1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

MDR o środowisku LGBT w Polsce: Nie da się stłamsić

27 lipca 2019

Portal publicznego nadawcy MDR przedstawia w kontekście obchodzonego w sobotę Christopher Street Day w Berlinie sytuację środowiska LGBT w Polsce.

https://p.dw.com/p/3MpUb
Marsz Równości w Białymstoku w miniony weekend zakończył się atakiem chuliganów i nacjonalistów
Marsz Równości w Białymstoku w miniony weekend zakończył się atakiem chuliganów i nacjonalistówZdjęcie: Reuters/M. Bogdanowicz

Podczas, gdy w Berlinie niemieckie środowisko LGBT świętuje w sobotę „Christopher Street Day”, osoby innej orientacji seksualnej w Polsce muszą ochłonąć po «Marszu Równości» w Białymstoku w ostatni weekend – pisze portal rozgłośni Mitteldeutscher Rundfunk (MDR). I jak podaje „chuligani i nacjonaliści przeprowadzili tam prawdziwą nagonkę”.

Portal opisując zajścia w Białymstoku powołuje się na wypowiedzi Aleksandry Kluczyk, jednej z organizatorek tego „pierwszego marszu równości w najbardziej konserwatywnym polskim mieście”. MDR podkreśla przy tym, że cała Europa była w szoku oglądając zdjęcia i nagrania wideo, które rozpowszechniane były w sieci. „Byłem na wielu Marszach Równości, ale jeszcze nigdy nie widziałem takiej agresji jak w Białymstoku – cytuje MDR Krzysztofa Kliszczyńskiego, założyciela pozarządowej organizacji "Lambada" w Warszawie, walczącej od 24 lat o prawa środowiska LGBT. „Wygląda na to, że sytuacja polskiego środowiska LGBT uległa drastycznie pogorszeniu" – komentuje niemiecki portal. Ale w opinii Krzysztofa Kliszczyńskiego jest na odwrót. Duże polskie miasta przekroczyły krytyczną masę i mieszkańcy zrozumieli, że geje i lesbijki są częścią społeczeństwa. Jednak w mniejszych miastach „konserwatyści i katolicy nie chcą jeszcze zaakceptować LGBT, ale i to się zmieni" – zapewnia Kliszczyński.  

Malejący wpływ Kościoła

Jak pisze niemiecki portal, „Kościół katolicki i narodowo-konserwatywna partia PiS buntują się przeciwko nowej tolerancji i szczególnie Kościół musi pogodzić się z tym, że kończy się jego wpływ na polskie społeczeństwo”. Wg Kliszczyńskiego w Białymstoku wyszli na ulice 13-, 14-, 15-latkowie, którzy nie boją się księży i wiedzą, że mogą otwarcie przynależeć do LGBT. To jego zdaniem przejaw nowej świadomości w tym środowisku i podczas gdy w 2018 r. odbyło się w Polsce 13 Marszy Równości, w tym roku odbędzie się ich 23.

„Rząd wykorzystuje konflikt w walce wyborczej" – komentuje MDR, przypominając o nadchodzących październikowych wyborach parlamentarnych w Polsce. "W 2015 r. PiS punktował tematem uchodźców, ale obecnie nie przyciągnie nim wyborców do urn, gdyż w kraju nie ma uchodźców" – konstatuje portal. Dlatego PiS ostrzega przed „zagrożeniem dla tradycyjnej rodziny ze strony lesbijek i gejów”. Jak informuje dalej MDR, przeciwko środowisku LGBT podżegają także prorządowe media, a „Gazeta Polska” dołączała do swoich wydań naklejkę „Strefa wolna od LGBT”, czego natychmiast zakazał sąd. 

MDR przypomina, że w minionych dniachw wielu miastach Polski doszło już do manifestacji solidarności, a dzisiaj odbywają się wiece solidarności w Białymstoku i Warszawie. Wielu mieszkańców polskiej stolicy chodziło w minionych dniach po ulicach z torbami i wpinkami w kolorach tęczy. Zdaniem portalu, mimo politycznej kampanii przeciwko osobom LGTB, dzisiaj obawiają się one mniej niż pięć lat temu. Ale w ocenie Krzysztofa Kliszczyńskiego możliwe jest cofnięcie się o krok wstecz. Jednak środowisko LGBT nie powinno się dać zastraszyć agresją w Białymstoku, bo inaczej chuligani i nacjonaliści osiągną swój cel – ostrzega działacz. „W każdym razie Aleksandra Kluczyk nie daje się zniechęcić i zamierza w 2020 r. zorganizować w Białymstoku drugi «Marsz Równości» - informuje portal MDR.