1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa o obchodach 27 stycznia: Pamięć pomaga zrozumieć

28 stycznia 2022

Piątkowe wydania dzienników komentują obchody Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu ze świadkami tamtych wydarzeń w Bundestagu.

https://p.dw.com/p/46Cjt
Inge Auerbach podczas wystąpienia w Bundestagu
Inge Auerbach podczas wystąpienia w Bundestagu Zdjęcie: STEFANIE LOOS/AFP

Dziennik „Neue Osnabruecker Zeitung” pisze: „Historia Inge Auerbacher i tych wielu innych dzieci, które inaczej niż ona, nie uszyły z życiem w czasie Holokaustu, jest nawet po dziesięcioleciach rozpaczliwie okrutna”. Zdaniem komentatora, żaden podręcznik historii nie jest w stanie przekazać tego, co Auerbach jako świadek tamtych wydarzeń przekazała w prostych słowach. (..)„Jasne wspólne spojrzenie na ten mroczny rozdział niemieckiej historii przestało być dziś czymś oczywistym”. Podczas demonstracji przeciwko restrykcjom pandemicznym noszone są żółte gwiazdy Dawida.„Cóż za łatwość zapominania” - czytamy.

„77. rocznica nie jest zwykle okazją do relacjonowania. Ale nie dotyczy to 27 stycznia ofiar Holokaustu” - konstatuje dziennik „Badische Zeitung”. I jak dalej wskazuje, szczególnie teraz, kiedy coraz mniej jest świadków tamtych wydarzeń, takich jak Inge Auerbach, byłoby błędem ograniczyć się do okrągłych rocznic. Komentator podkreśla, że wprawdzie potomkowie sprawców nie ponoszą osobistej winy, ale odziedziczyli obowiązek uczynienia wszystkiego, aby taka zbrodnia przeciwko ludzkości nie powtórzyła się i przeciwstawienia się jej początkom. „A obecnie mamy do czynienia z początkami antysemickiej agitacji i przemocy, z nacjonalistycznymi hasłami, które znów są propagowane w Niemczech” - wskazuje dziennik.

Jak komentuje „Nordbayerischer Kurier”: „Holokaust jest częścią naszej historii, która nadal oddziałuje w relacjach z Izraelem, w polskim żądaniu reparacji, w stosunku do Rosji, ale także w pierwszym artykule ustawy zasadniczej (niemieckiej konstytucji - red.). Przebaczenie nie byłoby możliwe bez zmierzenia się z przeszłością. Pamięć pomaga nam również zrozumieć samych siebie i naszą rolę w świecie. Ma to wiele wspólnego z przyszłością i nigdy nie powinno stać się dokuczliwym rytuałem”.

„Pandemia po raz kolejny podsyca antyżydowskie resentymenty i uprzedzenia, które są udostępniane tysiące razy w mediach społecznościowych” - stwierdza dziennik „Badische Neueste Nachrichten”.  A lewicowi i prawicowi ekstremiści szerzą niebezpieczne idee, które opierają się na wywyższaniu własnej grupy i wykluczaniu wszystkich innych. „Dzień pamięci o ofiarach narodowosocjalistycznej tyranii przypomina, napomina i ostrzega. Ale to nie wystarczy” - pisze komentator. „To przesłanie musi być wypełnione życiem przez pozostałe 364 dni. Podsumowuje to art. 1 ustawy zasadniczej w tyle prostej, co wyczerpującej formule: 'Godność człowieka jest nienaruszalna'. Jest ona niezrównana pod względem jednoznaczności".

„Ludwigsburger Kreiszeitung” jest zdania, że: „Kpiny z ofiar Holokaustu i tyranii w Europie przybrały skalę, która przez dziesięciolecia była nie do pomyślenia. Dlatego dobrze się stało, że Bundestag zwrócił się do ocalałej z Holokaustu Inge Auerbacher z prośbą o przybliżenie haniebnych wydarzeń kolejnemu pokoleniu Niemców. Każdy, kto to śledził, nie może już mieć żadnego zrozumienia dla niebezpiecznych porównań z Holokaustem”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>