Minister spraw zagranicznych Włoch kandydatką na szefową unijnej dyplomacji
22 czerwca 2014Minister spraw zagranicznych Włoch Federica Mogherini może zostać szefową unijnej dyplomacji, informują „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung” (FAS) i niemiecka agencja prasowa (DPA). Uzgodnili to socjaldemokratyczni szefowie państw i rządów podczas sobotniego spotkania (21.06) w Paryżu, donosi „FAS”. 40-letnia politolog Mogherini z włoskiej Partii Demokratycznej, ekspertka ds. islamu, Bliskiego Wschodu i Afganistanu jest od końca lutego br. szefową włoskiego MSZ w rządzie Matteo Renziego.
Socjaldemokratyczni politycy zadecydowali w Paryżu, że wesprą kandydaturę konserwatysty, byłego szefa Luksemburga Jeana-Claude'a Junckera na stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej. Jak powiedział jednak po spotkaniu szef niemieckiej SPD Sigmar Gabriel, w zamian oczekują, że inne funkcje przypadną socjaldemokratom. Kolejne żądanie: czołowe stanowiska muszą zostać obsadzone przez kobiety.
Wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa jest automatycznie jednym z sześciu zastępców przewodniczącego KE. Obecnie stanowisko to piastuje brytyjska polityk Catherine Ashton.
Wolą socjaldemokratów prezydentem Parlamentu Europejskiego ma zostać ponownie niemiecki polityk Martin Schulz (SPD). Za kompromisem takim opowiedziała się także kanclerz Angela Merkel (CDU), gdy SPD zrezygnowało z walki o powierzenie funkcji szefa KE Schulzowi.
Za wspieranie konserwatysty Junckera socjaldemokratyczni politycy domagają się też więcej elastyczności w interpretacji unijnego Paktu Stabilności i Wzrostu. Rządy, które dzięki wprowadzanym reformom inicjują nowe miejsca pracy i stwarzają warunki do inwestycji, powinny mieć więcej czasu na ograniczanie deficytu finansów publicznych. Rozluźnienia zasad dyscypliny finansowej i mniej rygorystycznej polityki zaciskania pasa domagały się na spotkaniu w Paryżu zwłaszcza Francja i Włochy.
Żądania socjaldemokratów są też reakcją na sukces, jaki w ostatnich wyborach do parlamentu Europejskiego osiągnęły w niektórych regionach Europy skrajnie prawicowe, populistyczne i eurosceptyczne partie.
(afp, dpa, DW) / Elżbieta Stasik
red. odp.:Alexandra Jarecka