Merkel nie musi się tłumaczyć
14 lipca 2019Szefowa rządu nie jest winna opinii publicznej dostarczania szczegółowych informacji o stanie swojego zdrowia – tak sądzi większość uczestników ankiety. Zdaniem 59 procent pytanych, stan zdrowia to zupełnie prywatna sprawa pani kanclerz. Tylko 34 procent uważa, że wszelkie wiadomości powinny być podawane do publicznej wiadomości. Ankietę przeprowadził Institut Civey na zlecenie dziennika „Augsburger Allgemeine” w dniach 11 i 12 lipca.
Zwolennicy CDU, Zielonych i SPD w większości uznali zdrowie Angeli Merkel za jej prywatną sprawę. Jedynie sympatycy Alternatywy dla Niemiec (AfD) w większości (64,5 procent) twierdzili, że szczegóły dotyczące stanu zdrowia czołowej niemieckiej polityk powinny być podawane do publicznej wiadomości.
W środę (9.07.) Angela Merkel po raz trzeci w ciągu kilku tygodni dostała ataku drgawek podczas oficjalnej uroczystości. Następnie oświadczyła, że czuje się dobrze, ale jest jeszcze w trakcie dochodzenia do siebie po poprzednich atakach i ta faza „najwyraźniej nie jest jeszcze zakończona". Podkreśliła, że „nie ma powodów do zmartwienia”.
(dpa / sier)