1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Pożary w Brandenburgii i Saksonii. Sytuacja poza kontrolą

26 lipca 2022

Brandenburgia i Saksonia walczą z pożarami lasów. Akcję w Brandenburgii utrudniają tereny, gdzie znajduje się amunicja. W Saksonii władze apelują, by nie wchodzić na te obszary. Żywioł jest podsycany przez wiatr.

https://p.dw.com/p/4EfUE
Pożary lasów w Niemczech
Pożar w Saskiej SzwajcariiZdjęcie: /Landratsamt Kreis Sächsische Schweiz-Osterzgebirge/dpa/picture alliance

Sytuacja na terenach objętych pożarami lasów w Brandenburgii i Saksonii jest bardzo krytyczna; pożary nie zostały opanowane. W Brandenburgii płonie obszar lasów i łąk o powierzchni 8,5 km kwadratowych, czyli prawie 1200 boisk piłkarskich. Związek Straży Pożarnej mówi o największym w tym roku pożarze lasu w Brandenburgii.

Minister spraw wewnętrznych Michael Stübgen (CDU) udał się na miejsce, aby osobiście zapoznać się z sytuacją. Teren jest częściowo zanieczyszczony amunicją po ćwiczeniach wojskowych. Jest jedna dobra wiadomość: odwołano ewakuację dwóch miejscowości.

Alarm o katastrofie

Z powodu pożaru lasu w Parku Narodowym Saska Szwajcaria miejscowe władze ogłosiły alarm o katastrofie dla Bad Schandau.

Również w pobliżu Rehfeld w powiecie Elbe-Elster w Brandenburgii, niedaleko granicy z Saksonią, 350 pracowników służb ratowniczych walczy z dużym pożarem 850 hektarów lasów i łąk. Operacja może potrwać kilka dni. Służby ratunkowe obawiają się obecnie porywów wiatru dochodzących do 60 kilometrów na godzinę.

– Wszystko zmienia się wraz z sytuacją pogodową – mówił we wtorek (26.07.2022) rano rzecznik powiatu Torsten Hoffgaard.

Akcję gaśniczą wspierają dwa śmigłowce Bundeswehry, mają do nich doączyć kolejne trzy. W rozpoznaniu sytuacji pomaga śmigłowiec policyjny. Helikoptery gaśnicze pobierają wodę z pobliskiego kąpieliska na terenie rekreacyjnym Kiebitz, dlatego akwen został zamknięty – powiedział rzecznik powiatu. Według niego śmigłowce mogą jednorazowo zabrać 5000 litrów wody. Dodatkowo zamknięta została droga krajowa.

Pożary lasów w Niemczech
Parki narodowe Czeska i Saska Szwajcaria trawione przez żywiołZdjęcie: Robert Michael/dpa/picture alliance

Niebezpieczna amunicja

Obszar, na którym szaleje pożar, jest częściowo zanieczyszczony amunicją po ćwiczeniach wojskowych, co jest kolejnym powodem, dla którego konieczne jest gaszenie z powietrza. Detonacje w ziemi doprowadziły do odkrycia nowych podejrzanych obszarów amunicji, które nie były jeszcze zaznaczone na mapach, poinformował na miejscu, w Falkenberg, brandenburski minister spraw wewnętrznych Michael Stübgen (CDU). Siły ratownicze nie mogą wejść na takie obszary, więc akcja prowadzona jest tylko z oddali i z powietrza. Michael Stübgen zakładał, że całkowite ugaszenie wielkiego pożaru w powiacie Elbe-Elster zajmie tygodnie.

Przyczyna pożaru na razie nie jest znana, ale ustalono, gdzie się rozpoczął – na południowy zachód od rejonu, gdzie teraz trwa akcja. W ciągu ostatnich tygodni w tym miejscu kilkakrotnie wybuchały małe pożary. Szczegóły nie zostały jeszcze podane do wiadomości.

