Spór NATO – Rosja
8 grudnia 2011W zasadzie tematem numer jeden spotkania szefów MSZ w Brukseli miało być podsumowanie bońskiej konferencji afgańskiej. Lecz temat okazał się nieaktualny w wyniku zapowiedzi Moskwy w przeddzień sesji Rady NATO-Rosja (08.12.2011), iż na instalację antyrakietową NATO odpowie ona dyslokacją rakiet w eksenklawie królewieckiej. Dla Rasmussena to wyrzucanie pieniędzy. Powiedział on, że system antyrakietowy nie uderza w Moskwę. Jednak Sojusz zdany jest na Rosję jako kraj tranzytowy w związku z misją afgańską. Czy zatem dojdzie do biznesu? Szef norweskiej dyplomacji, Jonas Gahr Stör, odrzuca taki pomysł. Aktualnie o rakietach rozmawia się w Brukseli z Sergiejem Ławrowem. Barometr wskazuje na burzę.
Na Bałkanach pochmurno
Sporo miejsca poświęcą ministrowie kwestii Kosowa i grupie KFOR-u. Niemiecki minister Guido Westerwelle, ponownie potępił napaść Serbów (z końcem listopada) w północnym Kosowie na żołnierzy KFOR-u. Także niemieccy żołnierze zostali wówczas ranni. NATO żąda teraz usunięcia wszystkich serbskich blokad drogowych na północnej granicy Kosowa. Rasmussen z zadowoleniem przyjął ostatnie porozumienie serbsko-kosowskie na temat wspólnej administracji granicznej w przyszłości. Ale NATO chce gwarancji. W obliczu aktów przemocy, siły KFOR-u nie ulegną (planowanej na luty) redukcji o połowę lecz nadal liczyć będą 6 tys. żołnierzy.
Irytacja w Berlinie
Rasmussen zabiera głos jedynie w imieniu NATO. Ale zalecił on delikatnie UE nadanie Serbii statusu aspiranta do wspólnoty. W piątek szefowie państw i rządów UE mają podjąć decyzję w tej kwestii. Szef MSZ w Luksemburgu, Jean Asselborn, ujął to wyraźniej. Jego zdaniem status kandydata leży nie tylko w interesie Serbii, lecz także UE i NATO. Wypowiedź ta wywołała irytacją w Berlinie. Kanclerz Angela Merkel na incydent z atakiem na żołnierzy KFOR-u zareagowała słowami, że Serbia nie dojrzała jeszcze do podjęcia rokowań ze wspólnotą w sprawie członkostwa.
Christoph Hasselbach / Andrzej Paprzyca
red. odp.: Elżbieta Stasik