Co trzeci singel w Niemczech żyje na skraju ubóstwa
30 października 2010Co szósta osoba w Niemczech żyje w biedzie. Jak podaje Federalny Urząd Statystyczny z Wiesbaden, w 2009 roku 15,5 procent niemieckiego społeczeństwa żyło w biedzie. To lekki wzrost, w porównaniu z rokiem 2008, gdzie na skraju ubóstwa znajdowało się 15,2 procent Niemców.
Bieda za 930 euro
Te liczby pochodzą z europejskich badań Eurostatu. To właśnie z nich wynika, że osoby samotne w Niemczech, dysponujące średnio kwotą 930 euro (około 3600 PLN) miesięcznie żyją w biedzie. Dla czteroosobowej rodziny, z dwójką dzieci poniżej 14 lat, ten próg wynosi 1950 euro (około 7600 PLN). Z tego wynika, że prawie co trzecia osoba samotna mieszkająca w Niemczech, żyje w biedzie, podobnie jak blisko 8 procent czteroosobowych rodzin.
Bieda na bezrobociu
Najbardziej zagrożeni biedą są bezrobotni. Prawie dwie trzecie osób pozostających bez pracy żyje poniżej progu ubóstwa. Ale co zaskakujące, w podobnej sytuacji jest co piętnasta osoba zatrudniona. Nieco poniżej niemieckiej średniej są renciści i emeryci. 14,9 procent osób z tej grupy żyje w biedzie. Z czego więcej, niż co trzeci żyje samotnie.
Damska bieda
Kobiety są w Niemczech częściej narażone na życie poniżej minimum egzystencji, niż mężczyźni. Najgorzej sytuacja wygląda w wieku emerytalnym. Dotkniętych biedą jest 17 procent kobiet powyżej 65 roku życia, podczas gdy w podobnej sytuacji znajduje się 12,9 procent mężczyzn w tym samym wieku.
Unijna bieda
Według unijnej definicji do zagrożonych biedą należą osoby, które mają do dyspozycji mniej, niż 60 procent średnich przychodów w danym społeczeństwie. W badaniu Eurostatu, nazwanym „Życie w Europie”, wzięto pod lupę w 2009 roku 13 100 budżetów domowych, w których żyje więcej niż 23 800 osób w wieku od 16 lat i porównano ich przychody i warunki życia z rokiem poprzednim. Natomiast według badań, które przeprowadziły niemieckie urzędy wynika, że biedą dotknięty jest co siódmy mieszkaniec Niemiec (14,6 procent społeczeństwa). Próg biedy liczono od miesięcznych przychodów na poziomie 800 euro (około 3100 PLN).
DPA/Eurostat/ Marcin Antosiewicz
red. odp.: Iwona Metzner