1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Stracili zaufanie

17 listopada 2011

Na spotkaniu z tureckimi i greckimi członkami Rady ds. Integracji pełnomocniczka rządu Maria Böhmer (CDU) opowiedziała się za centralną uroczystością ku czci ofiar neonazistowskich zbrodni.

https://p.dw.com/p/13Cdm
Zdjęcie: dapd

Böhmer podkreśliła dziś (17.11) w Berlinie, że ofiarom neonazistowskich zbrodni trzeba zwrócić ich godność.

Na rozmowę na temat ostatnich wstrząsających wydarzeń minister stanu zaprosiła sześciu przedstawicieli tureckich i greckich organizacji reprezentowanych w Radzie ds. Integracji.

Böhmer wyraziła przedstawicielom imigrantów "najgłębsze współczucie". "Nurtuje nas - powiedziała - że dopiero teraz motywy tych strasznych czynów ujrzały światło dzienne, a także ubolewamy z powodu krzywdy jaką wyrządzono rodzinom ofiar przypuszczeniem, że ich bliscy stracili życie z zupełnie innych powodów".

Böhmer befürwortet zentrale Trauerfeier fuer Neonazi-Opfer
Maria Böhmer na konferencji prasowej 17.11.2011Zdjęcie: dapd

"Imigranci są częścią kraju"

Na spotkaniu pełnomocniczka rządu zaznaczyła, że sprawą priorytetową jest teraz szybkie wyjaśnienie okoliczności tych zbrodni. Dodała, by nie zapomnieć przy tym o ofiarach i ich rodzinach. "Imigranci muszą wiedzieć, że są częścią tego kraju".

Podważone zaufanie

Ali Ertan Toprak ze wspólnoty Alewitów w Niemczech oświadczył, że imigranci stracili zaufanie do władz bezpieczeństwa. Powiedział, że to niepojęte, by osoby chroniące konstytucji gloryfikowały ideologię skrajnie prawicową. Według niego sprawa skrajnie prawicowego ekstremizmu została w minionych latach zaniedbana przez politykę.

Böhmer befürwortet zentrale Trauerfeier fuer Neonazi-Opfer
Böhmer opowiada się za centralnymi uroczystościami żałobnymi ku czci ofiar skrajnej prawicyZdjęcie: dapd

W przekonaniu Hilmi Kaya Turana z Gminy Tureckiej w Niemczech nie wystarczy się oburzać. Jego zdaniem o wiele ważniejsze jest, by nie dopuścić w przyszłości do takich zbrodni. W Niemczech - dodał - zawsze występowano przeciwko ksenofobii i rasizmowi i tak powinno być dalej.

Imigranci boją się

Aiman Mazyek
Aiman Mazyek jest rozgoryczonyZdjęcie: Privat

Tymczasem Centralna Rada Muzułmanów w Niemczech wyraziła obawy, że w Niemczech mogłoby dojść do dalszych morderstw z rąk skrajnej prawicy. "Najpierw rzucono podejrzenia na rodziny ofiar, które musiały odpowiadać na pytania typu, czy nie utrzymują kontaktów z Partią Pracujących Kurdystanu (PKK) albo czy nie wymusza się na nich haraczu" - przewodniczący Aiman Mazyek powiedział w rozmowie z Passauer Neue Presse - "teraz się okazuje, że za tymi morderstwami kryją się skrajni prawicowcy".

Skrajnie prawicowe trio z Turyngii stoi pod zarzutem zamordowania w latach 2000-2007 dziesięciu mężczyzn pochodzenia tureckiego i greckiego oraz policjantki.

epd, dpa, welt online / Iwona D. Metzner

red. odp.Alexandra Jarecka