Problem ze sprzedażą diesli. Miliardowe straty dla dealerów
11 maja 2018Manipulacja emisją spalin i groźba wprowadzenia w Niemczech zakazu wjazdu dieslami do centrum miast mocno nadwyrężyły wizerunek tej technologiii . Od miesięcy coraz bardziej spada w Niemczech liczba zarejestrowanych nowych pojazdów z silnikiem diesla. Jak podał Federalny Urząd ds. Ruchu Drogowego w marcu br. zarejstrowano ich o 25,5 proc. mniej, a w kwietniu o 12,5 proc. Kryzys spalinowy dotknął nie tylko producentów, lecz pod presją znaleźli się także handlarze samochodów. Juergen Karpinski, prezes Niemieckiego Stowarzyszenia Handlu i Usług Motoryzacyjnych (ZDK) powiedział agencji prasowej DPA: „Aktualnie stoi na naszych parkingach ponad 350 tys. diesli spełniających normę EURO-5 o łącznej wartości 4,5 mld euro, które ciężko sprzedać”. A straty dealerów z tego tytułu mogą wynieść setki milionów euro.
Producenci odmawiają doposażenia pojazdów
Do tego nie zgadza się wartość końcowa leasingowanych samochodów. Są one znacznie mniej warte, niż podczas zawierania umowy. „Różnica cen wynosi od 10 do 50 procent – tłumaczy szef ZDK. A ponieważ marże dla średniej wielkości przedsiębiorstw są najczęściej tak czy inaczej niskie, odczuwają one tym większą presję. Często samochody udaje się sprzedać tylko dzięki wysokim rabatom. „Musimy ostro kalkulować, bo środki finansowe średnich przedsiębiorstw są ograniczone”.
Juergen Karpinski domaga się większego wspacia ze strony rządu Niemiec. Jego zdaniem „politycy nie robią nic dla tak wychwalanej średniej przedsiębiorczości”. Podkreślił jednocześnie, że ZDK od początku wybuchu kryzysu żąda doposażenia diesli. Jednak większość producentów odrzuca tę możliwość głównie ze względu na koszty. W zamian proponują aktualizację oprogramowania dla silnika, która budzi z kolei sprzeciw użytkowników.
Wg ZDK do uspokojenia kryzysu diesla można doprowadzić jedynie doposażeniem silnika. Doprowadziłoby to do „ustabilizowania wartości końcowej pojazdów, sytuacji finansowej dealerów oraz zapobiegłoby grożącemu wprowadzeniu zakazów jazdy dieslami w miastach”.
dpa/jar