Niemiecka prasa: polscy hakerzy kontra rząd

Ciekawy artykuł z pogranicza polityki i społeczeństwa publikuje berlińska Tageszeitung. Korespondentka Gabrielle Lesser opisała nowy w Polsce fenomen ataków internetowo-cybernetycznych. Gazeta relacjonuje „wojnę”, jaką prowadzą obecnie z polskim rządem hakerzy, próbując odwieść premiera Tuska od podpisania wspólnej, europejskiej ustawy. „Polscy internauci obawiają się nie tylko, że planowana ustawa dotycząca ochrony praw autorskich, w skrócie ACTA, może być pierwszym oznakiem nadciągającej cenzury, lecz, że aktywność niektórych internautów będzie także oznaczała konsekwencje prawne i prześladowanie.” Autorka szeroko opisuje argumenty hakerów.

Süddeutsche Zeitung informuje o tym, że na targach książki w Lipsku planowany jest punkt ciężkości związany z Polską i Ukrainą. W ramach „tranzytu literatury” zaprezentują swój dorobek także autorzy z Polski, Białorusi i Ukrainy: Andrzej Stasiuk, białoruska autorka Swetlana Aleksijewicz oraz Jury Andruchowicz. „Autorzy z tych krajów współpracują ze sobą i realizują wspólne projekty”, tłumaczą pomysłodawcy i zapowiadają, że teraz chcieliby nawiązać także intensywniejszą współprarę z autorami z krajów niemieckojęzycznych.

Die Welt pisze na trzeciej stronie o raporcie Banku Swiatowego na temat produktywności różnych krajów. Podczas, gdy krytyka dotyczy Hiszpanów, Włochów i Francuzów, którzy skracają czas pracy, bank chwali m.in. Niemców. Gazeta podkreśla, że także Polska i Czechy, jako nowe kraje UE, wypadają pozytywnie w tym rankingu, gdyż poprzez reformy i konieczne zmiany w trybie zatrudnienia zwiększyły one w ostatnich latach poziom produktywności.  Na stronie czwartej zamieszczony jest kolejny artykuł poświęcony tematowi produktywności społeczeństwa. Jego autor zauważa, że męzczyźni w Polsce, Francji i na Węgrzech idą osiem lat wcześniej na emeryturę niż jeszcze w latach 60-tych.

Na stronie czwartej, poświęconej polityce, ukazał się także krótki artykuł dotyczący niskiej wiedzy i świadomości Niemców na temat Auschwitz. Jak wynika z ankiety, jaką przygotował tygodnik Stern, w związku ze zbliżającą się rocznicą wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Ausschwitz, Niemcy coraz mniej wiedzą na temat Auschwitz. Ogólnie 90 procent ankietowanych w różnym wieku od razu odpowiedziało, że chodzi o obóz koncentracyjny, jednak w przedziale wiekowym 18-29 lat co piąty nie wiedział, o czym mowa. 69 ankietowanych wiedziało, że obozy Ausschwitz leżały terenach okpuowanej Polski. Podczas gdy jeszcze w 1994 roku na pytanie, czy należy w kontekście Auschwitz zastosować tzw. „grubą kreskę” 53 procent Niemców odpowiedziało twierdząco. Teraz za grubą kreską jest tylko 40 procent, a 65 procent jest przeciwko.

Róża Romaniec
Red. Odp. Bartosz Dudek