1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Konferencja bezpieczeństwa w Monachium

Róża Romaniec2 lutego 2013

Lepsza kondycja europejskiej gospodarki to podstawowe warunki dla zapewnienia w najbliższej dekadzie bezpieczeństwa na świecie – brzmi konkluzja pierwszego dnia 49. konferencji bezpieczeństwa w Monachium.

https://p.dw.com/p/17Wrt
Zdjęcie: Reuters

Tegoroczna konferencja przypadła na okres stosunkowo dużej liczby konfliktów międzynarodowych. Do wojny w Afganistanie i zagrożenia ze strony terrorystów, doszła komplikująca się sytuacja na Bliskim Wschodzie i w krajach arabskich – podkreślali uczestnicy dyskusji w Monachium. Groźba eskalacji konfliktu w Syrii, izraelskie ataki powietrzne, akcja wojskowa Francji przeciwko terrorystom w Mali oraz brak stabilizacji politycznej w Egipcie, to tylko najważniejsze problemy, o których dyskutowano w pierwszym dniu monachijskiej konferencji.

Münchener Sicherheitskonferenz
Publiczność międzynarodowa przysłuchująca się w skupieniu konferencjiZdjęcie: DW/R.Romaniec

Doroczne spotkanie w Monachium jest platformą dialogu transatlantyckiego na różnych płaszczyznach oraz wymiany opinii z innymi regionami świata. W Monachium spotykają się nieformalnie przedstawiciele nie tylko krajów i sojuszy partnerskich, lecz także sobie wrogich. Specyfika tego forum polega na tym, że wszystkie strony rozmawiają pod presją podejmowania jakichkolwiek decyzji. W tym roku wiceprezydent USA Joe Biden wystąpił wobec Iranu z propozycją dialogu. Iran reprezentował minister spraw zagranicznych Ali-Akbar Salehi. Stany Zjednoczone zaznaczyły, że dają Teheranowi ostatnią szansę na porozumienie w sprawie konfliktu z powodu zbrojenia się Iranu w broń atomową. Biden zaproponował rozmowy podczas konferencji, ale dodał, że propozycja ta nie będzie „wiecznie podtrzymywana”.

Partnerstwo transatlantyckie – nadzieje i zwiątpienie

Joe Biden jest najwyższym rangą gościem tegorocznej konferencji. Zanim pojechał do Monachium spotkał się w Berlinie z kanclerz Angelą Merkel, gdzie zapewniał o tym, że relacje USA z UE są filarami amerykańskiej polityki zagranicznej. Niemcy obawiają się jednak, że USA coraz bardziej będzą się wycofywały z międzynarodowych konfliktów, o czym świadczą działania w ostatnich latach. Barak Obama dopiero co ogłosił „koniec dekady wojen”.  W Europie trwa poruszenie, gdyż to zmusiłoby UE do większego zaangażowania się w rozwiązywanie konfliktów międzynarodowych. Coraz głośniej mówi się o tym, że USA po odkryciu ogromnych pokładów gazu przeżywają reindustrializację i dlatego chcą reorientacji w polityce   zagranicznej.

Thomas de Mazier auf der Münchener Sicherheitskonferenz
Thomas de MazierZdjęcie: DW/R.Romaniec

Niemiecki minister obrony Thomas de Maziere (CDU) zapewnił podczas otwarcia konferencji, że „USA są niezbędnym gwarantem bezpieczeństwa Europy” i choć „może UE nie jest idealnym partnerem USA, to na pewno jest najlepszym z możliwych”.

Eksperci podkreślali, że także Europa ma zobowiązania wobec USA. – Kraje UE powinny intensywniej współpracować w polityce obrony i bezpieczeństwa - powiedział szef konferencji Ischinger.- Przede wszystkim musi się poprawić współpraca między UE a NATO. Mam na myśli nie NATO lub UE, lecz NATO i UE – z możliwie mądrym podziałem pracy - skomentował to de Mazier.

O bezpieczeństwie słów kilka

Sporo uwagi poświęcono też w Monachium tematom pośrednio związanym z bezpieczeństwem, jak np. kryzysowi euro, bezpieczeństwu energetycznemu oraz terroryzmowi cybernetycznemu. W kwestii zmian w pozyskiwaniu źródeł energii polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział w rozmowie dziennikarzami, że Europa powinna wyciągnąć wniosku z boomu energetycznego w USA po odkryciach gazu łupkowego. Sikorski odrzucił obawy krytyków, że technologie wydobycia gazu łupkowego mają negatywny wpływ na środowisko naturalne. - USA mimo, że nie narzuciły sobie limitów CO2, po raz pierwszy od wielu dekad zmniejszyły emisję dwutlenku węgla- zauważył.  Zdaniem szefa polskiej dyplomacji, Europa powinna widzieć w działaniach USA  "pozytywny przykład na to, że można obniżyć ceny energii, uniezależnić się od zenętrznych dostawców i zmniejszyć emisję CO2 inwestując w europejskie złoża przejściowego paliwa, jakim jest gaz”.

Radek Sikorski auf der Münchener Sicherheitskonferenz
Radek SikorskiZdjęcie: DW/R.Romaniec

Dobrobyt w Europie gwarancją pokoju

Ważnym tematem pierwszego dnia była też sytuacja europejskiej gospodarki. W obliczu faktu, że kraje UE w ciągu 20 lat zredukowały wydatki na bezpieczeństwo o 15 procent, eksperci podkreślają, że dobra kondycja UE jest warunkiem postępu w polityce bezpieczeństwa.

München Sicherheitskonferenz 2012 Bronislaw Komorowski
W 2012 roku gościł w Monachium prezydent Bronislaw KomorowskiZdjęcie: dapd

Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble (CDU) i były minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier (SPD) mówili, że UE powinna zwiększyć swą konkurencyjność wobec rynków w Azji i Ameryce. Steinmeier zaznaczył, że obecny kryzys jest przestrogą dla UE i stwierdził, że „unijne kraje nie są w stanie podołać samodzielnemu wychodzeniu z kryzysu i dlatego potrzebne są ogólnoeuropejskie działania”.
W konferencji bezpieczeństwa w Monachium bierze w tym roku udział 400 ekspertów, w tym głównie politycy, menadżerzy, wysocy rangą wojskowi oraz naukowcy z 90 krajów. 

Róża Romaniec, Monachium

red. odp. Barbara Cöllen