1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy. Rosnące ceny najmu w dużych miastach

Alexandra Jarecka opracowanie
4 lutego 2024

Z powodu wzrostu stóp procentowych wiele osób nie stać na zakup nieruchomości i decyduje się na wynajęcie mieszkań. To podnosi czynsze, zwłaszcza w metropoliach.

https://p.dw.com/p/4c29R
Deutschland Wohngebäude
Zdjęcie: Colourbox

Ogromne zapotrzebowanie na mieszkania i opóźnienia w budownictwie wpędzają najemców w pułapkę kosztów. W dużych niemieckich miastach nasila się presja na rynku mieszkaniowym.

Jak pokazuje analiza specjalisty ds. nieruchomości biura Jones Lang LaSalle (JLL), w drugim półroczu 2023 roku średnie oferty czynszów w Berlinie, Hamburgu, Monachium, Kolonii, Frankfurcie, Düsseldorfie, Stuttgarcie i Lipsku wzrosły o 8,2 procent w porównaniu do tego samego okresu poprzedniego roku. To znacznie więcej niż rok wcześniej (6,3 procent) i średnio przez pięć lat (5 procent). Co gorsza, eksperci nie widzą końca presji wzrostu cen. W badaniu przeanalizowano około 35 000 ogłoszeń wynajmu i 41 000 ogłoszeń sprzedaży dotyczących nowych budynków oraz budynków już istniejących.

Szczególnie dynamiczny wzrost cen odnotowano w Berlinie i Lipsku. JLL zanotował w stolicy nawet skok cenowy o ponad 21 procent. W innych metropoliach wzrosty były niższe, mieściły się w przedziale między 5 a 7 procent.

Silny wzrost cen najmu w Berlinie eksperci obserwują już od pewnego czasu i wskazują na znaczący napływ nowych mieszkańców. Według JLL stolica Niemiec ze średnią ofertową cenową, wynoszącą ostatnio 19,42 euro za metr kwadratowy miesięcznie, zbliża się do Monachium (22,50 euro) jako najdroższego niemieckiego miasta.

Na prowincji taniej

Całkowita dynamika wzrostu była silniejsza w metropoliach niż w miastach nie będących na prawach powiatu. Tam ceny czynszów wzrosły o 4,8 procent w ciągu dwunastu miesięcy. – W powiatach wzrost wyniósł 5,5 procent. Z uwagi na brak mieszkań wzrost ten nie jest zaskakujący – powiedział autor badania Sören Gröbel. Skutkiem tego jest rosnąca różnica między czynszami dla istniejących najemców a nowymi umowami najmu, co powstrzymuje wiele osób przed przeprowadzką.

– Stąd rodzaj błędnego koła, gdyż z silniejszym wzrostem czynszów zmniejsza się liczba ofert wynajmu, co dodatkowo pogarsza i tak już napiętą sytuację na rynkach mieszkaniowych – dodał ekspert.

Mniej mieszkań niż planowano

Presja na rynku mieszkaniowym w Niemczech rośnie również z powodu kryzysu w budownictwie, spowodowanego wzrostem stóp procentowych i cen materiałów. Rząd federalny jest daleki od celu budowy 400 000 nowych mieszkań rocznie.

Institut ifo przewiduje, że w 2024 roku zostanie ukończonych 225 000 mieszkań, w porównaniu do szacowanych 270 000 w ubiegłym roku. Zdaniem Sörena Gröbla popyt nadmiernie rośnie szczególnie na rynkach najmu. Jak dodał: „W związku z tym oferty czynszów będą nadal rosnąć”.

(DPA/jar)

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>