Niemcy strajkują. Domagają się wyższych wynagrodzeń
9 lutego 2023Dwudniowy strajk ostrzegawczy w sektorze publicznym sparaliżował dzień wielu mieszkańców w kilku landach. Strajki objęły Berlin, Hesję, Nadrenię Północną-Westfalię, a jutro mają także dotknąć mieszkańców Badenii-Wirtembergii.
Przerwami w pracy pracownicy sektora publicznego w Niemczech chcą podkreślić swoje żądania w trwającym sporze dotyczącym płac na szczeblu federalnym i lokalnym. Chociażby w Duesseldorfie nie działała komunikacja, a o poranku przystanki były opustoszałe. Na tablicach wyświetlających zwykle godziny kolejnych połączeń, widniał napis „!!!Strajk!!!”. Według związku zawodowego Verdi planowane były też strajki ostrzegawcze w Bielefeld, Dortmundzie, Remscheid, Solingen i Wuppertalu.
Verdi: największy spadek płac
Przed ratuszem w Duesseldorfie zebrało się kilkuset demonstrantów. Przedstawiciele związków zawodowych zwrócili uwagę, że pracownicy w Niemczech w ubiegłym roku doświadczyli największego w historii realnego spadku wynagrodzeń. Verdi poinformował, że w Nadrenii Północnej-Westfalii została zawieszona także praca w administracji miejskiej, przedszkolach, szpitalach i firmach zajmujących się wywozem odpadów.
W Berlinie strajkowały m.in. służby oczyszczania miasta, które już wcześniej zapowiedziały, że w czwartek i piątek „zostanie wstrzymane wypróżnianie pojemników z odpadami organicznymi i częściowo też z plastikiem”.
Verdi również wezwał do strajku pracowników dużych klinik, takich jak Charité czy Vivantes oraz wodociągów i stołecznych uniwersytetów.
W Hesji najintensywniej objęta strajkami jest Fulda. Według związku zawodowego Komba większość przedszkoli była dziś zamknięta, a niektóre funkcjonowały w trybie awaryjnym.
Strajki również jutro
W piątek (10.02.2023) związek zawodowy Verdi wezwał do strajków pracowników sektora publicznego w Badenii-Wirtembergii. Urzędnicy w mieście Schwaebisch Hall mają jutro nie przyjść do pracy, a w poniedziałek z kolei protestować mają grabarze i inni pracownicy cmentarzy.
W obecnej rundzie negocjacji zbiorowych Verdi i stowarzyszenie urzędników dbb domagają się 10,5 proc. więcej dochodów, co najmniej jednak 500 euro więcej dla 2,5 mln pracowników sektora publicznego na szczeblu federalnym i lokalnym. Ustalenia te miałyby obowiązywać przez rok. Druga runda negocjacji zaplanowana jest na 22 i 23 lutego w Poczdamie.
(DPA/gwo)