1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: związki zawodowe domagają się wprowadzenia poobiedniej drzemki

15 lipca 2011

Zarząd DGB, centrali niemieckich związków zawodowych, domaga się obowiązkowej przerwy poobiedniej na drzemkę na wzór krajów południowych. Przytakują temu specjaliści od snu.

https://p.dw.com/p/11w9G
Drzemka poobiednia w pracy, jak kiedyś w przedszkoluZdjęcie: Bilderbox

Z niezwykłą propozycją wprowadzenia sjesty w Niemczech wystąpiła Annelie Buntenbach, członek zarządu DGB. Sjesta, to zwyczajowa przerwa w pracy, bardzo popularna w ciepłych krajach po spożyciu porządnego obiadu. Po obiedzie wskazana jest drzemka - twierdzi działaczka związkowa: „Mała drzemka zmniejsza ryzyko zawału serca i dostarcza energii życiowej”. Na ten temat Annelie Buntenbach wypowiedziała się na łamach sobotniego wydania (16.07.) berlińskiej „Tageszeitung”. Sjesta w Niemczech dla pracowników, to zresztą nic nowego. Okazuje się, że koncern BASF i spółka HS-Metall Hornbach już teraz udostępniają pracownikom pomieszczenia na drzemkę.

Leżakowanie po obiedzie jak w przedszkolu

Der ehemalige irakische Premierminister Abd al-Karim Qasim schläft in seinem Büro im Verteidigungsministerium
Drzemka w pracy?Zdjęcie: gemeinfrei

Jürgen Zully, badacz snu z Uniwersytetu w Regensburgu, twierdzi na łamach tej samej gazety, że odpoczynek po obiedzie jest potrzebny, bo nasz organizm po obiedzie całą energię wykorzystuje na strawienie tego, co spożyliśmy. Więc nic nam się nie chce, a nasz mózg praktycznie nie funkcjonuje na pełnych obrotach. Rośnie tym samym ryzyko, że popełnimy błąd.

Do okresu uprzemysłowienia także Niemcy przywiązani byli do poobiedniej drzemki. Buntenbach domaga się odciążenia pracowników. „Musimy otworzyć w Niemczech debatę na temat wzrostu stresu w pracy spowodowanego nowymi środkami komunikacji”, powiedziała wskazując, że należy otoczyć opieką ludzi czynnych zawodowo, na przykład chronić ich przed zalewem poczty elektronicznej.

Afp/ Barbara Cöllen

red. odp. Bartosz Dudek