1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: „Cel nie uświęca łamania reguł demokracji”

Elżbieta Stasik
13 kwietnia 2019

Komentarze sobotnich wydań niemieckich dzienników są tym razem przeglądem szerokiego wachlarza aktualnych, palących tematów zajmujących zarówno politykę, jak prasę i opinię publiczną.

https://p.dw.com/p/3Ghvx
Demonstracja w Londynie
Demonstracja w LondynieZdjęcie: picture-alliance

Mittelbayerische Zeitung" z Ratyzbony rozpatruje zatrzymanie założyciela Wikileaks Juliana Assange'a i nieuchronnie z tym związaną kwestię wolności prasy:

„Niebezpieczeństwo polega na wylaniu dziecka z kąpielą. Rząd Trumpa może mianowicie ulec pokusie prześladowania Assange'a za coś, co dziennikarze robią codziennie: dbanie o źródła, gromadzenie i publikowanie poufnych informacji, też albo / i właśnie dlatego, że nie jest to na rękę rządowi. W przypadku Assange'a nie chodzi o obronę człowieka o wątpliwym charakterze, tylko o wolność prasy. Dlatego ta sprawa jest bardziej skomplikowana, niż by się wydawało na pierwszy rzut oka”.

Reutlinger General-Anzeiger" jest nieco innego zdania:

„Kto rozpowszechnia kontrowersyjne informacje, musi rozważyć tego skutki. Udanym przykładem jest opublikowanie „kwitów z Panamy”. Nie tylko dlatego, że wykryto dzięki temu oszustwa podatkowe, ale też dlatego, że dziennikarze świadomie podjęli decyzję o opublikowaniu dokumentów podpisując się swoimi nazwiskami. Takiej odpowiedzialności Assange nie przejmuje. Wydaje mu się, że jest ponad prawem".

Poroszenko u Merkel

Dwa dzienniki ze wschodnioniemieckich landów oceniają przyjęcie przez kanclerz Merkel prezydenta Ukrainy 10 dni przed drugą turą wyborów.

Demonstracja przed Urzędem Kanclerskim przeciwko wizycie Poroszenki w Berlinie
Demonstracja przed Urzędem Kanclerskim przeciwko wizycie Poroszenki w BerlinieZdjęcie: DW/N. Jolkver

Mitteldeutsche Zeitung” (Halle) postrzega tę wizytę krytycznie:

„Poroszence było bardziej niż na rękę to, że kanclerz Merkel go przyjęła, żeby porozmawiać o sytuacji w dręczonej wojną wschodniej Ukrainie i o wzajemnej współpracy. Z Berlina Poroszenko udał się do Paryża, na rozmowę z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, który jednak nie omieszkał spotkać się też z Zełeńskim. Merkel tymczasem wyświadczyła jednostronną przysługę Poroszence. Takie postępowanie nie przystoi demokratycznemu politykowi. Nie ulega wątpliwości, że druga kadencja Poroszenki leży w interesie Niemiec. Ale cel ten nie uświęca łamania demokratycznych reguł”.   

Podobnego zdania, choć bardziej wyrozumiały jest dziennik „Märkische Oderzeitung" (Frankfurt nad Odrą):

„Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko szuka wsparcia, by przed drugą turą wyborów obrócić jeszcze kartę na swoją korzyść. Kilka zdjęć z Berlina u boku Angeli Merkel, która wyraźnie docenia jeszcze swojego gościa, na pewno nie zaszkodzi. Pomoc w kampanii wyborczej? Urząd kanclerski dementuje. Tyle, że było to niczym innym, może nierozsądnym z dyplomatycznego punktu widzenia, ale zrozumiałym”.

Gospodarka światowa za Trumpa

„W konflikty uwikłani są aktorzy, którzy właściwie nie wiedzą, czego chcą” Reuters/L. Millis)
„W konflikty uwikłani są aktorzy, którzy właściwie nie wiedzą, czego chcą”Zdjęcie: Reuters/L. Millis

Stuttgarter Nachrichten” ukazujące się w stolicy uprzemysłowionej Badenii-Wirtembergii przyglądają się światowej gospodarce w epoce Donalda Trumpa:

„Decydujące znaczenie ma dla światowej gospodarki wygaszenie politycznych ognisk zapalnych. Czy to się uda, jest wielkim znakiem zapytania. W transatlantyckim sporze handlowym zapadł wprawdzie rodzaj zawieszenia broni, którego celem jest rozpoczęcie rozmów ws. układu o wolnym handlu. W sporze USA i Chin wydaje się, że porozumienie jest w zasięgu ręki. A w kwestii brexitu Brytyjczycy i UE zafundowali sobie jakby nie było dłuższą chwilę wytchnienia. Problem polega jednak na tym, że w te wszystkie trzy konflikty uwikłani są nieobliczalni aktorzy, którzy właściwie nie wiedzą, czego chcą: Donald Trump i jego brytyjscy pobratymcy”.