Wołanie o pomoc. List otwarty z tureckiego więzienia
4 listopada 2016Turecka pisarka, dziennikarka i obrończyni praw człowieka Asli Erdogan została aresztowana latem tego roku. Od tego czasu przebywa w więzieniu Bakirköy w Stambule. Pisarce, której książki zostały przetłumaczone na niemiecki, francuski i norweski, zarzuca się powiązania z kurdyjskimi ekstremistami. Asli Erdogan była członkiem zespołu doradczego prokurdyjskiego dziennika „Özgür Gündem” (Wolna Agenda). W sierpniu tureckie władze zakazały wydawania gazety oskarżając ją o robienie propagandy zakazanej kurdyjskiej partii PKK.
Deutsche Welle otrzymała z więzienia list Asli Erdogan. Tu jego tłumaczenie:
Drodzy przyjaciele, koledzy, dziennikarze i pracownicy prasy,
piszę do Was ten list z więzienia Bakirköy, do którego trafiłam po policyjnej akcji w jednej z naszych najstarszych gazet, głosie socjaldemokratów „Cumhuryiet”. Ponad tuzin autorów (gazety) przebywa obecnie w areszcie, czworo dalszych jest ściganych przez policję, wśród nich dyrektor Can Dündar. Nawet ja byłam tym zszokowana! Jest to dobitnym sygnałem, że Turcja zdecydowała się lekceważyć przestrzeganie prawa i go nie respektować.
W więzieniach (w Turcji) przebywa obecnie ponad 130 dziennikarzy – jest to światowy rekord. W ostatnich dwóch miesiącach zamknięto 170 gazet, czasopism, stacji radiowych i telewizyjnych. Nasz obecny rząd chce zmonopolizować „rzeczywistość” i „prawdę”. Każde zdanie, które choć odrobinę odbiega od opinii rządu, zostaje stłumione przemocą: pobicia przez policję, dni i noce w areszcie (do 30 dni), więzienie…
Ja zostałam aresztowana 19 sierpnia, tylko dlatego, że jestem doradczyną „Özgür Gündem” – „kurdyjskiej gazety”. Mimo, że Art. 11 prawa prasowego jasno mówi, iż doradcy nie ponoszą prawnej odpowiedzialności za gazetę, nie zostałam dotychczas postawiona przed żaden sąd, który by wysłuchał mojej historii.
W tej iście kafkowskiej sytuacji, razem ze mną został aresztowany i oskarżony o działalność terrorystyczną 70-letni lingwista i tłumacz Necmiye Alpay.
List ten jest naglącym wołaniem o pomoc! Sytuacja jest drastyczna, zastraszająca i ekstremalnie niepokojąca. Jestem przekonana, że totalitarny reżim w Turcji wstrząśnie całą Europą.
Europa, która koncentruje się teraz na „kryzysie uchodźczym", zdaje się nie doceniać niebezpieczeństwa całkowitej utraty demokracji w Turcji. Teraz my – pisarze, dziennikarze, Kurdowie, alewici i oczywiście kobiety – płacimy wysoką cenę za ten „kryzys demokracji”. Europa powinna przejąć odpowiedzialność za szanowanie wartości, które zdefiniowała krwią przelaną przez stulecia. Wartości, które stanowią o Europie: demokracja, prawa człowieka, wolność słowa i myśli…
Potrzebujemy solidarności i wsparcia. Dziekujemy za to, co już dla nas zrobiliście.
Łączę serdeczne pozdrowienia
Asli Erdogan
1.11.2016
Bakirköy, C-9
Asli Erdogan, urodzona w 1967 roku w Stambule, studiowała informatykę i fizykę na Uniwersytecie Bosforskim w Stambule. W latach 1991-93 pracowała jako fizyk w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN w Szwajcarii. Już wówczas zaczęła pisać literackie teksty. Za swoją powieść „Tas Bin" została uhonorowana w 2010 roku nagrodą imienia Saita-Faika, najbardziej znaczącą nagrodą literacką Turcji. Asli Erdogan jest członkiem PEN Clubu i Stowarzyszenia Pisarzy Tureckich. Jako felietonistka i członkini rady doradczej kurdyjskiego dziennika „Özgür Gündem" została aresztowana w Stambule w sierpniu 2016.
tł. Elżbieta Stasik