateli UE z Rumunii lub Bułgarii, którzy twierdzą, że mieszkali w Ukrainie i chcą uzyskać świadczenia socjalne w Niemczech. Prawdopodobnie nie jest to jednak zjawisko masowe.

Mniej uchodźców do Polski

Obecnie mniej uchodźców przybywa także z Ukrainy do Polski. Jeśli spojrzeć na dane, o których informuje polska straż graniczna, widoczny jest spadek liczby osób nowo przybyłych na granicę z prawie 30 tys. dziennie w okresie od 18 do 25 marca do około 26 tys. w ostatnich dniach marca.

Od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego do Polski przyjechało ponad 2,4 mln uchodźców. Nie wiadomo, ilu z nich podróżuje dalej do innych państw. W Czechach pozwolenie na pobyt otrzymało już ponad 250 tys. uchodźców z Ukrainy. Większość z nich podróżowała przez Polskę.

Większość uchodźców trafia do Niemiec pociągiem do węzłów komunikacyjnych w Berlinie, Hanowerze i nieco rzadziej do Cottbus w Brandenburgii. Na ten ostatni dworzec przyjeżdżają pociągi specjalne z Wrocławia, co miało odciążyć Berlin. Przyjeżdżających jest jednak znacznie mniej, niż się spodziewano. W okresie od 23 do 27 marca było to łącznie zaledwie 665 osób.

Minister ds. Europy w rządzie Brandenburgii Katrin Lange przypuszcza, że wielu uchodźców nie podróżuje przez Wrocław do Cottbus, bo nie wie, że z Cottbus mogą pojechać dalej. Dlatego należy Ukraińców lepiej informować – postuluje.

(DPA/dom)

Uciekinierzy z Ukrainy w Berlinie