1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Rozczytany Lipsk

Joanna de Vincenz
27 maja 2021

Branża księgarska i wydawnicza wielkimi krokami wraca w Niemczech do względnej normalności. W Lipsku celebrowane jest święto książki – ruszył festiwal czytelniczy „Leipzig liest extra”, czyli „Lipsk czyta dodatkowo”.

https://p.dw.com/p/3u4an
Leipziger Buchpreis - die Nominierten
Zdjęcie: Messe Leipzig

„Lipsk czyta dodatkowo” to pandemiczna edycja festiwalu czytelnictwa, towarzyszącego Międzynarodowym Targom Książki w Lipsku. Już drugi rok z rzędu musiano odwołać same targi, ale organizatorom udało się zaprosić tu autorów i intelektualistów, choć w zmienionym terminie.

Od 27 maja, przez trzy dni, w Lipsku odbędzie się aż 400 spotkań poświęconych książkom i aktualnym debatom, na takie tematy jak kondycja demokracji czy solidarność społeczna. W części wydarzeń uczestniczyć będzie „na żywo” publiczność. Ze względu na pandemię, spotkania te będą odbywać się na świeżym powietrzu. Pozostałe odczyty i dyskusje będzie można śledzić w Internecie. „Lipsk czyta dodatkowo” staje się największym wiosennym świętem czytelnictwa w Niemczech.

Jednocześnie dla Międzynarodowych Targów Książki w Lipsku festiwal to okazja do wręczenia pisarzom i wydawnictwom przyznawanych tu zwyczajowo nagród. Najważniejszą z nich jest Nagroda Lipskich Targów Książki, dotowana 60 000 Euro.

Wzrost czytelnictwa, spadek obrotów

Z dotychczasowych trzech fal pandemii i lockdownów branża księgarska w Niemczech wychodzi pokiereszowana, ale nie miewa się aż tak źle, jakby można się było tego obawiać, konstatowała na otwarciu festiwalu w Lipsku Karin Schmidt-Friederichs, wydawczyni i szefowa Niemieckiego Związku Wydawców i Księgarzy. W 2020 roku obroty na rynku książki w Niemczech spadły o 2,5 proc. Księgarze dwoili się i troili, by w warunkach pandemii dostarczać książki czytelnikom do domów. W razie potrzeby wskakiwali z paczką książek na rower. Branża książkowa udowodniła, że potrafi dostosować się do panujących warunków. Do najbardziej ulubionych gatunków w Niemczech niezmiennie należy beletrystyka (-0,8 proc.). Wzrosły obroty w sektorze literatury dziecięcej i młodzieżowej, spadł natomiast popyt na książki podróżnicze (- 22,8 proc.). O 16, 2 proc. w 2020 roku wzrosła sprzedaż e-książek. Według cytowanego przez Karin Schmidt-Friederichs sondażu, czytelnictwo podczas pandemii wzrosło w Niemczech o 21 proc. W domyśle – to potencjalni klienci, których należy wyciągnąć sprzed zakurzonych domowych półek po nowości do księgarń.

Polski to język poezji

Na przekór pandemii aktualne przekłady z języka polskiego pozwalają na skojarzenia z najlepszymi latami recepcji literatury polskiej w Niemczech.

„Polszczyzna to w świecie język poezji” konstatuje Hanser Verlag w zapowiedzi tomu wierszy Marzanny Kielar w przekładzie wybitnej tłumaczki Renate Schmidgall (Marzanna Kielar: „Lass uns die Nacht”, Monachium 2021). – Od lat pracowałam nad przekładami Kielar (pierwszy tomik ukazał się tu w 2000 roku). Udało mi się przekonać wydawnictwo Hanser do obszerniejszej edycji – podkreśla Schmidgall.

Wiersze Zuzanny Ginczanki wydane po niemiecku
Wiersze Zuzanny Ginczanki wydane po niemieckuZdjęcie: Tredition

Natomiast w niezależnym wydawnictwie Edition Fototapeta z Berlina ukazuje się właśnie tomik Andrzeja Kopackiego („Gedichte für Marianne”, 2021) w przekładzie Marleny Breuer i Jakoba Wołosczyka. Inny tandem tłumaczy – Bernhard Hofstoetter i Hanna Kubiak – sprowadza na grunt niemiecki lirykę Zuzanny Ginczanki, wydając wybór przekładów ok. 40 wierszy z różnych okresów twórczości poetki („Von Zentauren: und weitere ausgewählte Gedichte”, Tredition 2021). Tłumacze nawiązali współpracę z hamburskim wydawnictwem Tredition, wyspecjalizowanym w self publishing, zapewniając niemieckojęzycznemu czytelnikowi dostęp do wierszy poetki, która straciła życie podczas Holocaustu.

