1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Rosja gotowa do (euro)liftingu

2 czerwca 2010

Lata prezydentury Putina to pasmo konfrontacji między Rosją a Unią. W przeciwieństwie do niego, jego następca zapowiada zreformowanie nie tylko rosyjskiej gospodarki, ale i polityki społecznej. Unia mówi: pomożemy.

https://p.dw.com/p/Nfmq
Prezydent Rosji, Dimitrij Miedwiediew w towarzystwie Hermana van Rompuya (l) i Jose Manuela Barroso (p)Zdjęcie: AP

Prezydent Miedwiediew stawia szczytne cele przed Rosją: chce modernizacji gospodarczej i społecznej. Wprawdzie Unia Europejska nie odczuwa jakoś wyraźnie, by sprawy posuwały się właśnie w kierunku proklamowanym przez Miedwiediewa, ale przewodniczący Rady Europy, Herman van Rompuy, docenia intencje Rosji i twierdzi, że Rosja „stoi na rozdrożu”. Jego zdaniem deklaracja prezydenta Rosji to ważny krok w procesie rozwoju. „Chcemy być partnerem Rosji w modernizacji” – zadeklarował van Rompuy.

Współpraca szczególnie w kryzysie

Obie strony: Rosja i Unia obiecały sobie podczas wtorkowego szczytu (01.06) w Rostowie nad Donem więcej współpracy, szczególnie teraz, w czasie kryzysu. Niektórzy komentatorzy mówią, że to chyba największy owoc tego szczytu: obietnica wzajemnego wspierania się.

Rosjanie chcą bezwizowego poruszania się w UE
Rosjanie chcą bezwizowego poruszania się w UEZdjęcie: picture alliance/dpa

Podczas szczytu prezydent Miedwiediew wyraził nadzieję, że Unia Europejska zniesie wizy dla Rosjan, podobnie jak zrobiła to w stosunku do wielu państw bałkańskich.

...ale wizy pozostają

Nadzieja prezydenta Rosji szybko okazała się próżną – obowiązek wizowy pozostaje w mocy. Miedwediew nie ukrywał rozczarowania, jednocześnie okazując dyplomatyczne zrozumienie. „Z naszej strony nie ma żadnego problemu. Naturalnie Rosja jest w lepszej sytuacji, bo jest jednym państwem, podczas gdy Unia Europejska to 27 państw” - powiedział prezydent Rosji. Wiele krajów członkowskich obawia się wzrostu zagrożenia przestępczością w przypadku zniesienia obowiązku wizowego. To można było zauważyć w momencie zniesienia wiz dla niektórych państw bałkańskich. Sprawa, z którą przyjechał na szczyt prezydent Rosji, jak się wydaje, długo jeszcze poczeka na pomyślny finał.

Było miło

Dmitri Medwedew EU Präsident Herman Van Rompuy EU Kommission
Szefowie Unii - i RosjiZdjęcie: AP

Van Rompuy nie obawiał się poruszania na szczycie także drażliwych spraw, o których Rosjanie woleliby nie słyszeć. Przykład: poszanowanie praw człowieka w Rosji. „ W tym temacie dużo do tej pory zmieniło się na lepsze” - stwierdził polityk UE – „ale sytuacja obrońców praw człowieka i wolności mediów stanowi powód do troski europejskiej opinii publicznej”.

Miedwiediew, który wprawdzie nie zgadzał się z tym stanowiskiem, wysłuchał ze stoickim spokojem krytyki polityków UE, w której nie zabrakło oskarżeń o protekcjonizm i niedyplomatyczne zachowania Rosji w stosunku do Gruzji.

Największa zmiana bilateralnych stosunkach UE i Rosja dotyczy atmosfery rozmów. Mówi się, że była bardzo dobra.

Autor: Christoph Hasselbach / Agnieszka Rycicka
red.odp.: Andrzej Paprzyca