Merkel górą. Gwałtowny spadek popularności kandydata SPD na kanclerza
11 stycznia 2013Jeszcze na początku października 2012 Peer Steinbrück należał do najpopularniejszych niemieckich polityków. Mając poparcie 59 procent wyborców znajdował się tuż za Angelą Merkel. Jednak po ujawnieniu jego milionowych dochodów z wykładów, już w grudniu poparcie dla niego spadło do 48 procent. Teraz, po niefortunnej wypowiedzi, że kanclerz zarabia za mało, poparcie do Steinbrücka poszybowało w dół do poziomu 36 procent.
Merkel na czele
W rankingu ze stycznia, przeprowadzonego na zlecenie ARD, na pierwszym miejscu skali popularności znalazła się kanclerz Angela Merkel (65 procent poparcia, przyrost o 5 procent w porównaniu z grudniem 2012), przed szefem MON Thomasem de Maizierem z CDU (63 proc, przyrost o 5 procent) i ministrem finansów z tej samej partii Wolfgangiem Schäuble (59 proc. poparcia, przyrost o dwa procent). Najpopularniejszym politykiem socjaldemokracji jest premier Północnej Nadrenii - Westfalii Hannelore Kraft (czwarte miejsce, 58 proc. poparcia). 36 procent poparcia daje Steinbrückowi zaledwie dziesiąte miejsce.
Nic nie jest przesądzone
Dla kandydata SPD na kanclerza to niemal katastrofa, choć jego partia w sondażach straciła ostatnio tylko jeden procent i plasuje się na poziomie 28 procent poparcia, za CDU Angeli Merkel (41 procent). O tym, kto zasiądzie w fotelu kanclerskim po jesiennych wyborach, zadecyduje wynik mniejszych partii. Powodem utrapień Merkel jest słaby wynik koalicyjnej FDP (obecnie na poziomie czterech procent, czyli poniżej progu wyborczego) a dobry partii Zielonych (14 procent). Przy obecnym wyniku najprawdopodobniejsza byłaby tzw. wielka koalicja chrześcijańskiej demokracji i SPD - pod wodzą Merkel.
Bartosz Dudek
red. odp.: Elżbieta Stasik