1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Nowa neonazistowska partia w RFN. Chcą przejąć schedę po NPD

Malgorzata Matzke10 grudnia 2012

Nowa, skrajnie prawicowa partia "Die Rechte" ("Prawica") chce stać się następczynią NPD, jeżeli doszłoby do jej delegalizacji.

https://p.dw.com/p/16ylT
Symbolbild - Neonazi

"Christian Worch jest dumny ze swoich przodków. Jego babcia, jak niedawno przyznał, pomogła w ucieczce zbrodniarzowi wojennemu Klausowi Barbiemu, znanemu jako >>Rzeźnik z Lyonu<<. Dziadek Worcha był członkiem NSDAP, ojciec służył w Waffen SS. W domowej biblioteczce matka trzymała >>Mein Kampf<<. Przeczytał z niego tylko 120 stron - i jak tłumaczył, Hitler też miał zwyczaj nie czytać książek do końca" - tak osobę Christiana Worcha opisuje portal Welt Online. 56-letni neonazista z Hamburga, wiosną 2012 roku założył nową partię - "Die Rechte" ("Prawica").

Der Neonazi Christian Worch nimmt am Samstag (18.08.2012) an einem Demonstrationszug von rund 250 Neonazis durch Koblenz teil. Foto: Thomas Frey dpa/lrs
Christian Worch na demonstracji neonazistów, Hamburg, 18.08.2012Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Zakaz i wielkie ryzyko

"Die Rechte" uważa się za potencjalną następczynię skrajnie prawicowej partii NPD, której grozi delegalizacja. Na początku grudnia 2012 ministrowie spraw wewnętrznych i szefowie rządów krajowych RFN uchwalili, że będą dążyć do zakazu działalności NPD przez Federalny Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe. Premierzy landów chcą wystąpić o delegalizację NPD nawet jeśli do ich wniosku nie dołączy się rząd federalny i Bundestag.

"Prawica" jest gotowa wypełnić powstającą ewentualnie po NPD lukę i już teraz prowadzi werbunek członków. Robi to skutecznie, bo na przykład pod jej dach przed trzema tygodniami przeszedł cały zarząd powiatowy NPD Main-Kinzig. "Już teraz widać” - pisze Die Welt – „że zakaz działalności NPD mógłby koniec końców okazać się kontraproduktywny. Skrajna prawica jest w RFN ekstremalnie skłócona. Nowa partia Christiana Worcha może spowodować, że walka o resztkę głosów niezdecydowanych ekstremistów może stać się jeszcze ostrzejsza”. Delegalizacja liczącej obecnie 6 tys. członków NPD może spowodować ich masowe przejście do "Prawicy".

- Potencjalnie byłoby to dla nas korzystne - powiedział Worch w wywiadzie dla Welt am Sonntag. Przyznał także, że już teraz prowadzone są rozmowy np. z organizacjami terenowymi NPD np. w Dolnej Saksonii.

Arka neonazistów

Unter starkem Polizeischutz marschieren Neonazis mit Transparenten am 30. November 2002 in der Innenstadt von Muenchen unter den Pfiffen von Gegendemonstranten zu einer Kundgebung gegen die Wehrmachtsausstellung. Der 27-jaehrige Martin Wiese, der jetzt unter dem Verdacht eines geplanten Sprengstoffanschlags in Muenchen verhaftet wurde, ist eine der bekannteren Figuren der Neonazi-Szene und soll auffaellig aktiv gewesen sein gegen die Wehrmachts-Ausstellung in Muenchen. Im November 2002 habe er eine Demonstration mit den bundesweit bekannten Neonazis Christian Worch und Steffen Hupka angemeldet. (AP Photo/Diether Endlicher) ** zu APD4109 **
Nieformalne "Kameradschaften" przechodzą pod skrzydła "Die Rechte"Zdjęcie: AP

Worch, z wykształcenia asystent adwokacki, przyznaje, że w swej nowej partii nie chce tylko dać politycznego schronienia sfrustrowanym członkom NPD. Chciałby skupić wokół siebie skrajnych prawicowców wszelkiej maści - z brunatnymi bojówkarzami włącznie. Łowi dusze w nieformalnych grupach tzw. "Kameradschaften" i innych ugrupowaniach neonazistowskich.

