Tusk i Buzek z wizytą w Osnabrueck
12 lipca 2009Desygnowany przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek chce przybliżyć Europę obywatelom. "Ludzie częstokroć nie wiedzą, jak pracuje się w Brukseli i Strassburgu. Parlament musi bardziej wychodzić naprzeciw ludziom" - powiedział polski polityk w Osnabrueck, gdzie bawił na zaproszenie ustępującego przewodniczącego europarlamentu Hansa-Gerta Pötteringa. Jerzy Buzek jest niemal stuprocentowym kandydatem na jego następcę.
Drugim gościem niemieckiego polityka zaproszonym z Polski był premier RP Donald Tusk. Wszyscy oni wzięli udział w nabożeństwie w katedrze w Osnabrueck, które koncelebrowali: biskup Osnabrueck Franz-Josef Bode i ordynariusz diecezji opolskiej arcybiskup Alfons Nossol.
Najważniejszym zadaniem na przyszłość będzie przezwyciężenie aktualnego kryzysu w Europie - powiedział Jerzy Buzek na konferencji prasowej w siedzibie seminarium duchownego w Osnabrueck. - "Traktat lizboński potrzebny jest nam jako narzędzie" - zaznaczył. Do palących problemów zaliczył także kwestię zaopatrzenia energetycznego i znalezienie dróg wyjścia z katastrofy klimatycznej.
Premier RP Donald Tusk podziękował europosłowi Josephowi Daulowi, który popierał kandydaturę Jerzego Buzka na stanowisko przewodniczącego europarlamentu. Polsko-niemiecko-francuska współpraca w tej kwestii jest bardzo ważna - zaznaczył szef polskiego rządu.
Jerzy Buzek będzie przewodniczącym Europarlamentu przez dwa i pół roku, czyli przez pierwszą połowę pięcioletniego okresu legislacyjnego. Będzie pełnił tę funkcję z ramienia grupy chrześcijańskich demokratów. W drugiej połowie kadencji PE funkcję tę obejmie socjaldemokrata.
ma/coe/dpa