1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Berlin ma nowe więzienie. "Luksusowa ciupa"

Iwona-Danuta Metzner21 marca 2013

Nowo otwarty zakład karny „Heidering” w Berlinie wywołał polemikę na temat warunków w niemieckich więzieniach. Mówi się o nim, że to „luksusowa ciupa”.

https://p.dw.com/p/182EB
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Dzięki przeszklonym fasadom do wnętrza wpada dużo światła dziennego. Ściany są białe, podłoga jasnozielona, a elewacja koloru rdzy.

Na pierwszy rzut oka nowe berlińskie więzienie Heidering nie przypomina zakładu karnego. O tym, że nie jest to schronisko młodzieżowe, wyraźnie sygnalizuje wysokie na sześć metrów podwójne metalowe ogrodzenie, okolone zwojami z drutu kolczastego.

Więzienie, które zostało w czwartek (21.03) oficjalnie otwarte, tabloidy nazwały „luksusową ciupą”.

– Luksus i więzienie całkowicie się wykluczają – odpiera krytykę dyrektorka więzienia Anke Stein – To nie jest żaden karcer, tylko nowoczesny, stołeczny zakład karny – powiedziała Stein agencji DPA.

Prof. Frieder Dünkel Porträt - Dieses Bild gehört zur Pressemitteilung "Senat der Universität Greifswald wählt neuen Prorektor" vom 16.06.2010. Es darf für redaktionelle Zwecke kostenfrei verwendet werden. Foto: Jan Meßerschmidt / Universität Greifswald
Prof. Frieder Dünkel, kryminologZdjęcie: Jan Meßerschmidt / Universität Greifswald

Różne powierzchnie celi

Cela więzienna ma w Heideringu 10 m² powierzchni. Średnio na więźnia w Niemczech przypada 7 m² powierzchni. Cela nie może być mniejsza, bo uwłaczałoby to godności człowieka – uznał Federalny Trybunał Konstytucyjny w 2006 roku. Sędziowie podkreślili też w orzeczeniu, że toaleta w celi musi być oddzielona od miejsca, w którym się śpi i musi mieć odpowiednią wentylację.

- To nie znaczy jednak, że 7 m² jest właściwym standardem – wyjaśnia Frieder Dünkel, kryminolog z Uniwersytetu im. Ernsta-Moritza-Arndta w Greifswaldzie. Federalny Trybunał Konstytucyjny świadomie sformułował to na odwrót: jeżeli cela ma mniej niż 7 m² powierzchni to umieszczenie w niej więźnia uwłacza godności człowieka. - Standardem w naszych więzieniach jest właściwie 10-12 m².

Mimo, że we wszystkich krajach związkowych obowiązują ciągle jeszcze dawne federalne przepisy, Badenia-Wirtembergia, Bawaria, Hesja, Dolna Saksonia i Hamburg wprowadziły własne regulacje.

Blick in zwei Zellen des neuen Gefängnisses Heidering, aufgenommen am 06.03.2013 bei Großbeeren (Brandenburg). Das klamme Berlin leistet sich ein neues Gefängnis. In diesem Monat wird es eröffnet. Immer wieder wurde diskutiert: Wird es wirklich gebraucht? Und muss es so schön sein? Foto: Marc Tirl/dpa (zu dpa "Willkommen auf Zeit: Neues Gefängnis in apfelgrün und weiß" vom 12.03.2013)
Zakład karny HeideringZdjęcie: picture-alliance/dpa

- System federalny wpłynął na to, że w krajach związkowych wprowadzono w więziennictwie własne standardy - podkreśla Rita Haverkamp z Instytutu Maxa-Plancka we Fryburgu.

- Jest różnica czy się siedzi w więzieniu w Bawarii czy też w Berlinie. Na przykład więźniowie berlińskich zakładów karnych mogą korzystać z telefonów na kartę, co w Bawarii jest nie do pomyślenia. Tam więźniowie mogą telefonować tylko w wyjątkowych wypadkach i to pod nadzorem. W Bawarii stawia się na kontrolę. Aspekt bezpieczeństwa jest najważniejszy.

W oparciu o standardy międzynarodowe

Federalny Trybunał Konstytucyjny stał się dzięki swojemu orzecznictwu rzecznikiem więziennictwa ukierunkowanego na resocjalizację. Nowoczesne, humanitarne więziennictwo wzoruje się na standardach międzynarodowych, również w odniesieniu do młodocianych przestępców. – Główne standardy Federalny Trybunał Konstytucyjny rozwija dalej w orzecznictwie – zaznacza Dünkel. Dotyczy to na przykład organizowania czasu wolnego dla więźniów, prawa do edukacji i doskonalenia zawodowego, kontaktów ze światem zewnętrznym oraz warunków zakwaterowania więźnia.

Gefängnis Heidering bei Großbeeren
Ogrodzenie sygnalizuje, że jednak to nie schronisko młodzieżoweZdjęcie: picture-alliance/dpa

– Zapewniam jednak, że Niemcy w dużej mierze stosują się do międzynarodowych standardów, a niekiedy je przewyższają – uważa Rita Haverkamp i dodaje, że te standardy nie są autorstwa Niemiec. - Niemcy wzorują się w dziedzinie nowoczesnego więziennictwa głównie na krajach skandynawskich - mówi Haverkamp.

Skandynawowie świecą przykładem

– Jeśli chodzi o metody, wiele przejęliśmy od Skandynawów, ale również od Kanadyjczyków – przyznaje Dünkel. Już przed laty opowiadał się on za domami przejściowymi, w których, jak na przykład w Szwecji, przygotowuje się więźniów do życia na wolności.

Dünkel z niezrozumieniem podchodzi do dyskusji na temat nowego zakładu karnego w Berlinie. - Więziennictwo nie ma być możliwie nieludzkie, albo możliwie ponure czy nieprzyjazne. W więzieniu trzeba ludzi traktować tak, aby ich zmotywować do życia na wolności bez recydywy.

Wulf Wilde, DW / Iwona D. Metzner

Red. odp.: Małgorzata Matzke