1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Papież Franciszek chce zreformować kurię. "Dwór to trąd papiestwa"

Tilman Kleinjung / Bartosz Dudek1 października 2013

Wielu kardynałów krytykowało ostatnio kurię rzymską. Dlatego papież Franciszek powołał ośmiu kardynałów, którzy mają przygotować propozycje zmian. Europę w tym gremium reprezentuje kardynał z Niemiec.

https://p.dw.com/p/19sN5
Pope Francis delivers a speech during his general audience in St Peter's square at the Vatican on September 18, 2013 . AFP PHOTO / TIZIANA FABI (Photo credit should read TIZIANA FABI/AFP/Getty Images)
Zdjęcie: AFP/Getty Images

Skandal wokół biskupa-tradycjonalisty Richarda Williamsona to tylko jeden z przykładów fatalnego funkcjonowania watykańskiej kurii. Papież Benedykt XVI zdjął z niego ekskomunikę nie wiedząc, że Williamson jest antysemitą i negacjonistą. Zawierzając swoim współpracownikom w kurii, papież naraził tym samym siebie i Kościół na kompromitację.

Niezadowolenie z kościelnej administracji

Tego typu potknięcia zdarzały się częściej. W każdym razie w czasie zgromadzeń poprzedzających ostatnie konklawe niektórzy kardynałowie otwarcie wyrażali niezadowolenie z działania watykańskiej administracji. Jednym z nich był niemiecki kardynał Reinhard Marx. Powołanie arcybiskupa Monachium do ośmioosobowego gremium, które doradzać ma papieżowi Franciszkowi, zaskoczyło go. - Na zgromadzeniach przed konklawe postulowaliśmy, by powstało takie ciało doradcze złożone z przedstawicieli Kościołów lokalnych - twierdzi kardynał, który jako jedyny w nowej radzie reprezentuje kontynent europejski. - Temat reformy kurii pojawiał się często w wypowiedziach, dlatego samo w sobie nie jest to niespodzianką. To jednak, że papież wybrał mnie i to tak szybko, to mnie trochę zaskoczyło - przyznaje niemiecki hierarcha.

Kardinal Reinhard Marx copyright: Antje Dechert zugeliefert von: Stefan Dege
Arcybiskup Monachium i Fryzyngi kard. Reinhard MarxZdjęcie: Anjte Dechert

Mniej centralizmu, więcej kolegialności

Ośmiu kardynałów-doradców papieża reprezentuje wszystkie kontynenty. Mają oni zadbać o równowagę między Kościołami miejscowymi a centralą w Rzymie. Do chwili obecnej Watykan zastrzegał sobie ostatnie słowo np. w kwestii, jak wyglądać ma śpiewnik stosowany na niemieckich nabożeństwach. - Kuria ma pomóc Kościołom lokalnym. Kościoły lokalne nie są przecież rzymskimi filiami - przekonywał kardynał Marx na początku obrad rady. Mniej centralizmu, a więcej kolegialności - ten postulat zawierały już dokumenty Soboru Watykańskiego II z lat 60-tych XX wieku.

Pope Francis (R) is presented with a Renault 4 car during a private audience with Don Renzo Zocca at the Vatican in this picture taken September 7, 2013 and released by Osservatore Romano September 10, 2013. Pope Francis plans to drive around Vatican City at the wheel of a "popemobile" that is a lot like him: frugal, clad in white, and with a fair bit of mileage. Picture released September 10, 2013. REUTERS/Osservatore Romano (VATICAN - Tags: RELIGION TRANSPORT) ATTENTION EDITORS - NO SALES. NO ARCHIVES. FOR EDITORIAL USE ONLY. NOT FOR SALE FOR MARKETING OR ADVERTISING CAMPAIGNS. THIS IMAGE HAS BEEN SUPPLIED BY A THIRD PARTY. IT IS DISTRIBUTED, EXACTLY AS RECEIVED BY REUTERS, AS A SERVICE TO CLIENTS
Nowe czasy w Watykanie: Papież Franciszek i jego ulubiona "limuzyna"Zdjęcie: Reuters

"Ostatnie słowo ma papież"

Fakt, że papież Franciszek wyszukał sobie doradców spoza murów Watykanu dowodzi, że nie ufa on do końca swojemu watykańskiemu otoczeniu. Jednak rada nie jest czymś w rodzaju globalnego, kościelnego rządu. Rzecznik Watykanu, ks. Frederico Lombardi, stawia sprawę jasno: ostatnie słowo ma ciągle jeszcze papież. To, że w rozpoczętych we wtorek (1.10.13) obradach chodzi o coś więcej niż tylko reformę struktur, papież potwierdził w wywiadzie dla dziennika "La Repubblica". Dla Franciszka urzędnicy kurii muszą być przede wszystkim duszpasterzami a nie funkcjonariuszami. "Dwór to trąd papiestwa" - miał powiedzieć papież w wywiadzie dla włoskiego dziennika, zaznaczając, że największą wadą Kurii Rzymskiej jest to, że jest ona "watykanocentryczna".

"Szczyt G8"

O trzydniowych obradach rady kardynałów mówi się w Watykanie żartobliwie "szczyt G8". Przewodniczy jej papież. W poniedziałek (30.08.13) Franciszek podniósł rangę rady nadając jej status instytucjonalny. To znaczy, że kardynałowie nie spotykają się po raz ostatni. Konkretnych propozycji reform nie należy się jednak spodziewać już po pierwszym posiedzeniu.

Tilman Kleinjung (ARD Rzym), Bartosz Dudek

red. odp. Małgorzata Matzke