1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
Migracja

Komisarz Rady Europy: alarmująca skala pushbacków w Europie

7 kwietnia 2022

Serdeczne przyjęcie uchodźców z Ukrainy „ostro kontrastuje” z traktowaniem migrantów z innych części świata – uważa komisarz praw człowieka Rady Europy.

https://p.dw.com/p/49b6U
Migranci przy granicy polsko-białoruskiej w listopadzie 2021 roku
Migranci przy granicy polsko-białoruskiej w listopadzie 2021 rokuZdjęcie: GRODNO REGION via REUTERS

Komisarz praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović przestrzegła przed stosowaniem podwójnych standardów w polityce azylowej i zarzuciła kilkunastu krajom europejskim, w tym Polsce, systematyczne stosowanie nielegalnych pushbacków, czyli wypychania migrantów przez granicę.

W opublikowanym w czwartek (07.04.2022) raporcie wskazała, że ciepłe i serdeczne przyjęcie w wielu krajach europejskich czterech milionów uchodźców, którzy uciekli dotąd przed wojną w Ukrainie, „ostro kontrastuje z powszechnie obserwowanymi naruszeniami praw człowieka w przypadku uchodźców, osób szukających azylu i migrantów przybywających w ostatnich latach do krajów Rady Europy z innych stron świata, a w szczególności z poddawaniem ich pushbackom”.

„Prawa człowieka istnieją po to, by chronić nas wszystkich w równym stopniu, niezależnie od naszego pochodzenia, koloru skóry czy religii” – podkreśliła Dunja Mijatović. „W Europie nie ma miejsca na pushbacki” – dodała.

„Oficjalna polityka”

Komisarz Rady Europy powołuje się w swoim raporcie na udokumentowane przez organizacje pozarządowe przypadki niezgodnego z prawem międzynarodowym odmowy dostępu do azylu oraz zawracania przez granicę. Obwinia o stosowanie takich praktyk kilkanaście krajów, w tym Polskę, Chorwację, Włochy, Austrię, Węgry, Litwę, Łotwę, Grecję, Cypr, Bułgarię, Francję, Hiszpanię oraz Turcję.

Komisarz praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović
Komisarz praw człowieka Rady Europy Dunja MijatovićZdjęcie: picture-alliance/dpa/Council of Europe/S. Weltin

Według Mijatović skala stosowanie pushbacków i łamania praw człowieka wobec migrantów, osób szukających azylu i uchodźców jest „naprawdę alarmująca”. Stały się one jedną z głównych „metod kontroli granic krajów członkowskich” Rady Europy.

„W niektórych krajach, wbrew wiążącym zobowiązaniom, wypychanie uchodźców, osób szukających azylu i migrantów jest teraz oficjalną polityką, nawet sformalizowaną w krajowym ustawodawstwie w niektórych przypadkach. W innych państwach, mimo że władzę krajowe temu zaprzeczają, istnieją spójne i wiarygodne dowody na to, że pushbacki są przyjętą praktyką” – pisze komisarz RE.  

Pushbacki na granicy polsko-białoruskiej

Ostrzegła, że milczące tolerowanie tych działań przez inne państwa „podkopuje praworządność w Europie i naraża na ryzyko ochronę praw człowieka dla wszyskich obywateli”.

Mijatović pisze w swym raporcie m.in. o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Od lata ub. roku przy granicy tej gromadzą się migranci z krajów Bliskiego Wschodu, zwabieni przez reżim Aleksandra Łukaszenki, próbujący przedostać się do UE. Stwierdza, że wypychanie migrantów było tu „powtarzalną i systematyczną” praktyką, która także narażała poszczególne osoby na „ryzyko tortur albo nieludzkiego i poniżającego traktowania przez białoruskich funkcjonariuszy”.

(AFP, DPA, rm.coe.int/widz)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>