”Strach i śmierć na torach kolejowych"

WELT-ONLINE pisze:

”Strach i śmierć na torach kolejowych w nocy... W obu pociągach - jeden jechał w kierunku Warszawy, drugi w kierunku Krakowa – znajdowało się 350 pasażerów. Do niedzielnego popołudnia zidentyfikowano 6 (z 16) ofiar śmiertelnych, w tym obywatelkę USA, poinformował prowadzący dochodzenie prokurator Tomasz Ozimek. Szef resortu spraw wewnętrznych Jacek Cichocki wyraził obawy, że może wzrosnąć liczba ofiar śmiertelnych. Około 30 osób znajduje się w stanie krytycznym. Wśród rannych jest sześciu obywateli ukraińskich. Nieznany jest dotychczas los dwóch motorniczych”. Berliński dziennik pisze też o pomocy, jaką nieśli po katastrofie mieszkańcy pobliskiej wioski przy ratowaniu rannych i zaopatrywaniu pasażerów w koce i napoje. Gazeta pisze również o niezwykłej ofiarności 450 strażaków i 100 policjantów w ratowaniu ofiar katastrofy. WELT-online pisze o wyrazach współczucia dla ofiar katastrofy i ich rodzin od premiera Donalda Tuska, który natychmiast udał się w nocy na miejsce katastrofy. Dziennik wspomina też o wizycie, którą prezydent RP Bronisław Komorowski złożył w niedzielę w sosnowskim szpitalu. „Szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle przekazał Polakom wyrazy współczucia i kondolencje od rządu w Berlinie” - informuje portal.

BERLINER MORGENPOST donosi o ”najtragiczniejszej katastrofie kolejowej od wielu lat”.

BILD cytuje wypowiedzi pasażerów: „Nie było hamowania – nagle zrobiło się ciemno i pociąg się zatrzymał”.

Na witrynie internetowej programu informacyjnego telewizji publicznej ARD - TAGESSCHAU.de aktualizowane są informacje o stanie dochodzenia ws. katastrofy kolejowej w Polsce i „zabezpieczaniu śladów na miejscu tragedii”. „Dotychczas wiadomo tylko, że żadna z odpowiedzialnych osób nie konsumowała alkoholu.”

Hamburski magazyn FOCUS zamieszcza w wersji elektronicznej obszerną relację pt. „Wagony pogięte w harmonijkę” ze wstrząsającymi relacjami pasażerów z miejsca tragedii z TVN24, zamieszczonych też na witrynie gazeta.pl: „Tylko dwa wagony dzieliły mnie przed śmiercią”- opowiadał jeden z pasażerów. Jeden z ratowników opowiada o szoku na widok zwłok pasażerów i pourywanych kończyn w wagonach”.

NORDKURIER.de z Uckermark w szczegółach opisuje przebieg katastrofy, przytacza relacje pasażerów, a także opisuje jak premier Donald Tusk „w sposób widoczny starając się opanować emocje” mówi o ”najstraszniejszej katastrofie kolejowej w naszym kraju od dziesięcioleci”. „W Zawierciu szef rządu chwali przede wszystkim pracę pomocników określając ją mianem ‘wzorowej’, chociaż, jak dodaje, ‘jest to gorzka satysfakcja'. Rząd w Warszawie znajduje się od chwili katastrofy w Smoleńsku w 2010 roku pod szczególną presją opinii publicznej. Wtedy w katastrofie lotniczej prezydenckiego samolotu zginęło 96 osób w tym szef państwa, Lech Kaczyński. ‘Typowy polski bałagan’ był w opinii polskich środków informacji główną przyczyną tego nieszczęścia. Tusk wypowiedział wojnę niedbalstwu urzędów, przede wszystkim w transporcie i komunikacji. Tragedia w Zawierciu w ubiegłą sobotę oznacza poważny regres dla całego kraju – akurat za trzy miesiące rozpoczynają się Europejskie Mistrzostwa w Piłce Nożnej.”

Barbara Cöllen

Red.odp.: Bartosz Dudek