Trudno dostępny teren

W Parku Narodowym Saska Szwajcaria liczba miejsc pożaru wokół Großer Winterberg wzrosła z trzech do pięciu. Rzecznik miejscowych władz nie potrafił podać żadnych informacji na temat dokładnego obszaru, który płonie na tym trudno dostępnym, skalistym terenie. Obecnie w akcji uczestniczy 254 strażaków oraz sił policji federalnej i landowej. Na miejscu są dwie armatki wodne, każda o pojemności 10 000 litrów, oraz dwa śmigłowce, które walczą z pożarem. Woda dostarczana była z Łaby. Wsparcie miały zapewnić także cztery śmigłowce Bundeswehry.

Pożar rozprzestrzenił się w poniedziałek (25.07.2022) z Parku Narodowego Czeska Szwajcaria do Parku Narodowego Saska Szwajcaria. Zaapelowano do turystów, by unikali tego rejonu, gdyż istnieje tam zagrożenie dla życia i zdrowia – poinformowało we wtorek starostwo Sächsische Schweiz-Osterzgebirge.

Już w poniedziałek 70 dzieci, które przebywały na obozie wypoczynkowym w Ceskiej Kamienicy, ewakuowano i zakwaterowano w Bad Schandau. Opiekę nad nimi sprawuje organizacja humanitarna Joannici Dzieło Pomocy (Johanniter). Do domów będą mogły wrócić już dziś.

Pożary lasów w Niemczech
Akcja gaśnicza w Czeskiej SzwajcariiZdjęcie: Robert Michael/dpa/picture alliance

Dramatycznie w Brandenburgii oraz Czechach

Również w Czechach dramatycznie zaostrzyła się sytuacja związana z pożarem lasu w Parku Narodowym Czeska Szwajcaria przy granicy z Saksonią. Ponad 400 strażaków walczy z płomieniami po stronie czeskiej. Wspierają ich śmigłowce policyjne i wojskowe.

Są jednak i dobre wiadomości: w oddalonym o ponad 100 kilometrów powiecie Elbe-Elster pierwsi mieszkańcy mogli wrócić do swoich domów. Ewakuacja miejscowości Kölsa i Rehfeld została odwołana.

Nie odwołano jednak ewakuacji miejscowości Kölsa-Siedlun. Akcja gaśnicza w pobliżu terenów przemysłowych w Lönnewitz trwa. W poniedziałek mieszkańcy Kölsa, Kölsa-Siedlung i Rehfeld musieli opuścić swoje domy. Wsie administracyjnie należą do Falkenberg. Około 300 osób zostało tam przewiezionych w bezpieczne miejsce. Część z nich spędziła noc w schronisku awaryjnym w Haus des Gastes w Falkenberg.

Pożar rozprzestrzenił się w bardzo krótkim czasie w poniedziałek. Powiat zakwalifikował pożar jako bardzo poważną sytuację. Spłonęła hodowla świń. Według ministra spraw wewnętrznych Brandenburgii pierwsze ostrożne szacunki mówią o tym, że mogło zginąć od 1000 do 2000 zwierząt. W nocy płomienie dotarły także do dawnego lotniska, gdzie znajdują się hale handlowe. Straż pożarna zmagała się z zabezpieczeniem miejsca zdarzenia.

Ufff, jak gorąco! Europa walczy z upałem

Największy w tym roku pożar lasu w Brandenburgii

Związek Państwowej Straży Pożarnej określił pożar jako największy w tym roku pożar lasu w Brandenburgii. Wiceprezydent Frank Kliem powiedział we wtorek, że sytuacja była szczególnie dramatyczna także dlatego, że trzeba było przeprowadzić ewakuacje, co wiązało się z dużym wysiłkiem logistycznym, oprócz walki z pożarem.

Zaapelował też o lżejszą odzież ochronną dla strażaków; zwłaszcza do działań w bardzo upalne dni. Powiedział, że ubrania ratownicze były zwykle przeznaczone do walki z pożarami w zabudowaniach, a w upale to ubranie jest zdecydowanie za ciężkie.

W Brandenburgii w poniedziałek było ponad 30 stopni. Jak podaje MSW, podczas prac gaśniczych rannych zostało ośmiu strażaków. Cztery osoby musiały być leczone w szpitalu z powodu zatrucia dymem.

(DPA/jak)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>