1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Steinmeier ostrzega przed podziałem Europy

Barbara Cöllen22 marca 2014

Frank-Walter Steinmeier wezwał Rosję i Ukrainę do rozmów. W Kijowie wskazał na niebezpieczeństwo podziału Europy wskutek aneksji Krymu przez Rosję.

https://p.dw.com/p/1BULb
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Na wiadomość o szturmie wojsk rosyjskich na bazę ukraińską, szef niemieckiej dyplomacji wezwał siły zbrojne Rosji i Ukrainy, aby porozumiały się w sprawie postępowania wobec siebie na Krymie w przyszłości. - Uważam, że to nie jest dobry pomysł, aby teraz systematycznie rozbrajać jednostki i rekwirować lub unieruchamiać sprzęt techniczny - powiedział w Doniecku Steinmeier. Przed wizytą we wschodniej Ukrainie Steinmeier przypomniał na konferencji prasowej w Kijowie, że był zaledwie kilka tygodni temu w stolicy Ukrainy, gdzie „już nie płoną barykady, gdzie zakończył się przelew krwi”. - Lecz sytuacja jest niezmiennie dramatyczna - zaznaczył minister spraw zagranicznych RFN. Steinmeier nazwał przyłączenie Krymu do Federacji Rosyjskiej „faktem, który wywołuje nowy rozłam w Europie”. Nie wolno na to pozwolić, powiedział, wyrażając jednocześnie zadowolenie z nowej misji obserwacyjnej OBWE, z którą wiąże nadzieje na powstrzymanie dalszej eskalacji konfliktu. Do 400 obserwatorów ma, zgodnie z przyjętą jednogłośnie rezolucją, zadbać o redukcję napięcia oraz o umacnianie pokoju, stabilności i bezpieczeństwa. Także Niemcy zapewniły Ukrainę, że będą wspierać jej stabilizację ekonomiczną i polityczną.

Pochwały dla Jaceniuka

W wystąpieniu w Kijowie, szef niemieckiej dyplomacji chwalił szefa tymczasowego rządu ukraińskiego Arsenija Jaceniuka za jego przemówienie, które adresował do wszystkich mieszkańców Ukrainy, także tych, którym bliska jest Rosja. Jaceniuk podkreślił w swoim wystąpieniu, że rząd będzie reprezentował cały naród i respektował prawa mniejszości narodowych. Steinmeier zaznaczył, że tym samym premier Ukrainy „wysłał dobre sygnały”, jakich ten kraj teraz najbardziej potrzebuje.

Außenminister Frank-Walter Steinmeier in Kiew
Frank-Walter Steinmeier w KijowieZdjęcie: picture-alliance/dpa

Szef dyplomacji RFN odwiedzi też wschodnią Ukrainę, strony rodzinne odsuniętego od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza. Obwód doniecki ma duże znaczenie ekonomiczne dla Ukrainy, gdyż tam znajduje się Zagłębie Węglowe i Stalowe. Tam też trzy czwarte mieszkańców mówi po rosyjsku i bardzo sympatyzuje z Rosją. Rozwój wydarzeń na Krymie śledzą oni z mieszanymi uczuciami.

Odnoszą wrażenie, że są pionkami na szachownicy

Elenie Judinie, nie podoba się, że wczoraj rząd tymczasowy Ukrainy podpisał umowę stowarzyszeniową z UE. Profesor z Doniecka czuje się po prostu pominięta. – Nie jestem ani za, ani przeciwko UE, ale przecież mogli nas zwołać i zapytać, czy chcemy połączenia Krymu z Rosją czy przystąpienia do UE – co to za różnica? – pyta. Ukraińska uczona ma wrażenie, że traktuje się ją i jej podobnych jak pionki na szachownicy, że pozbawiono ludzi na Ukrainie prawa do decydowania o sobie. Przed wizytą Steinmeiera ok. 2000 osób wzięło udział w prorosyjskiej demonstracji na Placu Lenina. Jej uczestnicy domagali się powrotu zdymisjonowanego prezydenta Wiktora Janukowycza. Jak informują lokalne media, protestujący wołali „Rosja, Rosja” oraz „referendum”. Moskwa domaga się daleko idącej autonomii regionów wschodnich byłej republiki ZSRR. Kilku obserwatorów uważa, że może dość do reakcji łańcuchowej; że Krym to tylko pierwszy klocek domina, że też inne regiony Ukrainy zechcą się przyłączyć do Rosji.

Außenminister Frank-Walter Steinmeier in Kiew
Frank-Walter Steinmeier spotkał się w Kijowie z Ban Ki-moonemZdjęcie: picture-alliance/dpa

Frank-Walter Steinmeier przybył w sobotę rano (22.03) z jednodniową wizytą na Ukrainę. W Kijowie spotkał się też z Sekretarzem Generalnym ONZ Ban Ki-moonem oraz z Aleksandrem Turczynowem, pełniącym obowiązki prezydenta Ukrainy.

dpa, afpd / Barbara Cöllen

red. odp.: Iwona D. Metzner