1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kryzys migracyjny: Uchodźcy szturmują Hiszpanię

29 lipca 2018

Niemal codziennie hiszpańska straż przybrzeżna ratuje setki uchodźców. Szef hiszpańskiego MSW bije na alarm.

https://p.dw.com/p/32GDh
Uchodźcy już na pokładzie łodzi ratunkowej straży przybrzeżnej (28.07.2018)
Uchodźcy już na pokładzie łodzi ratunkowej straży przybrzeżnej (28.07.2018)Zdjęcie: Reuters/Stringer

"Problem migracyjny jest problemem europejskim i wymaga ogólnoeuropejskiego rozwiązania", oświadczył minister spraw wewnętrznych Hiszpanii Fernando Grande-Marlaska podczas wizyty na południu kraju. W sobotę 28 lipca hiszpańska straż przybrzeżna uratowała 334 uchodźców z 17 łodzi, a w piątek 888 uchodźców.

Socjalistyczny szef MSW zarzucił poważne zaniedbania poprzedniemu rządowi w tym zakresie. Wzmożony napływ uchodźców do Hiszpanii zapowiadał się już od dawna, tymczasem poprzedni rząd poczynił "za mało przygotowań" oznajmił Grande-Marlaska i zapowiedział otwarcie w Algeciras w Andaluzji obozu dla uchodźców na 600 osób.

Minister spraw wewnętrznych Fernando Grande-Marlaska (pierwszy z lewej) podczas wizyty w porcie w Algeciras
Minister spraw wewnętrznych Fernando Grande-Marlaska (pierwszy z lewej) podczas wizyty w porcie w AlgecirasZdjęcie: Getty Images/AFP/J. Guerrero

Migranci zmieniają trasę

Po niemal całkowitym zablokowaniu szlaku bałkańskiego wiodącego przez Grecję i zamknięciu portów włoskich dla łodzi z uchodźcami przez nowy w Rzymie o orientacji prawicowej, migranci zmierzający do Europy ponownie zdecydowali się na trasę zachodnią przez Hiszpanię. W tym roku stała się ona głównym celem dla uchodźców, detronizując pod tym względem Włochy. Jak informuje Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) od początku bieżącego roku do Hiszpanii przybyło prawie 21 tys. uchodźców, do Włoch około 18, a do Grecji około 15 tysięcy 500 osób. Oznacza to, że liczba uchodźców wybierających drogę przez Hiszpanię prawie się potroiła w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego.

Jak informuje hiszpański dziennik "El Mundo", powołujący się na źródła policyjne, napływ uchodźców może się wkrótce znacznie zwiększyć. Policja jest zdania, że w Maroku około 50 tys. Afrykańczyków czeka w tej chwili na okazję przedostania się do dwóch tamtejszych enklaw Ceuty i Melilli, albo przedostania się bezpośrednio do Hiszpanii na łodziach przez Cieśninę Gibraltarską.

Wielki szturm na Ceutę

W czwartek 26 lipca 600 migrantów usiłowało sforsować podwójne ogrodzenie z metalowej siatki w Ceucie. Przez prawie półtorej godziny hiszpańscy i marokańscy funkcjonariusze straży granicznej próbowali powstrzymać uchodźców z obszaru na południe od Sahary. Jak poinformował rzecznik hiszpańskiej policji uchodźcy zachowywali się " niezwykle brutalnie" atakując strażników granicznych m.in. przy użyciu zbudowanych przez siebie miotaczy płomieni. Czterech strażników i jedenastu migrantów odniosło obrażenia w postaci poparzeń, ran ciętych i złamań. Zostali ono odwiezieni do szpitala. W sumie, jak informuje Czerwony Krzyż, obrażenia w tym starciu odniosły 132 osoby.

Pojemność obecnych obozów dla uchodźców w Ceucie, Melilli i na południowym wybrzeżu Andaluzji została już dramatycznie przekroczona. Andaluzyjska organizacja praw człowieka APDHA mówi, że panują w nich "nieludzkie warunki". Dlatego hiszpański Czerwony Krzyż przygotowuje trzy nowe obozy dla uchodźców.

DW, afp, efe, kna, dpa / pa