Prekursor dialogu
2 listopada 2006Imię Leo Baecka noszą liczne instytucje żydowskie w Niemczech i Europie. W ten sposób uczczono pamięć i zasługi tego wybitnego, liberalnego teologa, doskonałego znawcy Talmudu, duchowego przywódcy niemieckich Żydów w Trzeciej Rzeszy, w której był przewodniczącym Przedstawicielstwa Żydów Niemieckich aż do chwili aresztowania przez gestapo i zesłania go do obozu w Terezinie, który cudem przeżył. Dziś wspomina się Go przede wszystkim jako mężnego, niepoddającego się naciskom i szykanom człowieka, który w ponurych latach nazizmu symbolizował obecność Żydów w społeczeństwie niemieckim, które się wtedy od nich odwróciło w najbrutalniejszy z możliwych sposobów.
- Kiedy dziś wspominamy postać Leo Baecka, najczęściej myślimy o Jego życiu jako odważnego przywódcy społeczności niemieckich Żydów w Trzeciej Rzeszy w najtrudniejszym dla niej okresie, dużo rzadziej mówimy natomiast o jego dokonaniach jako wybitnego filozofa i teologa - mówi Michael A. Meyer z Instytutu Judaistyki Uniwersytetu w Cincinatti, na którym po wojnie Leo Baeck był profesorem.
Swoje poglądy na istotę judaizmu Leo Beck zawarł w rozprawie pod tym samym tytułem, wydanej w roku 1905. Pozostał im wierny do końca życia oraz kariery rabinackiej i naukowej. Można je streścić do nakazu prowadzenia moralnego życia w zgodzie z Bogiem. Takie życie sam też prowadził, nie bacząc na piętrzące się przed Nim coraz nowe przeszkody i szykany.
- Ponieważ w okresie nazizmu Baeck był przedstawicielem Żydów niemieckich wobec władz III Rzeszy, po wojnie stał się symbolem niemieckiego żydowstwa jako takiego. Nie zawaham się powiedzieć, że był symbolem najlepszym z możliwych. Był symbolem współpracy pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami idei syjonizmu, współpracy pomiędzy ortodoksyjnymi i liberalnymi Żydami, symbolem nieugiętej postawy moralnej wobec nacisków i represji, którym Go poddano. Bez mała uczyniono Zeń żydowskiego świętego” - mówi Michael Meyer.
Jeśli Leo Baeck czymkolwiek zasłużył na taką opinię, to głównie za sprawą stałego i bezwarunkowego popierania idei dialogu i tolerancji wobec innych wyznań i szkół myślenia. Dał temu wyraz jako rabin i jako uczony. W centrum jego zainteresowań było żydowstwo jako całość, bez podziałów natury religijnej, politycznej i społecznej, ale z nakazem szacunku wobec tego, co Jego zdaniem składało się istotę judaizmu. Polemizując z Chrześcijaństwem, Baeck skupiał uwagę na postaci Jezusa, w którym widział głęboko wierzącego Żyda. Nie przeszkodziło Mu to wcale już w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku nawoływać do religijnego dialogu Żydów z Chrześcijanami i Muzułmanami. Uważał, że tylko lepsze, wzajemne poznanie prowadzi do zrozumienia drugiej strony i współpracy opartej na poszanowaniu utrzymujących się odrębności. Także pod tym względem Leo Baeck wyprzedził swoją epokę.