Chiński premier rozpoczął pierwszą podróż zagraniczną do UE od Niemiec
26 maja 2013Chiny stały się największą potęgą świata w handlu zagranicznym i prześcignęły USA. Rezerwy dewizowe Chin wynoszą trzy biliony euro i są największe na świecie. Niemcy są dla Chin najważniejszym partnerem handlowym w Europie. Przed wizytą premiera Li w Berlinie tygodnik „Die Zeit” opublikował obszerną analizę stosunków niemiecko-chińskich. W pierwszej kolejności wskazano tam na znakomite relacje między obydwoma krajami w sferze handlu i inwestycji - wartość niemiecko-chińskiej wymiany handlowej wynosi 30 proc. wartości wymiany towarowej Chin z całą UE. Wskazywano też na wzrost o 28 proc. niemieckich inwestycji w Chinach, których wartość wynosi obecnie ponad miliard euro. Chiny zajmują trzecie miejsce na liście inwestorów zagranicznych w Niemczech. Chiny są największym rynkiem zbytu dla koncernu motoryzacyjnego BMW,...itd.
Spór handlowy UE i Chin
Przedmiotem rozmów premiera Li Keqianga w Berlinie są głównie kwestie gospodarcze, . – Zasadniczo chodzi w tej wizycie o porozumienie w kontrowersyjnych sprawach i zapobieżenie protekcjonizmowi w Europie, powiedział sinolog z Trewiru Sebastian Heilmann w rozmowie z Deutsche Welle. W ten to sposób Chiny przejmą rolę głównego orędownika wolnego handlu i przeciwnika protekcjonizmu.
Przed wizytą premiera Li nasilił się konflikt dotyczący eksportu chińskich paneli słonecznych. Wiodący producenci z krajów UE zarzucają Chinom prowadzenie nieuczciwej polityki cenowej. Temat ten będzie też poruszany w Berlinie. UE zapowiedziała nałożenie tymczasowych ograniczeń na import urządzeń fotowoltaicznych z Chin. Kością niezgody jest także wszczęte postępowanie mające na celu zbadanie praktyk dumpingowych chińskich producentów bezprzewodowych urządzeń telekomunikacyjnych. I jest jeszcze spór chińskich linii lotniczych, które odmawiają - na zalecenie pekińskiego rządu - udziału w unijnym handlu emisjami. Za to grozi im zakaz lądowania na obszarze UE.
UE nie ma wspólnej polityki wobec Chin
Niemcy będą się starać łagodzić konflikty z UE, uważa niemiecki analityk. Heilmann wskazuje, że Berlin nie chce wojny handlowej, która mogłaby zagrozić niemieckim eksportom do Chin. Analityk nie wyklucza konfliktu interesów niemieckiego handlu zagranicznego i Komisji Europejskiej. Kraje UE zdają się nie być w stanie sformułować wspólnych celów polityki wobec Chin i do nich dążyć. – Każdy z 28 krajów ma własną koncepcję polityki wobec Chin. A do tego również Bruksela ma swoją własną. To pozwala Chinom raz po raz ustawiać Europejczyków przeciwko sobie – powiedział w rozmowie z Deutsche Welle inny niemiecki analityk Eberhard Sandschneider.
Kiedy premier Chin spotka się o 16:00 z kanclerz Angelą Merkel, nie będzie to ich pierwsze spotkanie. Obydwoje znają się już dłużej. Li Keqiang był w grupie polityków, którzy przyjmowali niemiecką kanclerz podczas jej wizyty w Pekinie. Kiedy w marcu 2013 został desygnowany na premiera, Angela Merkel jako pierwsza z zagranicznych polityków gratulowała mu nominacji. Relacje niemieckiej kanclerz z poprzednikiem obecnego przywódcy chińskiego rządu Wen Jiabao były oceniane jako dobre
Dobre relacje rządów obu państw
Chiński analityk Liu Ligun, ekspert ds. niemieckich na Uniwersytecie Lingwistycznym w Pekinie wskazuje na jeszcze dużo możliwości w rozwoju relacji Merkel i Li Keqianga zwracając uwagę na to, że Meniemiecka kanclerz, rocznik 1954 i Li, rocznik 1955 są prawie rówieśnikami. – Dlatego obydwoje będą w stanie szybciej się porozumieć, gdyż są z tego samego pokolenia – zaznacza.
Eckhar Sandschneider podkreśla, że w polityce zagranicznej wiele zależy od osobistych relacji polityków. – Jeśli dwoje ludzi negocjuje ze sobą, chcą rozwiązać problemy i do tego darzą się sympatią to jest im łatwiej dopiąć czegoś, niż jakby się nie mogli znieść.
Li spotka się w niedzielę wieczorem (o 18:30) z prezydentem RFN Joachimem Gauckiem, zaś w poniedziałek rano z byłym kanclerzem, 94-letnim Helmutem Schmidtem, który w kwietniu opublikował książkę pt.„Ostatnia wizyta w Chinach”.
Matthias von Hein / Barbara Cöllen
red.odp.: Małgorzata Matzke