Prasa: Pacjenci pozbawili lekarzy nimbu „półbogów w bieli“
7 maja 2014„Bild-Zeitung” (Berlin):
„3700. Tyle błędów lekarze w Niemczech popełnili w 2013 roku. Do takich ustaleń doszły kasy chorych. To stosunkowo mało, jeśli wziąć pod uwagę, że w Niemczech z pomocy lekarskiej korzysta rokrocznie 700 mln pacjentów. Zatem wszystko gra na niemieckich stołach operacyjnych? Nie! Bo za każdym błędem lekarza kryje się los pacjenta. Na przykład tego 20-latka, któremu zoperowano nie to kolano. Wszystkich błędów nie da się uniknąć. Ale większość”.
„Allgemeine Zeitung Mainz” (Moguncja):
„Każdy błąd w sztuce lekarskiej jest jednym błędem za dużo. Z drugiej strony człowiek, jako taki, musi się z tym pogodzić, że jego gatunek nie jest całkowicie wolny od robienia błędów. Być może to stwierdzenie jest nawet makabryczne, ale z pewnością jeszcze długo będzie nieodwracalne. Do tego dochodzi jeszcze szczególna cecha medycyny. Błędy w tej dziedzinie mają często bezpośrednie, dramatyczne konsekwencje dla zdrowia człowieka i nierzadko prowadzą do jego śmierci. Dlatego odpowiedzialność lekarza odgrywa tu bardzo istotną rolę”.
„Badische Neueste Nachrichten (Karlsruhe):
„Mimo to opublikowane wczoraj wyniki badań wskazują na budzący obawy błąd strukturalny, który już dziś obciąża opiekę medyczną w Niemczech i być może będzie ją jeszcze bardziej obciążać: chodzi o finansowanie szpitalnictwa”.
„Ludwigsburger Kreizeitung“:
„Nawet w obliczu wymienionej liczby błędów lekarskich nie da się skonstruować żadnego skandalu. Wręcz przeciwnie. Ta stosunkowo niska liczba świadczy raczej o wysokiej jakości i efektywności niemieckiego systemu opieki zdrowotnej. Zauważmy, że w odniesieniu do błędów lekarskich, coś się już zmieniło. Pacjenci są dziś mniej pokorni. Krytykowanie lekarzy uważanych swego czasu za 'półbogów w bieli', już dawno przestało być tabu”.
„Reutlinger General-Anzeiger“:
Trend w kierunku zamawiania ekspertyz na temat domniemanych błędów w sztuce lekarskiej świadczy o tym, że pacjenci są dziś bardziej suwerenni, pozbawiając lekarzy nimbu 'półbogów w bieli'. I dobrze, że tak jest. Ale jeśli rzeczoznawcy dochodzą w ¾ ekspertyz do wniosku, że nie popełniono żadnego błędu, trzeba by znaleźć dla pacjentów inne możliwości wyrażenia niezadowolenia i skonsultowania ‘wątpliwej' terapii z innym lekarzem, zanim poruszy się tę uciążliwą i kosztowną machinę”.
Iwona D. Metzner
red. odp.: Elżbieta Stasik