1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Tysiące Rosjan udaje się na emigrację

19 kwietnia 2022

Z obawy przed aresztowaniem, służbą wojskową lub problemami ekonomicznymi coraz więcej obywateli rosyjskich opuszcza swój kraj.

https://p.dw.com/p/4A5yM
Młodzi dobrze wykształceni Rosjanie uciekają z kraju przed służbą wojskową, problemami ekonomicznymi i aresztowaniami
Młodzi dobrze wykształceni Rosjanie uciekają z kraju przed służbą wojskową, problemami ekonomicznymi i aresztowaniamiZdjęcie: Nicolas Economou/NurPhoto/picture alliance

Armenia, Gruzja i Turcja stały się popularnymi krajami dla Rosjan na emigracji. Od rozpoczęcia wojny z Ukrainą 24 lutego dziesiątki tysięcy Rosjan postanowiły opuścić swoją ojczyznę. W Stambule oraz w stolicy Armenii Erywaniu rosyjska inicjatywa "Arka" wspiera tych, którzy opuścili kraj. Zapewnia ona głównie zakwaterowanie osobom, które "musiały uciekać w pośpiechu w obawie przed aresztowaniem" - mówi Eva Rapoport, wolontariuszka organizacji w Stambule. "Staramy się zaoferować im wszelką pomoc, aby mogli pozostać przynajmniej przez jakiś czas za darmo i zorientować się, co dalej z nimi będzie".

Wsparcie od Chodorkowskiego

Według Evy Rapoport niektórzy emigranci opuścili Rosję również z powodu złych perspektyw ekonomicznych w obliczu ostrych sankcji Zachodu. Z kolei młodzi mężczyźni obawiają się także powołania do służby wojskowej. Wśród nowo przybyłych są przede wszystkim osoby dobrze wykształcone.

Inicjatywa "Arka" została założona na początku marca, krótko po rozpoczęciu rosyjskiej wojny w Ukrainie. Według własnych informacji, jest finansowana z darowizn. Znanym promotorem inicjatywy jest przebywający na wygnaniu rosyjski opozycjonista Michaił Chodorkowski, który mieszka w Londynie.

Dla nowo przybyłych wynajmowane są mieszkania z maksymalnie sześcioma sypialniami - mówi Rapoport. W samym Stambule zorganizowano do tej pory ponad 200 miejsc noclegowych. Rząd turecki nie ujawnia danych, ilu Rosjan przybyło do Turcji od początku wojny.

Turcja jako węzeł komunikacyjny

Co roku miliony Rosjan wyjeżdżają w celach turystycznych do tureckich regionów wypoczynkowych. W przeciwieństwie do Europy, Turcja, kraj należący do NATO, utrzymuje otwartą przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów i nie uczestniczy w sankcjach. Ponadto Rosjanie mogą wjeżdżać tam bez wiz, co sprawia, że kraj ten staje się węzłem komunikacyjnym. Niektórzy z nowo przybyłych nie osiedlają się w Turcji, lecz jadą dalej - mówi wolontariuszka z inicjatywy "Arka".

Armenia schronieniem dla młodych rodzin

Według oficjalnych danych, w byłej radzieckiej republice Armenii przebywa obecnie 75 tys. osób z Rosji. A według szacunków ekspertów jest ich  nawet 100 tys. Jak podaje agencja DPA, hotele, pensjonaty i mieszkania do wynajęcia w stolicy Erywaniu są w pełni zajęte. Szanse na znalezienie tam pracy mają przede wszystkim informatycy, gdyż znajduje się tam wiele firm z branży IT. Ponieważ w Armenii mówi się również po rosyjsku, nie ma barier językowych dla nowych przybyszów, z których wielu to młode rodziny.

Także Gruzja jest alternatywą jako miejsce schronienia dla Rosjan. Również tam mówi się po rosyjsku. Do połowy marca władze zarejestrowały ponad 30 tys. przyjazdów. Jednak według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Gruzji ponad 17 tys. Rosjan już ponownie opuściło ten kraj.

(DPA/ jar)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>