Niemiecka prasa o USA: "Mniej broni nie rozwiąże problemu"
17 grudnia 2012Frankfurter Allgemeine Zeitung pisze:
„Jeszcze więcej broni w tornistrach szkolnych, w szufladach stolików nocnych, nie uczyni Ameryki bezpieczniejszą. Obama, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, zamierza podjąć próbę przekonania obywateli (nie chodzi tu wyłącznie o środowiska lobbystyczne) o konieczności zaostrzenia kontroli. Jego skromne inicjatywy rozbrojeniowe z pierwszej kadencji nie zaprowadziły go zbyt daleko. Teraz przynajmniej nie zajmuje go już obawa o ponowny wybór. Przy tym również Republikanie muszą podobnie jak wszyscy Amerykanie zadać sobie pytanie, co jest dla nich ważniejsze: prawo do posiadania broni czy istnienie szkół i uniwersytetów wolnych od lęku przed śmiercią. Masakra dzieci przed Bożym Narodzeniem nie była dotąd częścią amerykańskiego snu”.
Westfälische Nachrichten komentują:
„Amerykanie są zakochani w broni i wyczuleni na prawo do samoobrony. Przypomina to zasady rodem z >>Dzikiego Zachodu<< - wtedy bezprawnie wypędzano, linczowano oraz obowiązywało wymuszone bronią prawo silniejszego. Dla Baracka Obamy jest to druga kadencja i nie potrzebuje teraz walczyć o zwycięstwo w wyborach. Jeśli istnieje w USA szansa na nowe prawo dotyczące posiadania broni, to właśnie teraz”.
Main-Post z Würzburga uważa, że:
”Przecież tak w Ameryce, jaki i w Niemczech, na pewno większa jest liczba tych, którzy wraz ze swymi dziećmi czują się bezpieczniej w otoczeniu bez broni. Jeśli oni wszyscy zaczną wybierać tylko te partie, które stawią czoła lobby producentów broni, powstanie nowe, o wiele silniejsze lobby”.
Kölner Stadt Anzeiger jest bardziej pesymistyczny:
„Nie uda się samym zaostrzeniem przepisów dotyczących posiadania broni zapobiec takim szalonym czynom, jak ten w Newtown. Kolejnym krokiem byłoby intensywne zajęcie się tymi, którzy dopuszczają się takich zbrodni oraz ich potencjalnymi naśladowcami. Przecież chodzi tu w końcu o młodych mężczyzn między 18. a 25. rokiem życia, którzy w mniejszym lub większym stopniu cierpią na zaburzenia osobowości. Po dramacie w Newtown eksperci zwracają ponownie uwagę na deficyty w systemie wychowania, w systemie służby zdrowia, prewencji oraz terapii w przypadku schorzeń psychicznych w USA. Mniej broni nie rozwiąże tego problemu”.
Alexandra Jarecka
red. odp. Bartosz Dudek