1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
MigracjaEuropa

Przemyt ludzi. Kwitnący biznes na ludzkiej niedoli

Jennifer Holleis
3 lipca 2023

Około 90 procent osób, które próbują nielegalnie przekroczyć zewnętrzne granice UE, korzysta z pomocy przemytników. Kim są ludzie pomagający w ucieczce i dlaczego uchodźcy powierzają im swoje życie?

https://p.dw.com/p/4TKIl
Ci ludzie zostali uratowani z Morza Śródziemnego przez statek ratowniczy "Golfo Azurro"
Ludzie uratowani z Morza Śródziemnego przez statek ratowniczy "Golfo Azurro"Zdjęcie: MINDS Global Spotlight/AP/Santi Palacios/picture alliance

Według szacunków Europolu, agencji policyjnej Unii Europejskiej, 90 proc. osób nielegalnie przekraczających zewnętrzne granice UE korzysta z usług przemytników. Może to dotyczyć całej trasy lub tylko jej części.

„Dokładne dane liczbowe dotyczące tych nielegalnych przepływów są trudne do ustalenia” – stwierdził Parlament Europejski w raporcie z 2021 roku. Chociaż nie ma wątpliwości, że biznes przemytników ludzi kwitnie, większość osób wjeżdża z zewnątrz do UE legalnymi szlakami.

Ale jak działają przemytnicy lub handlarze ludźmi, którzy przewożą migrantów przez Morze Śródziemne do Europy? I kim są ci, którzy powierzają im swoje życie w nadziei na lepsze jutro?

Przemyt ludzi czy handel ludźmi?

– Przemyt ludzi ma miejsce wtedy, gdy granica międzynarodowa jest przekraczana nielegalnie, a ludzie zapłacili za podróż – wyjaśnia w rozmowie z DW Lucia Bird z Global Initiative Against Transnational Organised Crime, niezależnej organizacji społeczeństwa obywatelskiego z siedzibą w Szwajcarii. – Z kolei handel ludźmi odbywa się wbrew woli danej osoby i może mieć również miejsce wewnątrz danego kraju lub regionu.

Według Bird migranci i uchodźcy „są często krzywdzeni i wykorzystywani przez przemytników ludzi podczas podróży”. Dodaje, że „ustalenia, które początkowo były zgodne między migrantem a przemytnikiem, mogą przekształcić się w handel ludźmi”. Jednak, gdy ludzie korzystają z ich usług, aby nielegalnie przekroczyć granicę, w większości przypadków kończy się to sukcesem.

W Światowym Raporcie Migracyjnym około 281 milionów ludzi zostało w 2021 roku sklasyfikowanych jako międzynarodowi migranci. Stanowi to około 3,6 procent światowej populacji. Raport jest aktualizowany co dwa lata.

Jak działają przemytnicy ludzi?

Zasadniczo przemytnicy ludzi to usługodawcy, którzy oferują transport ludzi. W tym celu utrzymują oni sieć kontaktów z lokalnymi mieszkańcami, którzy informują o ich ofercie nawet w odległych miejscowościach. Ci, którzy znają okolicę, pomagają migrantom dotrzeć do najbliższego miejsca odjazdu. Inni wiedzą, jak podrobić dokumenty. Przemytnicy organizują również łodzie i załogę.

–  Przemytnicy oferują rozwiązania, na przykład w pokonywaniu przeszkód naturalnych lub politycznych, które są bardzo trudne lub niemożliwe do przezwyciężenia w pojedynkę. Obejmuje to przeprawę przez Morze Śródziemne lub dostęp do wiz za pomocą sfałszowanych dokumentów – wyjaśnia Bird.

Tonąca łódź z migrantami
Nikt nie wie, ilu ludzi tonie rocznie w Morzu Śródziemnym przy próbie dotarcia do EuropyZdjęcie: MINDS Global Spotlight/Italian Navy/picture alliance

– Sieci kontaktów są skuteczne, ponieważ działają w środowisku, w którym istnieje zrozumienie przyczyn migracji. Dotyczy to szczególnie Tunezji i Libii – wskazuje Sami Hamdi, dyrektor zarządzający agencji The International Interest, zajmującej się globalną analizą ryzyka. Jak wyjaśnia, lokalni urzędnicy z pewnością otrzymują łapówki za odwracanie wzroku. Ale często mają też współczucie dla ludzi, którzy chcą uciec od ponurej egzystencji. W końcu sami często wywodzą się z tych samych warunków społeczno-ekonomicznych.

Kto powierza swoje życie przemytnikom?