"Die Rechte" założył w maju 2012 r. wraz z byłymi działaczami "Niemieckiej Unii Ludowej" ("Deutsche Volksunion", DVU) ze Szlezwika-Holsztyna, przejmując właściwie ich program. Jednak w odróżnieniu od DVU nowa partia chce pozyskać dla siebie także najbardziej skrajny margines - czyli brutalnych i bitnych bojówkarzy.

W artykule na ten temat portal Welt Online zwraca uwagę na to, jak bardzo nowa partia Worcha korzysta na zakazach działalności organizacji prawicowych ekstremistów, tak jak miało to miejsce w sierpniu br. po delegalizacji ekstremistycznych stowarzyszeń w Dortmundzie, Hamm i Akwizgranie - tuzin neonazistów przeszedł wtedy natychmiast do "Prawicy", zakładając pierwszą organizację krajową i wchodząc do zarządu federalnego.

ARCHIV - Ein Teilnehmer einer NPD-Veranstaltung trägt ein schwarzes T-Shirt mit dem Aufdruck "Kameradschaft", aufgenommen am 26.04.2008 in Stolberg bei Aachen. Nach Informationen der "Frankfurter Rundschau" könnten jetzt immer mehr Unterstützter der einer Mordserie verdächtigen Rechstradikalen ins Visir der Fahnder geraten sein. Die Zeitung zitiert Ermittlerkreise, wonach rund 20 Personen zum Unterstützerkreis der mutmaßlichen Rechtsterroristen Mundlos, Böhnhardt und Zschäpe gehört haben könnten. Unterdessen wird auch die Diskussion um ein mögliches NPD-Verbot in Politik und Medien intensiv weitergeführt. Foto: Fredrik von Erichsen dpa/lnw pixel
Nieformalne stowarzyszenia "Kameradschaften" są po części zakazaneZdjęcie: picture-alliance/dpa

Agresywny akcjonizm

- Należy się spodziewać, że neonaziści wykorzystają nową formę organizacji, by realizować swoje działania i akcje z użyciem przemocy - stwierdził szef Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji Hans Georg Maassen w wywiadzie dla Welt am Sonntag, zaznaczając, że jego urząd ma tę partię na oku.

Obecnie tylko część NPD sympatyzuje z Worchem i jego politycznymi ambicjami - takie jest zdanie urzędu. Dla wielu skrajnych prawicowców Worch jest egomanem i jego agresywny akcjonizm jest im solą w oku. Ale zakaz działalności NPD kryje w sobie niebezpieczeństwo, że wewnętrznie skłócone skrajnie prawicowe kręgi mogłyby się skoncentrować pod dachem "Prawicy", ocenia Maassen.

Społeczeństwo kontra neonaziści - obejrzyj reportaż [VIDEO]

Polowanie na emigrantów. Neonaziści w Grecji

Cel: Europarlament 2014

- Worch jest jednym z głównych strategów niemieckich neonazistów, otwierających swoją partię przed całym spektrum prawicowego ekstremizmu - ostrzega badacz prawicowego ekstremizmu prof. Hajo Funke. Zdaniem profesora, Worch chce w ten sposób zaszkodzić NPD.

Sam Worch nie przyznaje się otwarcie do tego zamiaru, podkreślając tylko, że celem jego partii są wybory do Parlamentu Europejskiego w 2014 r. Chce pozyskać elektorat podejmując takie tematy jak „Walka z islamizacją”. W wyborach europejskich nie obowiązuje 5-procentowy próg wyborczy, dlatego już nawet przy poparciu połowy procenta elektoratu partia mogłaby otrzymać państwowe wsparcie na swą działalność.

Na próbę delegalizacji NPD Worch patrzy sceptycznie - nie wierzy, że partia zostanie zakazana. Jeżeli nie zrobi tego Trybunał w Karlsruhe, to NPD ma duże szanse przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości w Strasburgu - stwierdził w wywiadzie dla Welt am Sonntag.

dpa, Welt online / Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek