1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„FAZ”: SPD musi współrządzić, dla dobra Europy

5 grudnia 2017

Wiceszef MSZ, Michael Roth (SPD) opowiedział się we wtorek na łamach dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung" za udziałem Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) w koalicyjnym rządzie Angeli Merkel.

https://p.dw.com/p/2olLK
Wiceminister spraw zagranicznych Niemiec Michael Roth (SPD) opowiedział się za rządem koalicyjnym SPD z chadekami
Wiceminister spraw zagranicznych Niemiec Michael Roth (SPD) opowiedział się za rządem koalicyjnym SPD z chadekamiZdjęcie: picture-alliance/dpa/C. Merey

Odpowiedzialny w ministerstwie za politykę europejską polityk uważa,  że dzięki socjaldemokratom Europa może stać się bardziej socjalna, bardziej solidarna i bardziej demokratyczna.  

„Angela Merkel  poniosła porażkę, próbując  utworzyć koalicję z partii chadeckich (CDU i CSU), Zielonych i FDP” – przypomina na wstępie Roth. „Po katastrofalnej porażce wyborczej SPD postanowiła przejść do opozycji, by się przegrupować” – tłumaczy polityk SPD wtrącając, że uważał tę decyzję za słuszną.

Wraz z fiaskiem rozmów sondażowych między chadekami, liberałami i Zielonymi sytuacja uległa jednak "gruntownej zmianie” – pisze Roth.  Jego zdaniem nie tylko prezydent Niemiec, ale i większość wyborców oczekuje od wybranych partii, że wykażą się odpowiedzialnością za kraj.

Nienajlepszy bilans dla SPD

Wiceminister spraw zagranicznych ocenia, że bilans minionych czterech lat, gdy SPD współuczestniczyła we sprawowaniu władzy,  „nie wypada najlepiej”. 

„Pod naciskiem SPD udało się co prawda  poczynić postępy na drodze do wzrostu gospodarczego, zatrudnienia i socjalnej solidarności. W dodatku, zaprzestano polityki chowania głowy w piasek w przypadku, gdy w niektórych krajach UE dochodziło do ograniczania praworządności. Jednak cały szereg propozycji socjaldemokratycznych rozbił się o sprzeciw urzędu kanclerskiego lub resortów kierowanych przez polityków CDU i CSU” – pisze Roth.

 „Nasi europejscy partnerzy wiążą z Niemcami wielkie nadzieje” – zauważa wiceminister.  „Powszechne są obawy,  że proces tworzenia rządu w Berlinie może sparaliżować na wiele miesięcy całą Europę” – dodaje.

Niemcy w sojuszu z Francją motorem reform

Roth zwraca uwagę, że Europa stoi w obliczu kluczowych decyzji, do których należą negocjacje w sprawie Brexitu i wieloletnia perspektyw finansowa UE, a także debata o pogłębieniu Unii Gospodarczej i Walutowej.

Polityk SPD przypomina o ambitnych planach reform wysuniętych przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona, które „uskrzydliły nadzieje na przełom w Europie”.

„Niemcy muszą w ścisłym sojuszu z Francją stać się motorem reform” – postuluje Roth.  Berlin będzie mógł jego zdaniem spełnić te oczekiwania pod warunkiem istnienia silnego rządu opierającego się na stabilnej parlamentarnej większości. Z tego powodu socjaldemokrata wyklucza utworzenie przez Merkel rządu mniejszościowego.

„Rząd mniejszościowy nie byłby w stanie przeprowadzić wielkich reform na scenie europejskiej, ponieważ nie miałby jasnego oparcia we własnym parlamencie” – wyjaśnia.   

Zdaniem Rotha  rola Niemiec jako siły reformatorskiej w UE powinna zostać wiążąco i konkretnie zapisana w umowie koalicyjnej. „SPD ma obowiązek zabiegać o bardziej socjalną, bardziej solidarną i bardziej demokratyczną Europę” – pisze w konkluzji Roth.  Rząd mniejszościowy CDU/CSU bez SPD nie zrealizuje jego zdaniem tego celu.

red.odp. Bartosz Dudek