Komentarze prasy niemieckiej, wtorek 02.09.2008

Specjalny szczyt w Brukseli w ocenie Frankfurter Rundschau :

„Nie będzie sankcji przeciwko upiornemu sąsiadowi na wschodzie. I dobrze. Europejczycy nie mogą mieć interesu w dalszym komplikowaniu relacji z Rosją. Sankcje wielkie mocarstwa przeważnie irytują, ale wrażenia na nich nie robią. Od strony politycznej Rosja jest Zachodowi potrzebna: stawianie trwałego oporu przez Moskwę sprawi, że Zachód nigdy nie osiągnie sukcesów na Bałkanach, czy w Afganistanie. W konflikcie z Gruzją Rosja zatraciła wszelką miarę. Nadużywa jej, by światu unaocznić swą nową siłę. Ale Rosja to nie Zimbabwe, które można bez narobienia większych szkód odizolować. Kto chce mieć wpływ na wielkie mocarstwa, musi je ze sobą związać.”

Saarbruecker Zeitung uzupełnia:

"Zamiast nałożyć sankcje albo wręcz zerwać kontakty, UE postawiła na dialog i zdrowy rozsądek. To właściwy kurs, bo strategiczny. Sojusz NATO popełnił błąd, zamrażając wspólne forum dyskusyjne z Kremlem mimo, że akurat w takim kryzysie rozmowy byłyby wskazane. Unia tego błędu nie zrobiła i dobrze, że tak się stało.“

Ukazująca się w Halle Mitteldeutsche Zeitung myśli perspektywicznie:

"W przeciwieństwie do pierwszego w historii specjalnego szczytu UE przed pięcioma laty, gdy to państwa członkowskie zwaśniły się ze sobą z powodu wojny irackiej, tym razem nie dopuszczono do polaryzacji. To o wiele mocniejszy sygnał pod adresem rosyjskiego kierownictwa, niż ogłoszenie sankcji. Jeśli o to chodzi, szczyt spełnił swe zadanie. Tym niemniej Europa musi zmienić swą strategią. Kryzys ten dał bowiem jednoznacznie do zrozumienia, że UE potrzebne jest efektywne kierownictwo polityczne. Gdyby potrzebny był jeszcze jeden dowód na to, że Unię trzeba zreformować, to go teraz mamy.”

Berlińska gazeta Die Welt sporządza następujący bilans spotkania w Brukseli:

"Te w pewnym sensie sympatyzujące z Rosją państwa jak Francja, Niemcy, Włochy, czy Hiszpania uniemożliwiły zastosowanie środków karnych. A ich ustępstwo na rzecz zagorzałych krytyków Moskwy z Europy Wschodniej i Wysp Brytyjskich? Jeśli Rosja nie podporządkuje się do następnego szczytu UE w listopadzie do wspólnych postanowień, Unia zareaguje ostrzej. Taka uchwała raczej nie przywoła do porządku "rzeczników zimnej wojny" na Kremlu. Najwyższa pora, by Europa się wreszcie nastawiła na neoimperialną Rosję i zaczęła na przykład prowadzić wspólną zagraniczną politykę energetyczną. Czego jeszcze trzeba, by przekonać UE, że interesowi każdego pojedynczego państwa członkowskiego najlepiej służyć może zademonstrowanie przez wszystkie zwartości.

Połączenie dwóch niemieckich banków

Decyzję fuzji Dresdner Bank z Commerzbank Lausitzer Rundschau uważa za swego rodzaju szansę, choć wczuwa się też w położenie załogi:

"Szansą fuzja ta jest przynajmniej w skali europejskiej, ponieważ nowy wielki bank mógłby stać się efektywniejszym partnerem finansowym. To jednak nie pocieszy prawie dziesięciu tysięcy pracowników, którzy stracą miejsca pracy. Za tę decyzję płacą wysoką cenę. Najgorsze jest to, że ów proces koncentracji został zainicjowany z powodu błędów menedżerskich.”