Jakub Małecki –„nowy głos w literaturze polskiej”
Jakub Małecki –„nowy głos w literaturze polskiej”Zdjęcie: Secession Verlag

Głosy literatury polskiej

Jako „nowy głos w literaturze polskiej” organizatorzy festiwalu przedstawiają Jakuba Małeckiego. Pisarz wydał już 10 powieści i teraz po raz pierwszy trafia do czytelnika niemieckiego. Renate Schmidgall, znana chociażby ze znakomitych przekładów Andrzeja Stasiuka, przetłumaczyła „Rdzę” („Rost”, Secession, Berlin 2021) i pracuje obecnie nad przekładem „Saturnina”. – Małecki to autor będący świetnym psychologiem, jego protagoniści są bardzo wiarygodni. W lapidarnym, pozbawionym ozdobników stylu opowiada o współczesności, a jednocześnie wydobywa przeszłość – stwierdza tłumaczka w rozmowie z DW. W Lipsku organizatorzy festiwalu zapraszają na otwarte spotkanie online z autorem „Rdzy”.

Sporym medialnym echem cieszy się przekład „Filipa” Leopolda Tyrmanda, autorstwa Petera Olivera Loewa, dyrektora Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich. Osadzona w rzeczywistości wojennego Frankfurtu, pełna ironii, sowizdrzalska opowieść musiała przypuszczalnie poczekać na właściwy dla niej czas.

Bogdan Wojdowski „Brot für die Toten", oryg. „Chleb rzucony umarłym"
Bogdan Wojdowski „Brot für die Toten", oryg. „Chleb rzucony umarłym"Zdjęcie: Wallstein

Inną pośmiertną publikacją jest ukazująca się właśnie w Wallstein Verlag w Getyndze powieść „Chleb rzucony umarłym” Bogdana Wojdowskiego, w przekładzie Henryka Bereski. Książka wyszła w NRD już w 1974 roku, jednakże dopiero teraz dociera do czytelnika na zachodzie Niemiec. Inauguruje zarazem serię wydawniczą „Biblioteka polskiej literatury Holocaustu”, wydawaną przez Saschę Feucherta – kierownika katedry literatury Holocaustu na uniwersytecie w Gießen.

Tematyce polskiej poświęcona jest także seria wydawnicza „Profile polskie”, wydawana od kilku lat przez Niemiecki Instytut Spraw Polskich w Harrassowitz Verlag. W tym sezonie ukazuje się tu chociażby literacki kolaż wspomnień Tadeusza Różewicza pt. „Nasz starszy brat”. Wraz z bratem Januszem (1924-2008) Tadeusz Różewicz wspomina ich przedwcześnie poległego podczas wojny, uzdolnionego literacko brata Stanisława (1918-1944).

 100-lecie Stanisława Lema

Nie bez echa pozostaje jubileusz 100-lecia Stanisława Lema, przypadający na najbliższą jesień. W serii „Polskie Profile” ukażą się wspomnienia syna Lema Tomasza, będące również pełnym ironii spojrzeniem na czasy, w których przyszło Stanisławowi Lemowi żyć i tworzyć. – Prawie w każdej dużej, niemieckiej księgarni w dziale z literaturą Science Fiction można wypatrzeć kilka książek Stanisława Lema. To jednak klasyk gatunku, nawet jeśli sam się od niego odżegnywał.

Peter Oliver Loew
Peter Oliver LoewZdjęcie: Privat

Wyrosły na nim całe pokolenia – wskazuje w rozmowie z DW Peter Oliver Loew – tłumacz książki Tomasza Lema. Z racji jubileuszu Niemiecki Instytut Spraw Polskich w Harrassowitz Verlag opublikuje również obszerny tom pt. „Kosmos Stanisława Lema”, dokumentując interdyscyplinarne spojrzenie na światowej sławy pisarza i futurologa.

Dla renomowanego wydawnictwa Suhrkamp jubileusz lemowski to okazja do wypuszczenia na rynek antologii „Best of Stanisław Lem”. Ponadto u Suhrkampa ukazuje się tom esejów Lema.

Odmrażanie sektora książki

W maju w Niemczech miała miejsce pośmiertna premiera znakomitego tomu esejów pt. „Poezja dla początkujących” Adama Zagajewskiego („Poesie für Anfänger”, Hanser Verlag). Na festiwalu „Lipsk czyta dodatkowo” literaturoznawcy Hans-Christian Trepte i Krzysztof Cieślik pod auspicjami Polskiego Instytutu Kultury z Lipska i Polskiego Instytutu Książki będą dyskutować o twórczości wielkiego poety z Krakowa.

Nic jednak nie zastąpi osobistych spotkań, rozmów i zmysłowego kontaktu z prawdziwą książką. – W trudnych czasach ludzie sięgają po książki, szukają wsparcia i duchowych przewodników – stwierdziła szefowa Niemieckiego Związku Wydawców i Księgarzy. – W tych dniach w Lipsku nie chodzi o pobicie czytelniczych rekordów, lecz o powrót do życia. O sygnał w kierunku autorów i wydawców – podkreślał dyrektor Lipskich Targów Książki Oliver Zille. Według Karin Schmidt-Friederichs niemiecki rynek książki może odzyskać swą przedpandemiczną kondycję już za dwa lata. Szef Lipskich Targów Książki wraz z władzami miasta i landu zapewnili, że zgodnie z prognozami wychodzenia z koronakryzysu w 2022 roku Międzynarodowe Targi Książki w Lipsku powinny odbyć się już w normalnym trybie.