–  Z przemytnikami podróżują ludzie ze wszystkich klas społecznych – mówi Jan Egeland. Jest on sekretarzem generalnym Norweskiej Agencji ds. Uchodźców, która nadzoruje pracę organizacji humanitarnych w ponad 30 krajach dotkniętych konfliktami i katastrofami. Mówi on, że wśród migrantów i uchodźców przekraczających Morze Śródziemne jest wiele rodzin, które „w gruncie rzeczy rzucają się w Morze Śródziemne w nadziei na dotarcie do drugiego brzegu, ponieważ w przeciwnym razie nie widzą szans na zapewnienie swoim dzieciom lepszego życia”.

Wśród nich jest oczywiście wielu młodych mężczyzn – dodaje Egeland w wywiadzie dla DW. – Już sama podróż z Jemenu lub Somalii do Morza Śródziemnego jest ekstremalnie wyczerpująca! – stwierdza. W rzeczywistości różne statystyki pokazują, że liczba mężczyzn nieznacznie przewyższa liczbę kobiet.

–  W ojczyźnie migranta rodziny zrzucają się wspólnie, by zapłacić przemytnikowi za podróż młodego członka rodziny – wyjaśnia Hamdi. – Mają nadzieję, że ta osoba będzie mogła później wysyłać pieniądze do domu lub nawet umożliwić rodzinie legalną przeprowadzkę w późniejszym terminie.

Hamdi dodaje, że rozmawiał z rodzinami w Afryce Północnej, które wysłały krewnych w bardzo niebezpieczną podróż. – Kiedy pytałem ich o śmiertelne ryzyko, w większości przypadków odpowiadali, że oni sami już są martwi, nawet jeśli nadal żyją i oddychają.

Dlaczego ludzie decydują się na ryzykowną podróż?

Artykuł 14 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka daje każdemu prawo do „poszukiwania i korzystania w innych krajach z azylu przed prześladowaniem”, ale nie każdy jest uprawniony do azylu zgodnie z obecnymi ramami prawnymi i jego definicjami. W każdym razie proces azylowy rozpoczyna się dopiero po przybyciu do Unii Europejskiej, na przykład po przepłynięciu Morza Śródziemnego, a nie wcześniej.

Łódź z migrantami
Wiele z łodzi, którymi płyną migranci, nie nadaje się do użytkowania na pełnym morzuZdjęcie: Joan Mateu Parra/AP/dpa

– Ludzie, którzy nie mają wyboru lub mają niewielki wybór, jeśli chodzi o godne i bezpieczne życie, rozważają również bardzo ryzykowne trasy z bandami przemytniczymi. Dla nich nie ma legalnej i bezpiecznej drogi – podkreśla Nadia Hardman, która bada prawa uchodźców i migrantów w Human Rights Watch. Według niej decyzja ludzi o zwróceniu się do przemytników nie jest wcale tak dobrowolna, jak się wydaje. – Zazwyczaj nikt nie chce opuszczać swojego kraju, ale kiedy jesteś zdesperowany, korzystasz z każdej nadarzającej się okazji.

Pogląd ten podziela też Egeland: – Przemytnicy ludzi to bezwzględni przedsiębiorcy. Wykorzystują desperację ludzi. Tak długo, jak nie ma legalnego sposobu na dotarcie do Europy – lub dla ludzi z Ameryki Środkowej na dotarcie do Stanów Zjednoczonych – zawsze znajdzie się ktoś, kto na tym będzie zarabiał – mówi.

Ile kosztują usługi przemytników?

Przemyt ludzi zależy od podaży i popytu oraz poziomu ryzyka. – To rynek usług – mówi Bird z Global Initiative Against Transnational Organised Crime. – Cena rośnie, gdy trasa jest ściśle kontrolowana przez organy ścigania. Jeśli popyt jest niski, ceny spadają, a handlarze często oferują zachęty, takie jak zniżki grupowe – wyjaśnia.

Hamdi wie, że w przypadku trasy między Afryką Północną a najbliższymi wybrzeżami Europy we Włoszech i Grecji cena wynosi od 3000 do 10 000 euro, a czasem więcej. – Obejmuje to dojazd do wybrzeża Afryki Północnej i przeprawę przez Morze Śródziemne – informuje.

Ponieważ jednak ludzie ci często nie mają środków, aby w pełni pokryć koszty, są wyzyskiwani albo zniewalani – mówi Hamdi w rozmowie z DW. Wielu z nich jest zmuszanych do odpracowania swoich długów. Ci, którzy mają więcej szczęścia, mogą pracować dorywczo w przygranicznych miastach, aby spłacić swoje długi i zaoszczędzić trochę pieniędzy na kolejny etap podróży.

Niemieckie miasta mają problem z napływem uchodźców