1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Młodzi i napici

27 sierpnia 2011

Coraz więcej dzieci i nastolatków w Niemczech sięga regularnie po wysokoprocentowe trunki. Tymczasem spora część społeczeństwa zamiast bić na alarm, ignoruje ten problem.

https://p.dw.com/p/12OSh
Książka "Generation Wodka" (Wódczane pokolenie)Zdjęcie: adeo

Prywatki organizowane przez nastolatki i odbywają się często pod mottem: „picia na umór”. Zarówno rodzice, nauczyciele, lekarze oraz kasy chorych biją na alarm.

Bernd Siggelkow, założyciel adresu kontaktowego „Arche” dla dzieci z rodzin socjalnie słabszych w berlińskiej dzielnicy Hellersdorf napisał wspólnie z dziennikarzami Wolfgangiem Büscherem i Markusem Mocklerem książkę: „Wódczane pokolenie” (Generation Wodka), która ukazała się w wydawnictwie adeo.

Sprawa ilości

Buchvorstellung Generation Wodka Symbolbild
Młodzież nadużywa alkoholu, bo topi w nim frustracje i niepowodzeniaZdjęcie: picture alliance/dpa

„W książce nie chodzi wcale o generalne rozliczenie się z tematem alkoholu i autorzy nie chcą uchodzić za ascetów, lecz martwią się o dzieci i nastolatki ”- tłumaczy wydawca Ralf Markmeier.

Jak wynika z opracowań kasy chorych Deutsche Angestellten Krankenkasse  (DAK) co dziesiąty nastolatek poniżej 12 lat pije regularnie napoje alkoholowe. Zdarzają się też przypadki, że dzieci z pierwszych klas szkoły podstawowej lądują z tego powodu w szpitalach. Co prawda liczba nadużywających alkoholu zmniejszyła się, twierdzi Bernd Siggelkow, w zamian za to sięga się chętniej po wysokoprocentowe trunki.

Utopić troski

„Wielu nastolatków usiłuje w ten sposób uporać się z frustracją, rozczarowaniami czy po prostu zrekompensować zbyt duże obciążenia, jakie niesie codzienność” – wyjaśnia Sebastian Kuttler, wieloletni pracownik oddziału „Arche” z Hellersdorfu w Berlinie. Codziennie przychodzi tu od 40 do 60 nastolatków. Jeden z nich opisał, jak zdobywają alkohol. Starsi wysyłają młodszych do supermarketów na kradzieże. Butelkę z alkoholem chowają najczęściej w torbie sportowej, a przy kasie płacą tylko za gumę do żucia.

Problem nie tylko dołów społecznych

Buchvorstellung Generation Wodka
Autorzy książki z popularną aktorką Veroniką FerresZdjęcie: picture alliance/Eventpress

Bernd Siggelkow rozprawia się w książce z pokutującym w niemieckim społeczeństwie przekonaniem, że niekontrolowane spożycie alkoholu jest problemem typowym wyłącznie dla grup słabszych socjalnie. „Jednak alkohol spożywa więcej gimnazjalistów niż uczniów tzw. Hauptschule. Problem ten dotyczy wszystkich warstw społecznych”- przekonuje autor. Książka unaocznia również, jak duże szkody natury ekonomicznej powoduje nadużywanie alkoholu przez dzieci i nastolatków. W dużych niemieckich miastach w każdy weekend, co najmniej 15 małolatów ląduje z zatruciem alkoholowym w szpitalach. W okresie świąt czy wraz z rozpoczęciem ferii liczba ich rośnie do 80. Są to najczęściej dzieci między 12 a 13 rokiem życia.

W Niemczech brak jest surowych kontroli przy sprzedaży alkoholu, również rodzice nie dopilnowują dzieci. Autorzy książki: ”Wódczane pokolenie” domagają się drastyczniejszych środków zaradczych, np.: zakazu sprzedaży alkoholu w miejscach publicznych, na stacjach benzynowych po godzinie 22.00j, wyższej ceny dla alkoholi wysokoprocentowych oraz informacji o ryzyku na etykietkach.

Sabine Ripperger/Alexandra Jarecka

Red.odp.:  Małgorzata Matzke