Niemcy: Wprowadzenie nowego myta już daje pierwsze efekty
6 sierpnia 2012Kierowcy samochodów ciężarowych muszą od 1 sierpnia płacić w Niemczech za przejazd po 4-pasmowych drogach federalnych.
- Ma to przynieść dodatkowo 110 mln euro rocznie - twierdzi minister transportu Peter Ramsauer (CSU). Część tej kwoty już wpłynęła do kas; w ciągu zaledwie dwóch dni kierowcy ciężarówek zdążyli zapłacić ogółem 800.000 euro.
Według Ramsauera większość kierowców płaci myto. Ci, którzy uchylają się od tego obowiązku, muszą się liczyć z kontrolami. Minister twierdzi, że niesubordynowanych kierowców wyłapywać się będzie przy użyciu specjalnych mobilnych urządzeń rejestrujących, ponieważ nie planuje się budowy tak zwanych mostów kontrolnych nad drogami federalnymi jak nad autostradami.
Pieniądze za myto na budowę i renowację dróg
Ramsauer zapowiedział, że dodatkowe wpływy chce przeznaczyć bezpośrednio na rozbudowę i remonty dróg.
Już dziś opłaty za korzystanie z sieci autostrad długości prawie 13 tys. km przynoszą ponad 4,5 mld euro rocznie.
Teraz dojdzie do tego myto za przejazd po cztero- i pięciopasmowych drogach federalnych. Kierowcy samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 12 ton już płacą myto na dodatkowych 1135 km dróg. Wysokość opłaty uzależniona jest od klasy emisji pojazdu oraz od liczby osi. Średnio wynosi 17 centów za kilometr.
Najlepiej jak wszystkie drogi będą płatne?
Niemiecki Związek Handlu Detalicznego HDE, wskazując na silną presję cen w branży spedycyjnej, podkreślił, że te opłaty będą dodatkowym obciążeniem dla firm. Związek lobbystów, nawiązując do kosztów zakładowych związanych z systemem opłat, wyraził obawę, że pochłoną one gros dodatkowych wpływów.
Gminy położone na skraju dróg objętych systemem opłat, obawiają się, że wielu kierowców zdecyduje się na przejazd ulicami. Dlatego ojcowie miast i rzecznicy ochrony środowiska żądają rozszerzenia myta na całą sieć dróg.
Byłoby to sprawiedliwe, ponieważ ciężkie samochody ciężarowe poważnie obciążają również sieć ulic.
AFP, spiegel-online / Iwona D. Metzner
red. odp: Andrzej Pawlak