1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Panowie, dbajcie o zdrowie!

29 października 2010

"Pojęcie siły i słabości powinno się dziś wypełnić nową; bardziej ludzką treścią" - napisał koloński Koelner Stadt-Anzeiger w związku z publikacją I Niemieckiego Raportu o Zdrowiu Mężczyzn.

https://p.dw.com/p/PtxS
Problemami mężczyzn są nadwaga, nadużywanie alkoholu i stres w pracyZdjęcie: dpa

Mężczyźni nie chodzą do lekarza, nie zdradzają swych uczuć, żyją niezdrowo i umierają wcześniej niż kobiety. Tak można by pokrótce podsumować I Niemiecki Raport o Zdrowiu Mężczyzn, który przedstawiła Fundacja Zdrowie Mężczyzn w Berlinie.

Mężczyźni w wieku od 40-50 lat pięciokrotnie częściej zapadają na zawał niż kobiety, żyją statystycznie pięć i pół roku krócej od kobiet, a ich zaburzenia psychiczne pozostają często nierozpoznane.

W raporcie podkreśla się, że nie zawsze można odpowiedzialnością za stan ich zdrowia obarczyć ich samych; że powinno się też terapie i badania okresowe opracować specjalnie pod ich kątem. Ponieważ tego nie ma, mężczyźni często przemilczają swe fizyczne i psychiczne dolegliwości.

Z myślą o zdrowiu mężczyzn

Kieser Training Fitness
Po pracy warto popracować nad sobąZdjęcie: picture-alliance/ ZB

Mathias Stiehler ze Stowarzyszenia na Rzecz Zdrowia Mężczyzn oraz współautor raportu apeluje, by mężczyźni zaczęli poważnie podchodzić do kryzysów życiowych - zarówno fizycznych jak i duchowych.

Z kolei minister rodziny Kristina Schröder (CDU) podkreśliła, że również świat pracy kryje ryzyko dla zdrowia mężczyzn: "po części dlatego, że mężczyźni nierzadko pracują w zawodach, w których dochodzi do wypadków i obrażeń. Z drugiej zaś strony dlatego, że wielu mężczyzn praktykuje samowyzysk i nawet bez odgórnego nakazu pracuje po godzinach".

Kristina Schröder / Familienministerin
Minister rodziny Kristina Schröder (CDU) chce zadbać o zdrowie mężczyznZdjęcie: K. Schröder

Dlatego minister Schröder chce stworzyć warunki ramowe, "żeby mężczyźni mogli żyć zdrowiej". W tym kontekście wymieniła konieczność zapisu w umowach o pracę 30-35-godzinnego tygodnia pracy oraz zwalczania "Kultury obecności w pracy" - kiedy pracodawca wymaga od pracobiorcy, żeby również po godzinach był uchwytny.

Gdyby nie kobiety...

Z raportu wynika też, że niekiedy mężczyźni są sami sobie winni. Za dużo piją i uwielbiają fastfoody, jak wynika z opublikowanej ankiety Instytutu Forsa. Połowa mężczyzn je, co im smakuje, niezależnie od tego, czy jest to zdrowe, czy też nie.

Deutschland Gesundheit Ernährung Männer Currywurst und Pommes Frites mit Ketschup und Mayonaise
Mężczyźni kochają fastfoodZdjęcie: AP

Co czwarty mężczyzna podał, że je codziennie mięso, wędliny i jajka - wśród kobiet nawet nie 1/10. Za niezdrowe odżywianie się mężczyźni ponoszą też konsekwencje: według Federalnego Urzędu Statystycznego w 2009 roku ponad 60 procent mężczyzn w Niemczech miało nadwagę. W kwestii odżywiania reprezentują oni też inny pogląd niż kobiety: i tak co drugi mężczyzna krzyżyk w ankiecie postawił pod stwierdzeniem: "Dziś robi się zbyt dużo zamieszania wokół jedzenia". Natomiast ponad 80 procent kobiet powiedziało, że "owoce i warzywa stanowią ważną część ich wyżywienia".

Reinhold M. Schaefer; urolog z Bonn uważa, że mężczyźni powinni w bardziej odpowiedzialny sposób podchodzić do zdrowia. Krytykuje zwłaszcza stosunek mężczyzn do jedzenia i picia: "W Niemczech w sumie za dużo się je, za dużo pali i za dużo pije. Głównie mężczyznom brak umiaru".

Schaefer dodał, iż "na badania profilaktyczne przychodzi może 15,6 procent mężczyzn. Gdyby nie to, że wielu mężczyzn do lekarza wysyłają ich żony, przychodziłoby jeszcze mniej. Dla porównania: na badania okresowe regularnie chodzi prawie połowa kobiet".

Raport o zdrowiu mężczyzn unaocznia jedno: panowie nie są może słabszą płcią, ale definitywnie bardziej zaniedbywaną.

Die Welt, n-tv, KSA / Iwona Metzner

red. odp.: Marcin Antosiewicz