1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Zaopatrzenie w gaz. Niemcy ogłaszają stan ostrzegawczy

30 marca 2022

Ministerstwo gospodarki tłumaczy, że to działanie profilaktyczne. Ale apeluje do firm i osób prywatnych o ograniczenie zużycia gazu.

https://p.dw.com/p/49D8S
Gas Gasimport Stop Gasembargo Russland Krieg Symbolbild
Zdjęcie: epa Maxim Shipenkov/dpa/picture alliance

Wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainęrząd Niemiec przygotowuje się na możliwość poważnego pogorszenia się zaopatrzenia kraju w gaz. Minister gospodarki Robert Habeck ogłosił w środę (30.03.22) tak zwany wczesny stan ostrzegawczy, czyli pierwszy stopień przewidziany w planie awaryjnym dla dostaw gazu.

Jak podkreślono, to działanie profilaktyczne, a bezpieczeństwo dostaw jest dalej zapewnione. „Nie ma obecnie niedoborów w zaopatrzeniu” - zapewnił Habeck. „Musimy jednak wzmocnić środki zabezpieczające, aby być przygotowanym na wypadek eskalacji ze strony Rosji” - dodał.

Niemiecki minister tłumaczył, że wprowadzenie pierwszego stopnia planu awaryjnego oznacza zwołanie sztabu kryzysowego, który przeanalizuje stan zaopatrzenia w surowiec, aby – w razie konieczności – móc podjąć dalsze decyzje o poprawie bezpieczeństwa dostaw.

Ograniczyć zużycie

Szef resortu gospodarki podkreślił, że gazu na razie nie brakuje, ale zaapelował o oszczędne obchodzenie się z surowcem. „Każdy odbiorca gazu – od firm po prywatne gospodarstwa domowe – zobowiązany jest do redukcji zużycia jak to tylko możliwe” – dodał Habeck.

W skład sztabu kryzysowego w ministerstwie gospodarki wchodzą przedstawiciele niemieckiej administracji państwowej oraz dostawców energii. Dostawcy gazu i operatorzy gazociągów zobowiązani są do regularnego raportowania rządowi aktualnego stanu zaopatrzenia.

Jak podano, strona państwowa nie zaczęła jeszcze interweniować na rynku gazu. 

Minister gospodarki Niemiec Robert Habeck
Minister gospodarki Niemiec Robert HabeckZdjęcie: Kay Nietfeld/dpa/picture alliance

Powodem ogłoszenia pierwszego stopnia planu awaryjnego są żądania Rosji, aby opłaty za dostarczony gaz dokonywać w rublach, a nie jak dotąd w dolarach czy euro. „Nikt nie będzie dostarczał gazu za darmo, a płacić można tylko w rublach” - powiedział we wtorek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Płatność w rublach wzmocniłaby rosyjską walutę, która mocno straciła na wartości w związku z wprowadzeniem zachodnich sankcji wobec Rosji. Kraje uprzemysłowione skupione w G7 w tym Niemcy, a także Unia Europejska odrzucają jednak rozliczanie transakcji w rublach.

Niemiecki plan awaryjny dla dostaw gazu przewiduje trzy stopnie. Ogłoszony właśnie pierwszy stopień oznacza, że istnieją konkretne i wiarygodne sygnały, iż może dojść do zdarzenia, które poważanie zagrozi zabezpieczeniu w surowiec.

Najwyższy - trzeci stopień przewiduje już interwencję państwa, które musi zapewnić dostawy dla szczególnie chronionych odbiorców. To m.in. prywatne gospodarstwa domowe, szpitale czy służby ratunkowe.

(DPA/szym)

Świat. Obawa o brak pszenicy