1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Salvini opowiada się za sojuszem prawicy w PE

9 września 2018

To "ostatnia szansa uratowania Europy". Włoski wicepremier i minister spraw wewnętrznych Matteo Salvini przedstawił swoją wizję przyszłego Parlamentu Europejskiego.

https://p.dw.com/p/34ZZi
Wicepremier Włoch i minister spraw wewnętrznych Matteo Salvini
Wicepremier Włoch i minister spraw wewnętrznych Matteo SalviniZdjęcie: picture-alliance/dpaA. Medichini

Włoski wicepremier i minister spraw wewnętrznych Matteo Salvini w utworzeniu sojuszu prawicy po wyborach do PE w 2019 roku widzi "ostatnią szansę uratowania Europy". Na marginesie forum polityczno-gospodarczego w Cernobbio w północnych Włoszech Salvini oświadczył, że pracuje nad tym, aby taki sojusz stał się najsilniejszą frakcją w przyszłym Parlamencie Europejskim. Jednym z uczestników tego forum był Geert Wilders, założyciel i przywódca holenderskiej prawicowo-populistycznej Partii Wolności.

Sojusz z Bannonem?

Salvini, który od stu dni pełni funkcję szefa MSW i wicepremiera Włoch, spotkał się w piątek 7 września w siedzibie ministerstwa spraw wewnętrznych w Rzymie z amerykańskim skrajnym nacjonalistą Stevem Bannonem. Ten były starszy doradca i szef strategów Białego Domu dąży, jak twierdzi, do wywarcia wpływu na przebieg i wyniki przyszłorocznych wyborów do PE przy pomocy założonej przez siebie fundacji "The Movement" (Ruch) z siedzibą w Brukseli, mającej charakter think tanku i sondażowni. W piątkowym spotkaniu w Rzymie wziął udział także Mischaël Modrikamen, przewodniczący belgijskiej skrajnie prawicowej Partii Ludowej. 

Steve Bannon (po lewej) i Marine Le Pen
Steve Bannon (po lewej) i Marine Le PenZdjęcie: Reuters/P. Rossignol

Steve Bannon przeprowadził już rozmowy w sprawie przyszłorocznych wyborów do PE z przedstawicielami europejskich partii prawicowych. Byli wśród nich: Nigel Farage, założyciel Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa, premier Węgier Viktor Orban oraz przedstawiciele b. Frontu Narodowego Marine Le Pen z Francji.

DW, afp, dpa / pa